Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Podszedł gościu i mówi "Łen aj dipart", mówię mu, że ni chuj nie rozumiem, na co on soczyste "kurwa!".
No to ja się go pytam już po polsku co chciał prawda.
Później się z nim zgadało, że mieszka za granicą już 8 lat.
I jak tu kogoś nie dyskryminować ?
Druga sytuacja jak na tym samym promie pewnego razu zadzwonił telefon z jakże znanym dzwonkiem "ona tańczy dla mnie"
Przeciwko czemu ci ludzie protestują? Przeciwko temu, że wszędzie mają tłumaczy? Może przeciwko temu, że bez problemu mogą uczęszczać na darmowy kurs językowy?
A może powinni protestować przeciwko swojej głupocie?
A może powinni sobie przypomnieć przysłowie "Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" ?
Co w tym dziwnego, przecież to oni są właścicielami Polski, chcą mieć monopol na robienie Polaków w chuja.
Właścicielami?! A od kiedy, to Żydzi są właścicielami czegoś, co od wieków należy do Polaków? To, ze dostali zezwolenie na osiedlanie się w naszym kraju, jakieś set lat temu, to nie znaczy że są jakimiś właścicielami. Bo to, że jakiś król/książę nadał im prawa osiedleńcze, nie znaczy że ówczesny rząd tych praw nie może odebrać! Polacy tak samo osiedlają się w innych krajach. Nie róbcie z Żydów jakichś hegemonów i możnowładców! Bo mają u nas kamienice? No i co z tego? Nie jeden Polak w Chicago ma pewnie swoją kamienicę.
Może chciał łan łej tiket? ja pierdole....
BTW: Słucham wczoraj eski jakiś tam konkurs mieli gdzie nagroda była +30K pln. Dodzwonili się do Krzysia jakiegoś. Pytają się gdzie on. A on odpowiada " W robocie jeste". Zadają mu pytanie. (10 trzeba mieć dobrze).
1. Dokończ ----> Kłamstwo ma krótkie.........? Typek odpowiada rozum. I ja się kurwa pytam w jakim ja świecie żyję?
ekspertem sam jestes imbecyl a moze zyd skoro popierasz te kurwy zdradzieckie jebane, gdyby nie my to by ich duzo duzo wiecej zgineło a teraz robia z nas niewolnikow tak nam sie odpłacaja. Precz z tym zydostwem kurewskim.
Wiesz mi że wolałbym być Żydem niż przeżartym nienawiścią troglodytą i antysemitą.
Coś dla ciebie. Zapewne w to wierzysz.
sram na hipokrytow...
Oczywiście całe grono sadoli z góry wie, że poszli tylko Ci co biorą zasiłki, prawda? Otóż, protest został zainicjowany przez członków stowarzyszenia motocyklistów (inne stowarzyszenia później dołaczyły do akcji) po tym, jak jeden z Polaków został pobity przez kilkunastu Anglików przed pubem za to, że miał polskie barwy na kasku motocyklowym. Polacy nie zjawili się tam tylko po to, by żądać benefitów, ale ogólnie aby dac wyraz niezadowoleniu z powodu nagonki premiera Camerona na nasz naród, co ma poniekąd odzwierciedlenie w zachowaniu głupszej części Anglików, szukających kozła ofiarnego za to że są zbyt leniwi by ruszyć dupe do pracy. Nie powiem, czasem mi wstyd za Polaków w Anglii, co to faktycznie potrafią tylko wydukać pare słów, rzucają "kurwami" na lewo i prawo i ogólnie zachowują się jak wieśniaki, ale wciąż, jakby nie patrzeć, jesteśmy bardziej cywyilizowani od innych mniejszości, i nie narzucamy nikomu swoich zasad.
Podsumowując, Polacy więcej do budżetu UK wpłacają w postaci podatków, niż biorą w postaci benefitów, ale tego szanowna ekipa rządząca już nie widzi, tak jak nie widzi, że ciapaki, czerni i reszta zwierzyńca pomału rozkrada ich kraj. Cameron działa zgodnie z zasadą, że skoro nie może sobie poradzić z radykalnym islamem, to można bezkarnie jeździć po przybyszach ze wschodniej Europy, bo są biali i nie będzie posądzenia o rasizm. I to właśnie przeciwko temu Polacy wyszli protestować.
