Możecie mnie nazwać motopizdą, bo od lat jeżdżę na motocyklu, ale dwukrotnie zdarzyło mi się przez otwarte okno zabrać komuś telefon i rozkurwić go o asfalt.
______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Powodzenia w dawaniu mi łatki.
______________
You shall not pass!Możecie mnie nazwać motopizdą, bo od lat jeżdżę na motocyklu, ale dwukrotnie zdarzyło mi się przez otwarte okno zabrać komuś telefon i rozkurwić go o asfalt.
movie or didnt happen
Na miejscu autora nagrania pojechał bym za nim żeby nagrać tablice rejestracyjne, społkiem nie jestem ale tego chuja bym podpierdolił na policje
Zrobił coś podobnego. Odczytał numery z nagrania i wysłał na skrzynkę Policyjną. Zadzwonili (podał dane jako świadka, bo stwierdził, że nie odpuści) i powiedzieli, że zajęli się sprawą.
@up Pewnie chuj gapił się w telefon i przeglądał 'szony z tindera...
Możecie mnie nazwać motopizdą, bo od lat jeżdżę na motocyklu, ale dwukrotnie zdarzyło mi się przez otwarte okno zabrać komuś telefon i rozkurwić go o asfalt.
Pomijając to, że brakuje w Twoim tekście jakże istotnego fragmentu, tzn. "(...) zdarzyło mi się czasem pomarzyć, że przez otwarte okno (...)" - to ponadto należy się zadumać, że do czego to doszło by motocyklista pouczał innych jak (bezpiecznie) jeździć.
Świat zszedł już całkowicie na psy...
Tylko w tym miesiącu staranowałem 3 rowerzystów i rozjebałem 2 telefony pizdom które jechały i przeglądały.
Jako rowerzysta.
Zero litości dla pierdolonych śmieci które nie potrafią się poruszać. Niech giną. Ja mu wierzę.
Jeżdżę cały rok w przeciwieństwie do sezonowych pizd, maks 2 tygodnie przerwy ze względu na gołoledź. Auta mnie szanują i ja je szanuję. Nie ma nic gorszego niż niedzielni kierowcy lub sezonowcy. I auta z Litwy.
Możecie mnie nazwać motopizdą, bo od lat jeżdżę na motocyklu, ale dwukrotnie zdarzyło mi się przez otwarte okno zabrać komuś telefon i rozkurwić go o asfalt.
A pomyślałaś motopizdo, że ktoś może w podzięce owym autem w ciebie wjechać? Ja bym pewnie tak zrobił, tłumacząc że uznałem cię za bandytę który sięgnie zaraz po moje kluczyki, panika itd, w końcu jadę z dziećmi etc... Jestem pewny że zarowno policja jak i sędzia nie są motopizdami i nie raz spodkal zlodzieja/bandtę, więc zrozumieją. Tymbardziej że skoro lubisz prędkość a nie masz na sportowe auto, i zostałeś motopizdą, to jako biedak na dobrego adwokata też nie będziesz miał. Może byś do pierdla za napaść i stwarzanie zagrożenia nie trafił, no chyba że sędziowie nie lubią motopizd jeszcze bardziej niż sadole. Ale napewno by cię zabolało finansowo za szczeniacki wybryk.
Zrozum więc motopizdo, póki nie jest za późno, że nie ty jesteś od karania kogokolwiek, a czyjaś własność to rzecz święta.
A dziewcze jak niby nic poszło dalej
A co miała zarobić? Pobiec za nim i mu wjebać czy wyciągnąć nagrywającego z auta i ruszyć w pościg?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów