Protest w Gliwicach 16.01.2015

Varyz • 2015-01-17, 1:13

Pomyślałem, że wrzucę Wam tu materiał z dzisiejszego protestu w Gliwicach. Trudno powiedzieć ile było dokładnie osób, bo lokalne media podały, że ok. 10 tys ludzi, a TVP, że min. 2 tys. (zdecydowanie za mało). Przemarsz głośny przez pół miasta z transparentami "IDZIEMY PO WAS". Były Mazurek Dąbrowskiego, kukła Kopacz (nie w tym video ale oberwało się jej w twarz petardą, kijami, pięściami, a na końcu ją spalono

), race, eskorta policji, obywatele w każdym wieku i ponad wszystko atmosfera tysięcy ludzi zjednoczonych w jednym celu. Te nasze zrywy narodowe - musi być cholernie źle, aby do takiego doszło. Ale doszło.

Dołączyły pielęgniarki, Huta Bumar Łabędy, nie wiem co obecnie z Pocztą i Koleją. Stoczniowcy też wspierają, więc chyba nie tylko o przywileje górników chodzi. Protest wspierają też prezydenci miast i Kościół. Ludzie wiedzą, że likwidacja kopalń utworzy z tych miast getta.

Odcinam się w Internetach od dyskusji "rząd vs. górnicy". Napiszę tylko, że wpływy z tego przemysłu sięgają miliardów. Mimo wszystko ludzie woleli by pracować u prywaciarza, niż zostać na lodzie. PRACOWAĆ (budować tę naszą ukochaną Rzeczpospolitą).

Jutro Zabrze, w środę Katowice - a dalej chyba na Warszawę, bo jak to zaczęto skandować: "Mamy wprawę - idziemy na Warszawę".

EDIT: Ciekawy news. Prezydentowi na Śląsk się jednak nie śpieszy, bo mógłby spotkać przez przypadek tysiące rodaków czekających na jego głos w tej sprawie.
nz24.pl/aktualnosci/prezydent-przyjedzie-diamentowy-laur/

Zgłoś

Kuriki 2015-01-17, 17:02

Koło 6:45 koleś rozpierdala system. "Chcemy płacić podatek dochodowy"

I do tego to skandowanie "chcemy pracy". Czy ktoś tu jeszcze widzi komizm w tej scenie?

Oto przepis na przegryw w protestująco-górniczym stylu:

-> Miej mentalność komunistyczno-niewolniczo-lemingową
-> Olej swoją edukację
-> Idź do chujowej pracy i wiąż z nią swoją przyszłość
-> Chwal się, że jesteś człowiekiem ciężkiej pracy i wciąż nie "wyszedłeś na swoje"
-> Narzekaj, że profesjonalni oszuści cię oszukali
-> Narzekaj, że politycy są głupi i nie zwracaj uwagi na zależności będące w tym, że oni wychodzą na swoje przez swoją działalność, a ty nie- oni i tak są głupi, a mają hajs bo się nakradli

-> Olej samorozwój
-> Załóż rodzinę w momencie gdy się nie dorobiłeś
-> Traktuj zakładanie rodziny jak jebany wyścig w którym metą jest ślub i dziecko
-> Napłódź dzieci jak pojebany/a- oczywiście z żoną/mężem, która/y ma podobną tobie dysmózgię
-> W dalszym ciągu olewaj swój rozwój
-> Zostań w chujowej pracy i narzekaj, że ci nie płacą więcej mimo, iż już długo tu jesteś (chuj, że ciągle tak samo wartościowe zajęcie robisz robisz

)
-> Myśl, że o wartości twojej pracy decyduje jej uciążliwość i długość (czyli im cięższa i im dłużej pracujesz tym więcej powinieneś dostawać hajsów

)
-> Narzekaj, że musisz mieć wincyj kasy bo masz rodzinę na utrzymaniu. Tak tę samą rodzinę, której wcale nie trzeba było zakładać ani tak szybko ani w ogóle ci nie potrzebna była
-> Idź protestować w gunwo znaczącym proteście i popieraj gościa pierdolącego, że chcecie (wy protestujący) płacić podatek dochodowy
-> Odgrażaj się politykom, że ty i twoje ziomeczki wiecie ci politycy mieszkają
-> Odgrażaj się, że wjebiecie się im na kwadrat ( wielki marsz na Warszawę prawie jak Wielki Marsz Przez Instytucje

)
-> Nie zauważaj, że politycy mają cię w dupie

Zgłoś