Skoro ktoś mieszka i pracuje za granicą kilka lat, ma chyba prawo do służby zdrowia lub tymczasowego zasiłku, kiedy straci prace lub się rozchoruje, prawda? Nie piszę tu o oszustach i nierobach, bo i tacy się zdarzają wśród Polaków, ale o tej normalnej części imigrantów, którzy chcą w spokoju mieszkać/zarabiać/oszczędzać w innym kraju, bez obaw że mogą zostać pobici za pochodzenie.
I jeszcze jedno. Ci Polacy, mimo iż mieszkają za granicą, to ruszyli tyłki i pojechali na Downing Street by pokazać, że nie chcą by traktowano ich jak śmieci, mimo iż to nie ich kraj. Co w takim wypadku można powiedzieć o 38 milionach "rewolucjonistów" w kraju nad Wisłą, których rzą rucha bezkarnie w dupe codziennie?
A teraz dajcie maść, bom się wkurwił z deka...
Ech, wszyscy co narzekają, chuja wiedzą. Sam na proteście nie byłem, bo wybrali kiepskie godziny i dzień, a szczerze sie przyznam, że owszem, Polacy za granicą są dosyć "kontrowersyjną" grupą i spodziewać sie można wszystkiego. Dlatego nawet nie miałem planów aby tam iść, bo spodziewałem się że może wyjśc z tego burda, a jek jeszcze EDL by dołączyło do "zabawy" to mogło to wyglądać naprawde nieciekawie. Mimo to Polacy przeprowadzili demonstracje spokojnie i bez żadnych ekscesów. Teraz jednak słówko o motywach.
Oczywiście całe grono sadoli z góry wie, że poszli tylko Ci co biorą zasiłki, prawda? Otóż, protest został zainicjowany przez członków stowarzyszenia motocyklistów (inne stowarzyszenia później dołaczyły do akcji) po tym, jak jeden z Polaków został pobity przez kilkunastu Anglików przed pubem za to, że miał polskie barwy na kasku motocyklowym. Polacy nie zjawili się tam tylko po to, by żądać benefitów, ale ogólnie aby dac wyraz niezadowoleniu z powodu nagonki premiera Camerona na nasz naród, co ma poniekąd odzwierciedlenie w zachowaniu głupszej części Anglików, szukających kozła ofiarnego za to że są zbyt leniwi by ruszyć dupe do pracy. Nie powiem, czasem mi wstyd za Polaków w Anglii, co to faktycznie potrafią tylko wydukać pare słów, rzucają "kurwami" na lewo i prawo i ogólnie zachowują się jak wieśniaki, ale wciąż, jakby nie patrzeć, jesteśmy bardziej cywyilizowani od innych mniejszości, i nie narzucamy nikomu swoich zasad.
Podsumowując, Polacy więcej do budżetu UK wpłacają w postaci podatków, niż biorą w postaci benefitów, ale tego szanowna ekipa rządząca już nie widzi, tak jak nie widzi, że ciapaki, czerni i reszta zwierzyńca pomału rozkrada ich kraj. Cameron działa zgodnie z zasadą, że skoro nie może sobie poradzić z radykalnym islamem, to można bezkarnie jeździć po przybyszach ze wschodniej Europy, bo są biali i nie będzie posądzenia o rasizm. I to właśnie przeciwko temu Polacy wyszli protestować.
Skoro ktoś mieszka i pracuje za granicą kilka lat, ma chyba prawo do służby zdrowia lub tymczasowego zasiłku, kiedy straci prace lub się rozchoruje, prawda? Nie piszę tu o oszustach i nierobach, bo i tacy się zdarzają wśród Polaków, ale o tej normalnej części imigrantów, którzy chcą w spokoju mieszkać/zarabiać/oszczędzać w innym kraju, bez obaw że mogą zostać pobici za pochodzenie.
I jeszcze jedno. Ci Polacy, mimo iż mieszkają za granicą, to ruszyli tyłki i pojechali na Downing Street by pokazać, że nie chcą by traktowano ich jak śmieci, mimo iż to nie ich kraj. Co w takim wypadku można powiedzieć o 38 milionach "rewolucjonistów" w kraju nad Wisłą, których rzą rucha bezkarnie w dupe codziennie?
A teraz dajcie maść, bom się wkurwił z deka...
masz cały zapas jakby co. Nie ma za co
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów