Cenię tę prostotę siatkówki. Jeszcze tylko baraże, play-off`y, mecz z Chicago Bulls oraz wyścig na strusiach i jedziemy na olimpiadę...
podpierniczone z mistrzów
podpierniczone z mistrzów
Turniej w Tokio będzie się toczył systemem każdy z każdym. W Japonii o awans będzie zdecydowanie łatwiej, ponieważ na uczestników czekają aż cztery bilety do Rio. Trzy zgarną najlepsze zespoły tego turnieju, a czwarty zarezerwowany jest dla najlepszej ekipy azjatyckiej. Do rozjebania mamy takie ekipy: Japonia, Iran, Australia, Chiny, Wenezuela oraz Francja i Kuba lub Kanada.
Naprawdę uważasz że nie damy rady awansować z takimi ekipami? Jedynie Francja i Iran prezentują jakiś poziom. Reszta dla nas to jak drużyny treningowe. Myślę że awans jest więcej niż pewny.
Pozwól, że się przypierdolę - w końcu to internet.
Pojedziemy na igrzyska olimpijskie, a nie na olimpiadę.
Dziękuję!