Pan Bear na pustkowiu radzi sobie sam
177
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
ferro napisał/a:
ja pierdole oO ludzie Bear Grylls w Born Survival pokazuje jedynie jak przetrwac w danych warunkach, napisane jest, że niektóre sceny zostały zainscenizowane - po to by własnie ukazać jak prawidłowo wtedy postepować.
Czytałeś wypowiedź Felasa ?
Wiadomo że gościu nie będzie latał po pustyni z kamerzystami tysiące kilometrów od cywylizacji ale bez przesady 100 metrów od drogi kręcić odcinek o survivalu ?
Mógł rozbić namiot w ogródku i też była by to inscenizacja ale jak dla mnie mógłby chociaż kręcic te sceny w troche oddalonej sceneri chociażby przez szacunek dla widza.
Nie wymagam żęby jadł z głodu te robaki i pił siki żółwia z pragnienia, ale skok nad dziurą w ziemi kręcony tak by wyglądał na przepaść to przesada.
To już nie umiejętności to umiejętność kadrowania tak aby wyszło że przeżyjesz na pustyni o kaktusach i skorpionach
a nikt jeszcze nie zwrócił uwagi na to, że jak skacze z helikoptera do wody to w wodzie jest kręcony z trzech ujęć mimo tego, że z góry nie widać nikogo z ekipy żeby pływał obok niego? 
Kooron napisał/a:
ja słyszałem że to nie była płaszczka tylko jakieś inne gówno ...
konkretnie to byla pewnie rajaa ; )
przecież oni nigdy sie nie ukrywali z tym że wiele z tego co robią jest inscenizacją więc nie wiem o co takie wielkie bum
olo1990pl napisał/a:
Odnośnie Steva Irvina to kiedyś pokazali w czasie odcinka na Discovery jak kręcili "pełnometrażowe" filmy z dżungli/pustyni - większość tych rzadkich okazów zwierząt które poszukiwał były na kilka minut wyciągane z klatek hodowców, robili kilka ujęć i oddawali - były też wpadki jak im uciekały.
Tak Tak Konio167 twoje dzieciństwo legło w gruzach
Według Was on jest zajebisty?! Kamerzysta ma przejebane.
i tak jest niezły, on jedynie pokazuje co robić w zaistniałych sytuacjach
Gotenks napisał/a:
i tak jest niezły, on jedynie pokazuje co robić w zaistniałych sytuacjach
Eee... Nie bardzo to do mnie przemawia. Dużo osób się nim podnieca, a zapomina o kamerzystach. Lepszy był ten drugi koleś co sam kręcił swoją podróż i pokazywał jak przeżyć. Ten był wiarygodny.
experto jestes tak naiwny, aby wierzyc w to, ze caly czas byl sam, mial czas na przygody i krecenie samego siebie? a propos dzikich zwierząt, to było w jakimś programie, że łażą szukając np. węża, gdy go złapią to puszczają go przed bohaterem i akcja! 
a propos dzikich zwierząt, to było w jakimś programie, że łażą szukając np. węża, gdy go złapią to puszczają go przed bohaterem i akcja!
ten typ co jest niby sam jest jeszcze gorszy od beara...on wszystko znajduje...potrzeba mu sieci zeby zlowic ryby...na nastepny dzien ja znajduje...potrzeba mu zapalek...znajduje flare przy ktorej sa zapalki...i jeszcze inne rozne takie glupie rzeczy... 
I tak jest kozak. Ale wtopa niezła Jeszcze ta droga;) Bo samochody to mogły po prostu sobie stać, wycieczka czy chuj wie co .
Jeszcze ta droga;) Bo samochody to mogły po prostu sobie stać, wycieczka czy chuj wie co .
ale był odcinek jak sie wpierdzielił na pustyni do gniazda pszczół w poszukiwaniu miodu i użądliła go tylko jedna... to i tak było niezłe, jezeli te pszczoły były pszczołami...