Nie wierzę w to, że pociąg nie może wyhamować, że długa droga hamowania etc... Na większości filmików widać, że pociąg jechał z prędkością 40- 60km/h (wyliczenie na oko, totalnie z dupy:P) CO innego gdyby zasuwał 80 - 160. Jak zaciągnąłem ręczny w skmce to zatrzymała się bardzo szybko. Tak więć da radę zatrzymać pociąg. Natomiast na większości filmików z przejazdu nawet nie widać śladów hamowania, nic nie zwalnia nawet nie ma pisku hamulców(jeśli jest dzwięk). Hamuje codopiero po zderzeniu gdy wytraca prędkość na tym z czym się zderzyło Wiadomo pociąg jednak ma jakąś drogę hamowania, no ale żeby wyhamować trzeba najpierw zaciągnąć te hamulce a nie jechać twardo do przodu.
Nie wierzę w to, że pociąg nie może wyhamować, że długa droga hamowania etc... Na większości filmików widać, że pociąg jechał z prędkością 40- 60km/h (wyliczenie na oko, totalnie z dupy:P) CO innego gdyby zasuwał 80 - 160. Jak zaciągnąłem ręczny w skmce to zatrzymała się bardzo szybko. Tak więć da radę zatrzymać pociąg. Natomiast na większości filmików z przejazdu nawet nie widać śladów hamowania, nic nie zwalnia nawet nie ma pisku hamulców(jeśli jest dzwięk). Hamuje codopiero po zderzeniu gdy wytraca prędkość na tym z czym się zderzyło Wiadomo pociąg jednak ma jakąś drogę hamowania, no ale żeby wyhamować trzeba najpierw zaciągnąć te hamulce a nie jechać twardo do przodu.
Ty tak kurwa na serio teoretyku-gawędziarzu? I porównujesz pociąg towarowy do skm . Za dzieciaka gdy bawiłem się kolejką elektryczną, to jak wyłączyłem zasilanie kolejka stanęła w sekundę na torowisku. Do tramwaju mogłeś porównać ten pociąg.
Ty tak kurwa na serio teoretyku-gawędziarzu? I porównujesz pociąg towarowy do skm . Za dzieciaka gdy bawiłem się kolejką elektryczną, to jak wyłączyłem zasilanie kolejka stanęła w sekundę na torowisku. Do tramwaju mogłeś porównać ten pociąg.
Może to członek komisji Macierewicza?
Ps. En57 czy inny podmiejski kibel może wyhamować nawet w kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście metrów o ile się na łuku z toru nie zjebczy ale taka masa po wdrożeniu zespolonego hamulca nawet nagłego zaczyna reagować po kilkunastu sekundach następnie wytracać prędkość do minuty a nawet kilku a jeśli siła hamowania będzie zbyt duża i zacznie blokować poszczególne koła na zniekształconych naturalnie szynach to tragedia straty i skutki nie są warte rozjebanego w połowie tira choćby debilnemu kierowcy i jego dziwce przy tym dupy pourywało amen!