Jak mnie wkurza to przejście. Dopiero po którymś wypadku wprowadzili znak i światła na drodze. Jak się okazało, że nic to nie dało to ustawili progi zwalniające i zmniejszyli w tym miejscu drogę do jednego pasa. Mimo tego nadal znajdują się pajace, którym tak bardzo się spieszy. Sytuacja prawie taka sama jak w Rosji. Jeszcze kilka lat i każdy będzie sunął po chodniku po prawej i chodniku po lewej.
Według mnie ta ulica nadaje się do przebudowy, bo nie dość, że są groźne wypadki to jeszcze do tego olbrzymie korki, w których stoją tramwaje. Jest sobie dosyć ruchliwa ulica, dwupasmowa, która prowadzi do głównej ulicy w mieście i praktycznie na ostatnich 300 metrach zwęża się i przez to w tym miejscu w godzinach szczytu wszystko stoi. Kto to budował i dlaczego dla włodarzy tego miasta ważniejsze jest zbudowanie ulicy, która prowadzi donikąd (nowa wałowa), a nie zajęcie się aktualnymi problemami.
