24-letni kibic zespołu piłkarskiego z angielskiego Aberdeen, który w przebraniu owcy podróżował pociągiem, został podpalony i cudem uszedł z życiem - donosi BBC.
Około godziny 20 w sobotę pociąg z Edynburga do Aberdeen został zatrzymany po doniesieniu o podpaleniu dwóch ludzi w środku. Jeden z poszkodowanych został tylko niegroźnie ranny i to on zawiadomił policję o tym, że fani innej drużyny podpalili jego przebranego za owcę kolegę. Gdy przerażony mężczyzna biegł przez wagon, inni polewali go alkoholem, żeby wzmóc płomienie.
Policja zatrzymała jedną osobę.
Źródło
Około godziny 20 w sobotę pociąg z Edynburga do Aberdeen został zatrzymany po doniesieniu o podpaleniu dwóch ludzi w środku. Jeden z poszkodowanych został tylko niegroźnie ranny i to on zawiadomił policję o tym, że fani innej drużyny podpalili jego przebranego za owcę kolegę. Gdy przerażony mężczyzna biegł przez wagon, inni polewali go alkoholem, żeby wzmóc płomienie.
Policja zatrzymała jedną osobę.
Źródło