- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:11
Wracając z giełdy ze słomczyna,
trafiła mi się taka ptaszyna.
Lotem swobotnym sobie leciała,
Lecz nie przewidziała że dostanie strzała.
Skurwysyn rozmazał się na całej szybie, teraz ciekawe kto to zeskrzybie.
trafiła mi się taka ptaszyna.
Lotem swobotnym sobie leciała,
Lecz nie przewidziała że dostanie strzała.
Skurwysyn rozmazał się na całej szybie, teraz ciekawe kto to zeskrzybie.
68
Wyklepiesz, dasz szpachli, cofniesz licznik i opierdolisz w Słomczynie jako "od dziadka niemca co jeździł w niedzielę do kościoła (co drugą) tym tdi wróblem i ogólnie żal sprzedawać ale dla żony za duży, więc sprzedajemy żeby kupić coś większego" 
A widzisz, mogło się to skończyć gorzej 
