📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
41 minut temu
W ostatniej chwili wbiegł pomiędzy dwie ciężarówki i używając własnego ciała zapobiegł kontaktu dwóch ciężarówek dzięki czemu kierowca, który cofał nie dostał mandatu za stłuczkę. Bohater. Pewnie nieżywy no ale zawsze.
______________
Cześć. Szukam tutaj koleżanek i kolegów.
Kierowca z lewej to niezły sadol.
Wiele razy już dostawałem słowa krytyki za oglądanie sadola. Ale właśnie przez oglądanie sadola zacząłem bardziej dbać o bezpieczeństwo.
Przechodzę obok ciężarówki to zwracam uwagę jak iść żeby kierowca mnie widział i żeby nie znaleźć się pod kołami. Kiedyś łaziłem Jak Stevie Wonder.
Przechodzę obok ciężarówki to zwracam uwagę jak iść żeby kierowca mnie widział i żeby nie znaleźć się pod kołami. Kiedyś łaziłem Jak Stevie Wonder.
Lepszego momentu nie mógł sobie wybrać!
Lobo24 napisał/a:
Wiele razy już dostawałem słowa krytyki za oglądanie sadola. Ale właśnie przez oglądanie sadola zacząłem bardziej dbać o bezpieczeństwo.
Przechodzę obok ciężarówki to zwracam uwagę jak iść żeby kierowca mnie widział i żeby nie znaleźć się pod kołami. Kiedyś łaziłem Jak Stevie Wonder.
Dokładnie mam tak samo
Jak widzę gdzieś jakiegoś wielkiego tira to wyobraźnia zaczyna pracować
Widzę że kebaby też rozumem nie grzeszą podobnie jak ci z nad Gangesu.
Ryju1983 napisał/a:
Widzę że kebaby też rozumem nie grzeszą podobnie jak ci z nad Gangesu.
W Polsce jest to samo. Zero strachu wobec dużych pojazdów.
Smokw napisał/a:
W Polsce jest to samo. Zero strachu wobec dużych pojazdów.
Bo większość kierowców w Polsce to pizdusie z kamerkami bez instynktu samozachowawczego. Nie rozumieją ze czasem trzeba odpuścić a przepisy to tylko zbiór odgórnych praw które istnieją jedynie w naszych głowach
Lobo24 napisał/a:
Wiele razy już dostawałem słowa krytyki za oglądanie sadola. Ale właśnie przez oglądanie sadola zacząłem bardziej dbać o bezpieczeństwo.
Przechodzę obok ciężarówki to zwracam uwagę jak iść żeby kierowca mnie widział i żeby nie znaleźć się pod kołami. Kiedyś łaziłem Jak Stevie Wonder.
Tak samo ja. Na wakacjach w Azji przestałem wynajmować sutery, Sadol poszerza wyobraźnię