18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:50
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
nowynick 2018-08-08, 8:34 2
najciekawsze jest to, że brawa zawsze zbierają użytkownicy pojazdów a kto konstruuje takie potwory to nikt nawet nie wie...
Zgłoś
Avatar
Cloverface 2018-08-08, 10:10 7
nowynick napisał/a:

najciekawsze jest to, że brawa zawsze zbierają użytkownicy pojazdów a kto konstruuje takie potwory to nikt nawet nie wie...


Jak ruchasz żonę to brawa zbiera bóg czy ty?
Zgłoś
Avatar
weryfikator4 2018-08-08, 10:12
Cloverface napisał/a:


Jak ruchasz żonę to brawa zbiera bóg czy ty?



chyba "bób"..
Zgłoś
Avatar
htp 2018-08-08, 10:41 5
Cloverface napisał/a:


Jak ruchasz żonę to brawa zbiera bóg czy ty?


Dziękuj teściowi.
Zgłoś
Avatar
banerr 2018-08-08, 11:23 1
Jednak proste auta są bardziej niezawodne. Współczesne, napchane elektroniką zdechłoby na środku rzeki.
Zgłoś
Avatar
radek225 2018-08-08, 11:33 16
Star, Kamaz to są auta terenowe. Zero elektroniki, konstrukcja rodem z lat '40, '50. Jedyna "nowoczesność" to wtrysk paliwa. Reszta to czysta mechanika, brutalna siła. Stanął na środku drogi, wystarczył klucz, kombinerki, jechałeś dalej. Dzisiaj?? Wymień pierdyliard czujników, skasuj błąd w komputerze. Jakby wybuchła III wojna światowa, po ataku nuklearnym jeździłyby auta skonstruowane do lat '80, oraz Kamaz i Star właśnie. Reszta byłaby bezużytecznym złomem. Nie uważam, że nowoczesne auta napchane elektroniką to zło wcielone, ale skutecznie utrudnia to samodzielny serwis oraz komplikuje konstrukcję auta. Bardziej skomplikowana konstrukcja = więcej rzeczy, które mogą się spierdolić. Mniejsza komplikacja układu jezdnego oraz silnika = większe spalanie, mniejszy komfort jazdy, ale i większa trwałość i niezawodność. No, niestety, dożyliśmy czasów, gdy samochody powoli stają się jednorazówkami na 4-5 lat.
Zgłoś
Avatar
Momonti 2018-08-08, 11:46 1
Mnie ciekawi ile takich tam na dnie zostało po nieudanych próbach.
Zgłoś
Avatar
The_Generat 2018-08-08, 12:25
"Jak ruchasz żonę to brawa zbiera bóg czy ty? "

jej mąż w delegacji
Zgłoś
Avatar
niemamskarpet. 2018-08-08, 13:00 1
bo mosty są dla leszczy ........
Zgłoś
Avatar
korowiow777 2018-08-08, 13:21
nie ma elektroniki, ale jest przecież jakaś elektryka. Jak to nie siada w takiej kąpieli?
Zgłoś
Avatar
radek225 2018-08-08, 14:07 3
korowiow777 napisał/a:

nie ma elektroniki, ale jest przecież jakaś elektryka. Jak to nie siada w takiej kąpieli?



Normalnie, elektryka jest zabezpieczona przed zalaniem, zachlapaniem nawet w zwykłym aucie nie mającym z offroadem nic wspólnego. Otwórz sobie maskę samochodu i popatrz, jak pozabezpieczane są kable. Najważniejsze są kable zapłonowe. Idąc od cewki / aparatu zapłonowego do świecy są niemal całkowicie wodoodporne. Czujniki przepływomierza / sondy lambda pracują w środowisku do którego woda nie dochodzi. Przepływomierz znajduje się w kolektorze dolotowym, którego od wody oddziela tzw. snorkle, albo jak w przypadku tego samochodu wlot powietrza jest powyżej lustra wody, a sonda lambda znajduje się w wydechu do którego woda nie dostaje się poprzez wylatujące spaliny. Jest zasada, że wjeżdżając do wody dodajesz od razu gazu. Osprzęt elektryczny, jak światła, elektryczne szyby pracuje normalnie pod wodą i nie musi być zabezpieczany przed jej działaniem.
Zgłoś