2070
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
56 minut temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
@W3exe
Ale pierdolisz... lepiej, że rozjebała się takim piździpierdem i nie zrobiła nikomu krzywdy... A pojebów, którzy jeździli motorynką kumpla wsiadających na 500ccm i większe nie zdzierżę nigdy kurwa... Rozjebie się taki na jakiejś ekspresówce i wypadek spowoduje... Chuj w dupska tępym kozakom...
Co innego jak ktoś ma doświadczenie i wyobraźnie... Takiemu motocykliście aż miło miejsce zrobić żeby sobie śmignął po lewym jak torpeda.
Ale pierdolisz... lepiej, że rozjebała się takim piździpierdem i nie zrobiła nikomu krzywdy... A pojebów, którzy jeździli motorynką kumpla wsiadających na 500ccm i większe nie zdzierżę nigdy kurwa... Rozjebie się taki na jakiejś ekspresówce i wypadek spowoduje... Chuj w dupska tępym kozakom...
Co innego jak ktoś ma doświadczenie i wyobraźnie... Takiemu motocykliście aż miło miejsce zrobić żeby sobie śmignął po lewym jak torpeda.
Mysz_Kamiki napisał/a:
50cc to nie motor tylko PIERDZIKOŁO. Zapamiętać to sobie czereśniaki
Ten sie odezwał co jeździ na 600. Szkoda tylko, że na strzałkach w grze na komputerze który dostał na komunie od chrzestnego.
Nie hejtujcie młodego. Toć widać że chłopaszek na filmiku ma max 15 lat, to na czym ma jezdzic?
Odezwali się kurwa wielcy motocykliści, "motocykl to od litra", a kurwa na zakrętach by was takie "pierdzikoło" wzięło z palcem w dupie, o terenie to już nawet nie wspominam, bo tam powyżej 300ccm to już dużo, znawcy...
Mam 250 i jebię was w dupę w każdym korku
no i nie płaczę przed dystrybutorem - a dopóki się nie nauczę porządnie wchodzić w winkle (co nie ma nic wspólnego ze składaniem) - nic większego nie kupię. Szanuję życie swoje i innych uczestników ruchu.
Mam 250 i jebię was w dupę w każdym korku
no i nie płaczę przed dystrybutorem - a dopóki się nie nauczę porządnie wchodzić w winkle (co nie ma nic wspólnego ze składaniem) - nic większego nie kupię. Szanuję życie swoje i innych uczestników ruchu.
Chuja nie znawcy. Gimbusy i tyle. Może sam nie mam motocykla, ale tylko kibel... (który w tym roku muszę sprzedać i wymienić na coś lepszego). Znam ludzi co od 10, 15 i 20 lat jeżdżą na motocyklach. Mieli więcej motocykli niż 'znawcy' stąd są w stanie wymienić z nazw. Doradzali mi co mam sobie kupić i wszyscy mówili, że max 750ccm. Litr (ścigacz) na asfalcie zachowuje się jak normalny motocykl na śniegu. Trochę gazu i buksuje, znosi, ślizga się. Po prostu tragedia i zabawka dla debili myślących, że są 'motocyklistami'.
A.J.K.S napisał/a:
@up
Użytkownik, który odkrył ,,dubla" powinien wpisać w wątku link do jego poprzednika.
Po co to pierdolenie? Skoro Ty pewnie nawet na takim nie jeździłeśŻal dupe ściska, to hejterek w internecie
Chłopcze jak ja siedziałem z kolegami na podwórku i silnik od WSKi rozpaławialiśmy to siedziałeś jeszcze w domku i grałeś w contre. ciau ciau
masabitumiczna napisał/a:
dałem piwo jak tylko zobaczyłem, że laska wsiada ma motocykl!
haha ja tak samo, jednak podswiadomie mam uprzedzenia, internet zle na mnie chyba wplywa
szkoda ze gdy bylem gnojem i kamerke w telefonie to widywano ale w star treku nie moglem nagrac jak moja kuzynka wsiadla na moja swiezo pomalowana motorynke...
przykurwiła tak w przyczepe ze nawet dziadkowy orzeszek na łbie jej nie pomógł, skonczylo sie gipsem i szyciem u niej a umnie wpierdolem i szlabanem, musialem przez kolejne wizyty u dziadka na wsi motorynke podkradac bo dziadek wykrecil swiece, jak skombinowalem swiece to mi wyciągnął magneto i razem z deklem schował, to oczywiscie tez załatwiłem od sąsiadowego komarka. jak mi sie syn urodzi to mu kupie motorynke, niech mlody pozna chlopiece zabawy upierdoli sie smarem i potlucze palce przy rozkrecaniu i skrecaniu bo zaden wtedy nawet najnowszy pegasus czy cud techniki playstation mi takich wspomnien nie zapewnil jak wpinana dwójka przy 20km/h i adrenalina na polnych sciezkach w wyscigach o duze chrupki z innymi rometowcami pozdrawiam ostatnich ktore mieli normalne dziecinstwo i mimo ze komputery czy konsole ludzie juz gdzie nie gdzie mieli to nie wypralo im to mózgów i nie ścipieli do reszty przed monitorem, tez mam kompa ale uzywam go jak normalny czlowiek nadal bede jebał z tych co maja po 30-lat i stali sie biednymi zgorzkniałymi samotnikami bez wspomnien i charakteru, alem sie kurwa rozczulil spadam na harda jakies sążne lincze zobaczyc.
a propo ma ktos jakas motorynke nawet w czesciach do sprzedania, moze byc wyrejestrowana, bo jak patrze po aukcjach to same dobre egzemplarze po takich cenach ze szkoda gadac, choc i tak jestem w stanie dobrze dac za motorynke ale wole sie przy niej zdrowo umorusac..
kurwa znowu sie ukopcilem i mnie fantazja ponosi