Zabierze swoją pijaną żonę do domu.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:20
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:03
Oj, żebyśmy my dożyli takiego wieku i jeszcze zajebać się do nieprzytomności
KaziuBoss napisał/a:
Moze ona nie zyje?
tak mi się skojarzyło :
Leżąc pod nim nieruchomo patrzy w sufit
On głaszcząc jej twarz czule do niej mówi
On zawsze lubił zimne śmierć go podnieca
Erosramazotti i kolacje przy świecach
Była kobieca pomimo że zmarła
Całując sine usta wciskał język do gardła
Martwa kochanka szczyt jego marzeń
Nocami zwiedzał pobliskie cmentarze
Miejscowi grabarze skitrali się w krzakach
Już nie porucha powinęła mu się łapa
Jak już dał się złapać nikt nie chciał dać wiary
Że lokalnym trupo-jebem okazał się Wikary.
pojebana twórczość Słonia
na 100% narkolepsja
To się nazywa miłość! I to po tylu latach :]
Na nowo odzyskałem wiarę w ludzi
Na nowo odzyskałem wiarę w ludzi
coś mi się wydaje, że tego chłopa też nie raz i nie dwa odwozili koledzy w podobny sposób...