Chwilę temu sypnąłem tak mi się wydaje dość ciętą ripostą wobec laski na gadu :
<ona>wiesz, ja jestem trochę przy kości i źle się z tym czuję
<ja>mój pies jak jest przy kości to ze szczęścia aż merda ogonem
Już nie odpisała więc chyba się pozbyłem walenia i jednocześnie się walenia nie pozbyłem.
Jak się nie podoba to
<ona>wiesz, ja jestem trochę przy kości i źle się z tym czuję
<ja>mój pies jak jest przy kości to ze szczęścia aż merda ogonem
Już nie odpisała więc chyba się pozbyłem walenia i jednocześnie się walenia nie pozbyłem.
Jak się nie podoba to