I to jest prawdziwa niespodzianka
I to jest prawdziwa niespodzianka
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wszystkie są "puste" ale nie moja mama.
Nie mam zamiaru najmniejszego obrażać Ciebie lub Twojej rodziny ale weź człowieku się ogarnij. Zmień środowisko, poznaj różne kobiety aż trafisz na taką która Ci będzie odpowiadać.
A może wina leży po Twojej stronie że nie masz nic do zaoferowania tym "normalnym" kobietą ?
Zastanów się proszę na tym. Nie piszę tego aby Cię jakoś umoralniać tylko po to, abyś mógł być kiedyś szczęśliwy.
Bycie zgorzkniałym i sfrustrowanym to nic przyjemnego. Ani dla Ciebie ani Twoich bliskich.
Oczywiście, jest mnóstwo takich kobieta ale tak samo i mężczyzn. Jednak pisanie że praktycznie wszystkie (pisałeś że 98%) , to już zakrawa o bycie zjebem.
Jak każda paniusia w XXI wieku. 98% to podłe, wredne, roszczeniowe, próżne, wyrachowane kurwiska, które by tylko leżały i pachniały. Jak popatrzę na swoje znajome, partnerki/żony moich znajomych, na sąsiadki dookoła to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że bardzo dobrze, że jestem sam. Teraz baba to ploteczki z psiapsółkami tak samo jebniętymi, jak one same, kawusie, manikiur, pedikiur, konsumpcja, zakupki, ciuszki, kolejna para bucików, które się już w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode mnie ją zaczepiają, jak jest ze mną w mieście, a ja jestem gdzieś z boku. Ale tak poza fajną dupą i zadbanym ciałem teraz kobiety nie reprezentują sobą NIC. Nawet i te brzydkie. Moja mama wychowała mnie, ś.p moją siostrę, ugotowała, posprzątała, pomagała mi i siostrze w lekcjach, przewinęła, zawiozła do lekarza, pomagała mojemu tacie w przeprowadzkach, remontach. Po prostu była dla mojego taty WSPARCIEM. Nie mówię, by kobieta była kurą domową, ale by była WSPARCIEM. A teraz kobieta to kula u nogi. Wystarczy, że dzieciara popilnuje sama w domu i ona jest ZMĘCZONA. Teraz pańcię zawieź do pracy, odbierz z pracy, zawieź i odwieź dzieci do szkoły/ze szkoły, zawieź na fitness, zawieź do psiapsióły, do mamusi...... Do tego w domu nic nie zrobi, żeby chociaż swoją próżność wynagrodziła w łóżku, ale w łóżku też jest kłodą. A jak się znudzisz, to cię zostawi dla innego po czym będzie chciała wrócić do ciebie, jak z tamtego wydrenuje całą kasę. Lepiej zostać samemu, a jak cię przypili to poruchać przygodnie albo iść do agentury. Tam przynajmniej się nie rozczarujesz, jak współczesną cizią, bo płacisz - wymagasz.
Faceci dzisiaj w większości też gówno sobą reprezentują. Pizdy bez zainteresowań,czy umiejętności. To nie jest tak,że wina leży po jednej stronie
w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode
A jak dla mnie jesteś kolejnym przegrywem który porównuje wszystkie kobiety do schematu który faktycznie jest próżny i pusty, ale niema cipki fajnej i ładnej i raczej mieć nie będzie, dupa cię ściska więc wszystko postrzegasz chujowo i negatywnie. Tym laskom nawet nie chce się niczego innego pokazywać przed typem takim jak ty. Łatwo jest w tych czasach mieć frajera, ale ciekawego faceta z zainteresowaniami innymi niż pierdolenie, piwko i meczyk nieco ciężej, także po co takim typom pokazywać cokolwiek. Pokolenie twojej i zresztą mojej matki to durne baby w większości, a skoro to jest twoja mama to oczywiście nie będziesz jej postrzegał obiektywnie nigdy. Myślisz inaczej ? To trudno. Zresztą w naszym pokoleniu jest mnóstwo głupich pizd, co nie zmienia faktu, że z takim podejściem i byciem nie spotkasz nikogo, bo nigdy nikt nie będzie chciał nic wartościowego, innego ci pokazać.
... Łatwo jest w tych czasach mieć frajera
Oho, wydało się.
faceta z zainteresowaniami innymi niż pierdolenie
Jeżeli chodzi ci o to ciągłe gadanie, to jest to chyba waszą domeną
A jeżeli o sex, to nie wiem czego ty sobie życzysz od związków.
