Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Coś mu tam odcięło chyba
analiza poklatkowa wykazała, że "czarna łapa" pojawia się na torze dopiero za pierwszym kołem i przed drugim się chowa. Więc zrobił nas w wuja podwójnie.
Nie wiem, czy głupota, czy perfekcja - za gnojka ograniczałem się do podkładania pod koła pociągu monet, wożenia się na bocznych drabinkach wolno jadących towarowych i ewentualnie skakania między dachami, co już było szczytem kaskaderstwa. Ale to groziło tylko oberwaniem po nogach solnym śrutem, - a nie oberwaniem głowy.
Dużo później chłopaki na wiosce pokazali mi natomiast inną diabelską zabawę wakacyjną- napełniali małe worki gnojówką, po czym ciskali tymi workami w otwarte okna przeładowanych pociągów, które nad morze cisnęły. I miały przed sobą jeszcze 10 godzin jazdy. Cóż, nie zazdroszczę nikomu, kto musiał w tym smrodzie połączonym z upałem kontynuować podróż przez kolejne 10 h. A jak jeszcze tym worem oberwał...
analiza poklatkowa wykazała, że "czarna łapa" pojawia się na torze dopiero za pierwszym kołem i przed drugim się chowa. Więc zrobił nas w wuja podwójnie.
Nie wiem, czy głupota, czy perfekcja - za gnojka ograniczałem się do podkładania pod koła pociągu monet, wożenia się na bocznych drabinkach wolno jadących towarowych i ewentualnie skakania między dachami, co już było szczytem kaskaderstwa. Ale to groziło tylko oberwaniem po nogach solnym śrutem, - a nie oberwaniem głowy.
Dużo później chłopaki na wiosce pokazali mi natomiast inną diabelską zabawę wakacyjną- napełniali małe worki gnojówką, po czym ciskali tymi workami w otwarte okna przeładowanych pociągów, które nad morze cisnęły. I miały przed sobą jeszcze 10 godzin jazdy. Cóż, nie zazdroszczę nikomu, kto musiał w tym smrodzie połączonym z upałem kontynuować podróż przez kolejne 10 h. A jak jeszcze tym worem oberwał...
Za te worki z gnojówką duży Browar
analiza poklatkowa wykazała, że "czarna łapa" pojawia się na torze dopiero za pierwszym kołem i przed drugim się chowa. Więc zrobił nas w wuja podwójnie.
Nie wiem, czy głupota, czy perfekcja - za gnojka ograniczałem się do podkładania pod koła pociągu monet, wożenia się na bocznych drabinkach wolno jadących towarowych i ewentualnie skakania między dachami, co już było szczytem kaskaderstwa. Ale to groziło tylko oberwaniem po nogach solnym śrutem, - a nie oberwaniem głowy.
Dużo później chłopaki na wiosce pokazali mi natomiast inną diabelską zabawę wakacyjną- napełniali małe worki gnojówką, po czym ciskali tymi workami w otwarte okna przeładowanych pociągów, które nad morze cisnęły. I miały przed sobą jeszcze 10 godzin jazdy. Cóż, nie zazdroszczę nikomu, kto musiał w tym smrodzie połączonym z upałem kontynuować podróż przez kolejne 10 h. A jak jeszcze tym worem oberwał...
bongman to ty?
To chyba jednak nie byla proba samobojcza, a raczej zabawa w chowanego/ berka czy inne chujstwo. Podejzewam ze chlopina przezyl i ma sie dobrze.
Tak a między 15-17 sekundą bawi się dalej w fikołki pod pociągiem przyjrzyj się jak się turla pod wagonami
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów