Przychodzi pewien gość do sklepu i krzyczy od progu:
- Poproszę paczkę prezerwatyw, bo zaraz dziewczyna się ocknie i nici z romantycznego wieczoru!
Zajebane z Radia.
- Poproszę paczkę prezerwatyw, bo zaraz dziewczyna się ocknie i nici z romantycznego wieczoru!
Zajebane z Radia.