Jak każda paniusia w XXI wieku. 98% to podłe, wredne, roszczeniowe, próżne, wyrachowane kurwiska, które by tylko leżały i pachniały. Jak popatrzę na swoje znajome, partnerki/żony moich znajomych, na sąsiadki dookoła to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że bardzo dobrze, że jestem sam. Teraz baba to ploteczki z psiapsółkami tak samo jebniętymi, jak one same, kawusie, manikiur, pedikiur, konsumpcja, zakupki, ciuszki, kolejna para bucików, które się już w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode mnie ją zaczepiają, jak jest ze mną w mieście, a ja jestem gdzieś z boku. Ale tak poza fajną dupą i zadbanym ciałem teraz kobiety nie reprezentują sobą NIC. Nawet i te brzydkie. Moja mama wychowała mnie, ś.p moją siostrę, ugotowała, posprzątała, pomagała mi i siostrze w lekcjach, przewinęła, zawiozła do lekarza, pomagała mojemu tacie w przeprowadzkach, remontach. Po prostu była dla mojego taty WSPARCIEM. Nie mówię, by kobieta była kurą domową, ale by była WSPARCIEM. A teraz kobieta to kula u nogi. Wystarczy, że dzieciara popilnuje sama w domu i ona jest ZMĘCZONA. Teraz pańcię zawieź do pracy, odbierz z pracy, zawieź i odwieź dzieci do szkoły/ze szkoły, zawieź na fitness, zawieź do psiapsióły, do mamusi...... Do tego w domu nic nie zrobi, żeby chociaż swoją próżność wynagrodziła w łóżku, ale w łóżku też jest kłodą. A jak się znudzisz, to cię zostawi dla innego po czym będzie chciała wrócić do ciebie, jak z tamtego wydrenuje całą kasę. Lepiej zostać samemu, a jak cię przypili to poruchać przygodnie albo iść do agentury. Tam przynajmniej się nie rozczarujesz, jak współczesną cizią, bo płacisz - wymagasz.
Święte słowa , kobiety coraz bardziej idą w tym kierunku , każde następne pokolenie będzie coraz gorsze , moja narzeczona pochodzi z Brazylii , i muszę przyznać że nigdy nie przypuszczałem że kobieta wciąż może być tak wartościowa , po prostu kobieta z bajki , czuje się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie bo od lat wszystkie były jak tekście powyżej , od 2 lat jesteśmy razem i jej czułość, spokój , uśmiech , łatwość dogadywania się , sposób rozumowania , pracowitość , szacunek do pieniędzy , nic si nie zmieniło , wygrałem lepiej niż w totka
Urzekła mnie ta historia prawie tak bardzo jak klocek, który rodził się w mniejszych bólach niż Twoje wypociny. Toż kurwa chuj tu wszystkich obchodzą Twoje marne wybory zyciowe, natomiast bardzo prosimy o zdjęcia i filmy z mamą, ewentualnie z siostra (archiwalne).
Jak każda paniusia w XXI wieku. 98% to podłe, wredne, roszczeniowe, próżne, wyrachowane kurwiska, które by tylko leżały i pachniały. Jak popatrzę na swoje znajome, partnerki/żony moich znajomych, na sąsiadki dookoła to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że bardzo dobrze, że jestem sam. Teraz baba to ploteczki z psiapsółkami tak samo jebniętymi, jak one same, kawusie, manikiur, pedikiur, konsumpcja, zakupki, ciuszki, kolejna para bucików, które się już w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode mnie ją zaczepiają, jak jest ze mną w mieście, a ja jestem gdzieś z boku. Ale tak poza fajną dupą i zadbanym ciałem teraz kobiety nie reprezentują sobą NIC. Nawet i te brzydkie. Moja mama wychowała mnie, ś.p moją siostrę, ugotowała, posprzątała, pomagała mi i siostrze w lekcjach, przewinęła, zawiozła do lekarza, pomagała mojemu tacie w przeprowadzkach, remontach. Po prostu była dla mojego taty WSPARCIEM. Nie mówię, by kobieta była kurą domową, ale by była WSPARCIEM. A teraz kobieta to kula u nogi. Wystarczy, że dzieciara popilnuje sama w domu i ona jest ZMĘCZONA. Teraz pańcię zawieź do pracy, odbierz z pracy, zawieź i odwieź dzieci do szkoły/ze szkoły, zawieź na fitness, zawieź do psiapsióły, do mamusi...... Do tego w domu nic nie zrobi, żeby chociaż swoją próżność wynagrodziła w łóżku, ale w łóżku też jest kłodą. A jak się znudzisz, to cię zostawi dla innego po czym będzie chciała wrócić do ciebie, jak z tamtego wydrenuje całą kasę. Lepiej zostać samemu, a jak cię przypili to poruchać przygodnie albo iść do agentury. Tam przynajmniej się nie rozczarujesz, jak współczesną cizią, bo płacisz - wymagasz.
