Podobne przeciążenie możecie uzyskać kichając - ok. 2,9G, albo kaszląc - ok. 3,5G.
Podobne przeciążenie możecie uzyskać kichając - ok. 2,9G, albo kaszląc - ok. 3,5G.
Takie porównanie jest z d*py, bo co innego walnąć w ścianę (uderzenie = obrażenia), a co innego wyciskać z głowy krew ważąc 800kg. Sama ręka wtedy ze 100kg waży, niejeden z was by jej nawet na drążku nie utrzymał...
PS: w Ił-2 sturmovik wycisnąłem 27G: przy lecąc pionowo w dół f-86 sabre uzyskałem prędkość 1 Mach, a potem wyrównałem lot do poziomu tak szybko jak tylko się da. Niestety nie przeżyłem, bo się skrzydła urwały
______________
Najebać tysiąc postów i na emeryturę.Albo dwa.
Trzy i więcej nie będzie.
Cztery, ostatnie słowo.
______________
Ludzie! Wrzućcie na luz!Tak, tylko ze 173km/h do zera na 66 centymetrach to te 180g miał przez 0,002 sekundy, a tutaj można sobie zaaplikować 9g nawet i przez 20 sekund.
Takie porównanie jest z d*py, bo co innego walnąć w ścianę (uderzenie = obrażenia), a co innego wyciskać z głowy krew ważąc 800kg. Sama ręka wtedy ze 100kg waży, niejeden z was by jej nawet na drążku nie utrzymał...
PS: w Ił-2 sturmovik wycisnąłem 27G: przy lecąc pionowo w dół f-86 sabre uzyskałem prędkość 1 Mach, a potem wyrównałem lot do poziomu tak szybko jak tylko się da. Niestety nie przeżyłem, bo się skrzydła urwały
0,002 sekundy wystarczyły, żeby połamać mu tyle kości. Przecież nawet jest filmik na sadisticu, gdzie koleś przeżył 46G i nie uderzył w ścianę, tylko szybko wyhamował. Miał rany na plecach od drobinek kurzu w kombinezonie, a wewnątrz ciała wszystko mu się podusiło. Chciałeś zabłysnąć, ale coś nie wyszło.
______________
Nie nie błoje się...i jesteś jak warzywo.
Podobne przeciążenie możecie uzyskać kichając - ok. 2,9G, albo kaszląc - ok. 3,5G.
hmm więc kichając jestem w 1/3 warzywem?!
______________
Autor posta nie odpowiada za jego treść - jest ona przytoczonym cytatem.______________
Autor posta nie odpowiada za jego treść - jest ona przytoczonym cytatem.0,002 sekundy wystarczyły, żeby połamać mu tyle kości. Przecież nawet jest filmik na sadisticu, gdzie koleś przeżył 46G i nie uderzył w ścianę, tylko szybko wyhamował. Miał rany na plecach od drobinek kurzu w kombinezonie, a wewnątrz ciała wszystko mu się podusiło. Chciałeś zabłysnąć, ale coś nie wyszło.
Chciałeś zrozumieć, ale coś nie wyszło. Co innego uderzenie, gdzie jest dużo G przez ułamki sekundy, a co innego latanie, gdzie masz kilka G, które powoli wyciska ci krew z mózgu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów