Hmm...ciekawe
Mówią że "Illuminati" lubi ukrywać znaczenia itp, że lubią ukrywać coś tuż pod naszym nosem.
-W
całym filmie widnieje ich logo, co chwilę jako tło do tekstu a także w lewym górnym rogu. (niby ręka na monitorze, ale trójkącik jest, do tego obowiązkowo oczko)
-Na końcu każdej części pisze "Oglądaj następną część". Tryb
rozkazujący czasownika 'oglądać' (Ok zależy kto to spolszczył ale na pewno w oryginale był "watch part...".
-Film mówi o artystach którymi
manipulował przemysł muzyczny a później widzimy jak wydają klipy mówiące właśnie o tym - dalej będąc w przemyśle. Sami przecież domową kamerką i mikrofonem tego nie nakręcili...
-Motyw z robotami i trans-humanizmem - Emm... Co innego filmy a co innego realia. Na 80% ludzie się zbuntują jeśli zacznie nimi rządzić jakiś robot. Już sobie wyobrażam tą masywną falę protestów. Tego tak łatwo nie wygrają.
-Na końcu motyw z kontrolą umysłu. Pokazują ludzi 'pod kontrolą' o których wcześniej było mówione że to 'przemysł' nimi manipuluje, a którzy później się buntują
z własnej woli.
Osobiście jestem nie wierzący. Kwestia demonów na pewno ma znaczenie metaforyczne tak jak z resztą całą religia. Pozostawia to tylko ludzi, a ludzie jak wiadomo działają pieniędzmi.
Obecnie widzimy biedę na całym świecie. Większą lub mniejszą. Każde państwo zadłużone, przeciętny obywatel żyjący na kredytach bo płace są mniejsze a wszystko kosztuje więcej. (nie, nie tylko w Polsce)
Pytanie: Gdzie są te pieniądze? Wyparowały? Przecież pieniądz się kręci.
Otóż formacje/ugrupowania te (nazywajcie ich jak chcecie) dbają aby pieniądz spoczął w ich rękach lub był pod ich kontrolą ponieważ
poza pieniędzmi nie mają nic.
Ludzki rozsądek zawsze zwycięży mimo prób (cytuję część 4tą - puentę całego filmu) "wmówienia że w życiu chodzi o pieniądze, sławę i seks". Ilu znacie takich ludzi? Zapewne niewielu lub wcale, ponieważ ludzie tacy są wypychani z otoczenia przeciętnych ludzi. Ostatecznie doprowadza ich to do załamania i sami się eliminują.
Więc nie ma się o co martwić. Pamiętajcie że i tak w grudniu jest koniec świata