18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (9) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 6:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:34
Przesyłka
dajzespokoj • 2013-11-14, 14:35
Moja znajoma pracuje w firmie kurierskiej. Historia opowiedziana przez nią.

W pewien zwykły piątek kurier miał doręczyć paczki w swoim rejonie. Brakło mu czasu na wszystkie więc kilka wróciło z powrotem na sortownie. W poniedziałek kierowcy zjawiają się na magazynie aby załadować auta jednak coś strasznie śmierdzi. Szukając źródła fetoru dokopali się do jednej z paczek która mieli dostarczyć w piątek. Mimo całkowitego zakazu otwierania paczek postanowili to zrobić. Widok był przedni - martwy kot. Wszyscy szok, panika itd. Nie dowieźli paczki w piątek i zwierzak sie udusił. Po dłuższej chwili wpadli na pomysł żeby wsadzić do paczki jakiegoś dachowca i czym prędzej jechać do klientki. Kurier dojechał na miejsce, dzwoni do drzwi. Otwiera starsza pani, odbiera paczkę po czym ją rozpakowuje. Sytuacja napięta jak jaja bawało (dla kuriera). Jedyne co kobieta z siebie wydusiła to: "TO ON ŻYJE ?!". Kurier w szoku. Po krótkiej rozmowie dowiedział się że córka przysłała jej zdechłego futrzaka żeby go pochować Kurier spanikowany opowiedział jej całą historie. Na szczęście nie trafił na taką babę jaką znamy z opowieści gimbazy i sprawa rozeszła się po kościach
Zgłoś
Avatar
pemb 2013-11-14, 14:42 1
Barbarzyństwo kurwa. Wysyłać Zwierzaka w paczce...
Zgłoś
Avatar
nowynick 2013-11-14, 14:46 6
a dostawczak klaskał oponami
Zgłoś
Avatar
dajzespokoj 2013-11-14, 14:53 235
@kkndkkndkknd - twój stary klaskał jajami o twoją dupe
Zgłoś
Avatar
cys23 2013-11-14, 14:57 9
O proszę, kwiat młodzieży polskiej już się wypowiedział.

Zróbcie gównoburzę w komentarzach, temat będzie ciekawszy.
Zgłoś
Avatar
pemb 2013-11-14, 15:02
@cys23
Idź lepiej babci zmień pieluchę zamiast się czepiać.
Zgłoś
Avatar
ramzei 2013-11-14, 15:16 2
To są brednie! Każdy chociaż trochę myślący pracownik wezwałby policję... A nie się kurwa przejmował. W Polsce jest zakaz przemieszczania przyjmowania i doręczania paczek z żywymi zwierzętami
Cytat:

Krajowe przepisy dotyczące powszechnych usług pocztowych precyzyjnie regulują tę sprawę. Co do zasady jest zakaz przyjmowania, przemieszczania i doręczania paczek z żywymi zwierzętami, za wyjątkiem tych zawierających pszczoły oraz ptaki domowe i ozdobne. Warunek? Trzeba tak zabezpieczyć przesyłkę, aby zagwarantować utrzymanie funkcji życiowych zwierząt.

Dlatego też nie wierzę w tą historię, bo jak by znaleźli zdechłego futrzaka to chuja by na niego położyli i wezwali policję.
Zgłoś
Avatar
dajzespokoj 2013-11-14, 15:18 7
chłopie, zabronione jest np. przekraczanie prędkości czy picie w miejscu publicznym. Dzwonisz i donosisz?
Zgłoś
Avatar
Smutas 2013-11-14, 15:44
Rozeszło się po kościach? Znaczy zupę z niego ugotowali?
Zgłoś
Avatar
Majesty 2013-11-14, 15:49
Kto normalny wysyła zdechłe zwierze w paczce w celu jego pochowania ?!
Zgłoś
Avatar
Danonekx3 2013-11-14, 16:52
Majesty-Kobieta....
Zgłoś
Avatar
bareteq 2013-11-14, 17:16 1
Fejk. Słyszałem tą historie jakiś czas temu opowiedziałem ją kuzynowi który pracuje w firmie kurierskiej mówił że też to słyszał i że to legenda opowiadana sobie miedzy kurrierami.
Zgłoś
Avatar
gringo2412 2013-11-14, 17:26 3
Taa, pracowałem raz jako kurier DHL kilka miechów i też słyszałem tą historię, zawsze opowiadała ją pewna starą koordynatorkę próbującaą wmówić każdemu młodemu jaka to ta firma jest zajebista (w sumie nic dziwnego bo miała z 60 lat, jakby ją wyjebali to już by pracy pewnie nie znalazła). Swoją drogą raz też mi się zdarzyła ciekawa paczka, mówiąc dokładniej pierwszy dzień roboczy po świętach 2 lata temu dotsaje na sortowni karton, jakiś taki lekko mokrawy ale przy -10 nie zwróciłem na to uwagi, dostarczam do klienta po paru godzinach, całe mokre i śmierdzące, wychodzi facet i zaczyna "panie co tak późno? żona mówiła że to na nastepny dzień będzie! córka indyka na święta nam wysłała w wigilie mieliśmy go jeść"(wigilia w tamtym roku wypadała w sobotę) całe auto jebie od tej paczki, ze środka sączy się jakaś kleista maź lekko czerwonawa od krwi niedostarczonego na czas indyczka, ja patrze na gościa i mówie "paczka jest dostarczana na następny dzień roboczy proszę pana". Uśmiechnął się i zabrał ten syf, swoją drogą dobrze że to nie żona wyszła bo pewnie bym miał godzinę pierdolenia i reklamację.
Zgłoś
Avatar
swampman 2013-11-14, 17:37
"Sytuacja napięta jak jaja bawało" - to jest najsmieszniejsze z tej historii
Zgłoś
Avatar
Pysio0 2013-11-14, 18:29 4
To jest tak stara historia jak chuj. Tyle, że się trochę zmieniła.
Oryginał był taki:
Byłem na wypadzie z kumplami, na działce. Jeden z kumpli zabrał swojego pitbulla Reksia. Siedzieliśmy przy stole i piliśmy gorzałkę, pies latał sobie koło stołu i nagle zniknął. Nikt nie miał siły aby go szukać, więc nad ranem postanowiliśmy się położyć spać. Ok 8-9 rano przyszedł pies, w pysku miał małego pieska.
Wszyscy się zerwaliśmy, bo okazało się, że to ukochany pies sąsiada. Drapiąc się po jajcach wpadliśmy na pomysł.
Wsadziliśmy psa do budy i przywiązaliśmy do łańcucha. Odeszliśmy jakby nigdy nic.
Po jakimś czasie sąsiad przyszedł do nas, każdy spanikowany, ale staraliśmy się nie okazywać tego. Nagle sąsiad mówi:
- Panie! Dzisiaj znalazłem swojego psa w budzie, a trzy dni temu go zakopałem!

Czy jakoś tak. Także autorze drogi, jak tak ufasz swojej koleżance to sprawdź w lustrze czy przypadkiem nie masz rogów czy coś...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie