Zdążył przeprosić
260
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
Pyszuki napisał/a:
Lol, o huj tu chodzi? Ja czegos nie widze? Przeciez jemu tam nic nie jest..?
Prunt - nie widać, a jest
Co nakradł prądu to jego
Jak już szczelnie zamknął obwód to nagranie się skończyło. Pewnie ładnie zaczął świecić.
__Tux__ napisał/a:
Ale tam musi być niskie napięcie, że go nie usmażyło.
Jednym ze standardów jest 750V
silwerbalk napisał/a:
Typ zamyka obieg i go napierdala prądem .... Aż kurwa widać że iskrzy tam pod torami ...
Widać jak wstaje i dotyka zać szyny znów zamykając obieg...
Pyszuki napisał/a:
Lol, o huj tu chodzi? Ja czegos nie widze? Przeciez jemu tam nic nie jest..?
Trzecia szyna. Mówi to coś panu?
Tak zwana trzecia szyna i chłopa ni ma
kpold3004 napisał/a:
Nie, w NYC jest 625 V
Jak robiliśmy autonomiczne wagony metra dla Dubaju to były na 750V DC. Ale to faktycznie raczej Stany i ich nietpowe wszystko, włącznie z wartościami napięcia
Piecu88 napisał/a:
Nie przy tym napięciu po 2 to dc
Myśle, że napięcie dałoby radę, czarne dobrze przewodzi.
A że DC to nie trzepałoby go tylko równomiernie przysmażało
Radian1 napisał/a:
Jak robiliśmy autonomiczne wagony metra dla Dubaju to były na 750V DC. Ale to faktycznie raczej Stany i ich nietpowe wszystko, włącznie z wartościami napięcia
Myśle, że napięcie dałoby radę, czarne dobrze przewodzi.
A że DC to nie trzepałoby go tylko równomiernie przysmażało
Tak jest kontrolne 60-90V i jak wagon jedzie to pierwszymi kołami załącza styczniki od HV w skrzynce. Dlatego jak tam jedzie metro to stąd te kliknięcia na peronie
Radian1 napisał/a:
A że DC to nie trzepałoby go tylko równomiernie przysmażało
Ech, kurwa pierdolenie. Prąd nigdy nie "trzepie", ludzie naoglądali się gównianych filmów i myślą, że rażony prądem telepie się jak epileptyk. AC, czy DC - to bez znaczenia. Rażony człowiek po prostu sztywnieje.
Piecu88 napisał/a:
Tak jest kontrolne 60-90V i jak wagon jedzie to pierwszymi kołami załącza styczniki od HV w skrzynce. Dlatego jak tam jedzie metro to stąd te kliknięcia na peronie
Jakby było 60-90V to nie byłoby błysków spod szyny. Tam jest pełne napięcie, a wszystko zależy od kontaktu z ziemią. W pewnym momencie chłop dotkął szyny jezdnej, a że ta jest uziemiona przez ciało popłynął większy prąd. Od tego napięły się mięśnie i stracił kontakt z szyną. Zwiotczały - znów jej dotknął, znów go jebło i się napięły. I tak w kółko. Stąd te rytmiczne konwulsje.