Jak każda paniusia w XXI wieku. 98% to podłe, wredne, roszczeniowe, próżne, wyrachowane kurwiska, które by tylko leżały i pachniały. Jak popatrzę na swoje znajome, partnerki/żony moich znajomych, na sąsiadki dookoła to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że bardzo dobrze, że jestem sam. Teraz baba to ploteczki z psiapsółkami tak samo jebniętymi, jak one same, kawusie, manikiur, pedikiur, konsumpcja, zakupki, ciuszki, kolejna para bucików, które się już w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode mnie ją zaczepiają, jak jest ze mną w mieście, a ja jestem gdzieś z boku. Ale tak poza fajną dupą i zadbanym ciałem teraz kobiety nie reprezentują sobą NIC. Nawet i te brzydkie. Moja mama wychowała mnie, ś.p moją siostrę, ugotowała, posprzątała, pomagała mi i siostrze w lekcjach, przewinęła, zawiozła do lekarza, pomagała mojemu tacie w przeprowadzkach, remontach. Po prostu była dla mojego taty WSPARCIEM. Nie mówię, by kobieta była kurą domową, ale by była WSPARCIEM. A teraz kobieta to kula u nogi. Wystarczy, że dzieciara popilnuje sama w domu i ona jest ZMĘCZONA. Teraz pańcię zawieź do pracy, odbierz z pracy, zawieź i odwieź dzieci do szkoły/ze szkoły, zawieź na fitness, zawieź do psiapsióły, do mamusi...... Do tego w domu nic nie zrobi, żeby chociaż swoją próżność wynagrodziła w łóżku, ale w łóżku też jest kłodą. A jak się znudzisz, to cię zostawi dla innego po czym będzie chciała wrócić do ciebie, jak z tamtego wydrenuje całą kasę. Lepiej zostać samemu, a jak cię przypili to poruchać przygodnie albo iść do agentury. Tam przynajmniej się nie rozczarujesz, jak współczesną cizią, bo płacisz - wymagasz.
A może problem jest nie z kobietami, a z tobą? Dawanie sobie wchodzić na głowę to nie jest przepis na zdrową relację w związku.
Radziu, Radku pojebany bratku...
Urzekła mnie ta historia prawie tak bardzo jak klocek, który rodził się w mniejszych bólach niż Twoje wypociny. Toż kurwa chuj tu wszystkich obchodzą Twoje marne wybory zyciowe, natomiast bardzo prosimy o zdjęcia i filmy z mamą, ewentualnie z siostra (archiwalne).
Siedzi tu pajac kilka dni i kozaka rżnie, za krótko tu jesteś by na cokolwiek czekać stulejo.
Siedzi tu pajac kilka dni i kozaka rżnie, za krótko tu jesteś by na cokolwiek czekać stulejo.
Ty rozumiem siedzisz tu tak długo, tak namiętnie i tak wytrwale że pewnie też ruchasz mame jak Radziu,
Przeciez zeby miec dziewczyne to by sie trzeba wylogowac z Tibii
Jak każda paniusia w XXI wieku. 98% to podłe, wredne, roszczeniowe, próżne, wyrachowane kurwiska, które by tylko leżały i pachniały. Jak popatrzę na swoje znajome, partnerki/żony moich znajomych, na sąsiadki dookoła to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że bardzo dobrze, że jestem sam. Teraz baba to ploteczki z psiapsółkami tak samo jebniętymi, jak one same, kawusie, manikiur, pedikiur, konsumpcja, zakupki, ciuszki, kolejna para bucików, które się już w szafie nie mieszczą, rozjebanie Twojej wypłaty w tydzień, żarcie w knajpach, bo sama nic nie umie zrobić, wyjazdy, oglądanie ynfluęserek na Insta, snapczacik, życie na pokaz, samochodzik oczywiście w lizing, karta bez limitu.... Włos się na głowie jeży. Jak porównam nie tylko młode cipy, ale także baby takie do 35 lat do swojej mamy, matek moich znajomych, to po prostu jest mentalna przepaść. Jedynce co, no to wiadomo - ładniejsze, choć moja mama jak na 54 lata trzyma się świetnie, bo obcy faceci dają jej maks 35 lat i nawet kolesie młodsi ode mnie ją zaczepiają, jak jest ze mną w mieście, a ja jestem gdzieś z boku. Ale tak poza fajną dupą i zadbanym ciałem teraz kobiety nie reprezentują sobą NIC. Nawet i te brzydkie. Moja mama wychowała mnie, ś.p moją siostrę, ugotowała, posprzątała, pomagała mi i siostrze w lekcjach, przewinęła, zawiozła do lekarza, pomagała mojemu tacie w przeprowadzkach, remontach. Po prostu była dla mojego taty WSPARCIEM. Nie mówię, by kobieta była kurą domową, ale by była WSPARCIEM. A teraz kobieta to kula u nogi. Wystarczy, że dzieciara popilnuje sama w domu i ona jest ZMĘCZONA. Teraz pańcię zawieź do pracy, odbierz z pracy, zawieź i odwieź dzieci do szkoły/ze szkoły, zawieź na fitness, zawieź do psiapsióły, do mamusi...... Do tego w domu nic nie zrobi, żeby chociaż swoją próżność wynagrodziła w łóżku, ale w łóżku też jest kłodą. A jak się znudzisz, to cię zostawi dla innego po czym będzie chciała wrócić do ciebie, jak z tamtego wydrenuje całą kasę. Lepiej zostać samemu, a jak cię przypili to poruchać przygodnie albo iść do agentury. Tam przynajmniej się nie rozczarujesz, jak współczesną cizią, bo płacisz - wymagasz.
A to dlatego zostałes Pedałem.
Radziu, Radku pojebany bratku...
Urzekła mnie ta historia prawie tak bardzo jak klocek, który rodził się w mniejszych bólach niż Twoje wypociny. Toż kurwa chuj tu wszystkich obchodzą Twoje marne wybory zyciowe, natomiast bardzo prosimy o zdjęcia i filmy z mamą, ewentualnie z siostra (archiwalne).
Twoja mama nie zgodziła się na wrzucanie tutaj moje i jej seks-taśmy, a Twojej siostry nie chce mi się odkopywać kutasie zajebany.
A to dlatego zostałes Pedałem.
dokładnie, a teraz wypinaj się - ja cię w dupę, ty mi loda.
Fakt bardzo dużo takich kobiet jest, wiele takich widziałem. Ale podejrzewam, że przez nieudane związki, frustracje i prawdopodobnie kompleks mamusi radek troche wyolbrzymił te zjawisko (moja matka taka i owaka najlepsza na świecie, wszystkie inne baby nie umywają się i jest nawet 15 lat młodsza ), może prawda wszystko, ale może być też tak, że po prostu masz nieodciętą pępowinę, takie zjawisko w którym gloryfikujesz matkę przed partnerkę życiową i ona Ci sprała mózg że baba powinna być taka i siaka, a Ty nie musisz kiwnąć nawet palcem mój synusiu.
No ale ogólnie wracając do tych procentów, to faktycznie dużo tych kobiet księżniczkowatych jest, ALE.
Im wyższa nota w skali "piękności", tym większe prawdopodobieństwo, że księżniczka, rzeczywiście będzie księżniczką.
Czyli jak jesteście stulejarzami i "białymi rycerzami" (polecam termin białego rycerza wpisać w google i się zapoznać z tym) i wylewacie królestwo, bogactwo na siłę specjalnie dla tych bab z notą 9-10/ 10. To jak mają inaczej się zachowywać jak mają bandę frajerów na skinienie? Sami sobie zgotowaliście los, gdzie kobieta średnio atrakcyjna, a po wytapetowaniu się, ładna rejestruje konto na portalu randkowym i odrazu banda przyjebów w jeden dzien atakuję ją w ilościach sztuk SETKI. To co mają powiedzieć, te które matka natura nieposkąpiła urody? I mają 10/10.
Rozwiązanie ? Po prostu polecam trochę zrzucić ego z waszych pornoli i telewizji gdzie widzicie same wycyckane laski i przestać gloryfikować te panienki które są najładniejsze, podczas gdy sam nie potrafisz nic zaoferować bo jesteś jebanym robakiem z fabryki (jak ja np). Polecam szukać ciche szare myszki, które często są omijane, a swoją dumę wepchać w kieszeń. Bo do końca życia zostanie koniobijcami lub rozwodnikami.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów