Ja pierdolę... czemu najbardziej kawały o wierze przeżywają ateiści? I jeszcze się banda idiotów na wzajem podnieca... Jakieś kółeczko wzajemnej adoracji czy co? Kawał jak kawał widziałem lepsze o tej tematyce. Za to ludzie komentujący tutaj są żałośni. I nie chodzi mi o to, że obrażacie wierzących, na tym portalu obrażanie innej grupy jest podstawą. Chodzi mi o to jak to robicie. A robicie to w sposób żenujący: nawalacie na nich a potem jeden napisze: "ale się wkurwią zaraz!" reszta bałwanów mu brawo bije a następnie..... żaden "katol" nie jest oburzony. Co nie przeszkadza reszcie idiotów pisać o bólu dupy, który już za chwileczkę, już za momencik się objawi... I się nie objawia. Jesteście jak żydzi: oni też tylko pierdolą o holocauście i antysemityzmie a cała reszta ma to w dupie. Chociaż pewnie za ostry dla was jestem: mamusia kazała wam iść do kościoła i odreagować po mszy musicie.