Zrobił to tak nieumiejętnie, że troszkę go wciągnęło.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 9:50
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 7:53
nie łatwiej by było wrzucić wsteczny i go odwirować?
Jeszcze się sokiem zerzygał. Fleja i tyle
brakło pionizacji
Współczesna wersja dość popularnej w średniowieczu zabawy.
Ilu to wtedy było łamanych kołem, kości pizgały aż miło było posłuchać.
Ilu to wtedy było łamanych kołem, kości pizgały aż miło było posłuchać.
jestem zszokowany, że nie zastosowali standardowej tam procedury stawiania poszkodowanego na nogi
Zulu-Gula napisał/a:
Współczesna wersja dość popularnej w średniowieczu zabawy.
Ilu to wtedy było łamanych kołem, kości pizgały aż miło było posłuchać.
To jest tortura NA kole (a już na pewno nie łamanie), poza tym łamanie kołem polegało na czymś innym.
Zulu-Gula napisał/a:
Współczesna wersja dość popularnej w średniowieczu zabawy.
Ilu to wtedy było łamanych kołem, kości pizgały aż miło było posłuchać.
Byłeś, słuchałeś?
Do przodu, do tyłu i sam wylezie.
To na twoim rysuneczku nie jest łamaniem kołem. To przypiekanie nad ogniem powoli najeżdżanie nad płomienie. Łamanie kołem to po przywiązaniu skazańca do koła zamontowanego poziomo na niskim słupku, kat łamał drągiem albo łomem skazańcowi kości po kolei.
Zulu-Gula napisał/a:
Współczesna wersja dość popularnej w średniowieczu zabawy.
Ilu to wtedy było łamanych kołem, kości pizgały aż miło było posłuchać.
To na twoim rysuneczku nie jest łamaniem kołem. To przypiekanie nad ogniem powoli najeżdżanie nad płomienie. Łamanie kołem to po przywiązaniu skazańca do koła zamontowanego poziomo na niskim słupku, kat łamał drągiem albo łomem skazańcowi kości po kolei.