roman_good napisał/a:
Jeżeli zostałeś kiedyś zatrzymany przez kontrolę drogową, zapewne policjant stwierdził „Proszę otworzyć bagażnik”. Pamiętaj, że nie ma do tego prawa, jeżeli nie posiada nakazu rewizji. Odsuń się od samochodu, wskaż rączkę od bagażnika i powiedz „Proszę zrobić to samemu, tu jest dźwignia otwarcia bagażnika, ja nie będę utrudniał”
"art. 220 par. 3 kpk.
Art. 220. § 1. Przeszukania może dokonać prokurator albo na polecenie sądu lub prokuratora Policja, a w wypadkach wskazanych w ustawie - także inny organ.
§ 2. Postanowienie sądu lub prokuratora należy okazać osobie, u której przeszukanie ma być przeprowadzone.
§ 3. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania. Postanowienie sądu lub prokuratora w przedmiocie zatwierdzenia należy doręczyć osobie, u której dokonano przeszukania, w terminie 7 dni od daty czynności na zgłoszone do protokołu żądanie tej osoby. O prawie zgłoszenia żądania należy ją pouczyć."
niby OK, bo przeszukanie jest czynnością procesową i potrzebna jest zgoda prokuratora ... a co gdy Policjant podejdzie i powie ci: "otworzyć, bo chcę dokonać PRZEJRZENIA pojazdu pod kątem ujawnienia niebezpiecznych przedmiotów" na przykład? To już nie będzie przeszukanie - a bagażnik i tak będziesz musiał otworzyć. Także praktyka jest zupełnie inna niż kodeks, a doświadczony Policjant będzie wiedział jak z tego skorzystać.
Do autora tematu: ciekawe jak by Twój wujek zdziwił, gdyby Chorąży skojarzył jakiś bestialski gwałt w okolicy, z tym kutasem przewożonym w bagażniku? Zawinęli by Twojego wujka za dołek do wyjaśnienia. Ciekawe czy tam, otoczony przez wyposzczonych współwięźniów, tak łatwo wytłumaczyłby się z przewożonego w bagażniku sztucznego pindola? Zastanawiam się jak długo trwało by przekonywanie grypsery, że ten chuj nie służy mu do zadawania sobie przyjemności ... ?