Kto nie ma ochoty czytać, niech przewinie i nie zawraca sobie głowy
Treść ta została opublikowana w 2002 r. przez jakiegoś nawiedzonego oszołoma, mi się wydaje być dość ciekawyą, zwłaszcza w kontekście analogii poniższego tekstu do aktualnych wydarzeń.
"Oszustwo będzie tak olbrzymie, tak obszerne, że ujdzie ludzkiej uwadze.
Ci, którzy je dostrzegą będą uważani za szaleńców.
Utworzymy oddzielne fronty aby zapobiec rozpoznaniu połączeń z nami.
Będziemy się zachowywać tak, jakbyśmy nie mieli z tym nic wspólnego aby kontynuować to oszustwo.
Celem będzie stawianie małych kroków w czasie, uchroni to nas przed podejrzeniami. To także zabezpieczy ich przed zauważaniem zachodzących zmian.
Zawsze będziemy stali ponad relatywnym polem ich doświadczeń ponieważ sekrety są absolutne.
Będziemy zawsze razem pracować i będziemy związani poprzez krew i sekret. Śmierć spotka każdego, kto zacznie to wyjawiać.
Będziemy utrzymywać ich przy życiu krótko wraz ze słabościami ich umysłów, podczas kiedy będziemy udawać, że czynimy odwrotnie.
Będziemy używać naszej wiedzy naukowo-technologicznej w subtelny sposób, tak ze nigdy nie połapią się, co się dzieje.
Będziemy używać metali lekkich, przyspieszaczy starzenia się oraz środków odurzających w pokarmie, wodzie oraz w powietrzu.
Będą pod parasolem trucizn, w którąkolwiek stronę się skierują.
Lekkie metale będą powodować utratę zmysłów. Będziemy obiecywać lekarstwa na wielu frontach, jednakże będziemy im dodawać jeszcze więcej trucizn.
Trucizny będą absorbowane poprzez skórę i usta, będą one niszczyć ich umysły oraz narządy rozrodcze. W wyniku tego będą się rodzić martwe niemowlęta a my będziemy ukrywać te informacje przed nimi.
Trucizny będą ukryte we wszystkim, co ich otacza, co piją, jedzą, wdychają i noszą.
Musimy być genialni w rozprowadzaniu trucizn ponieważ mogą to dostrzec.
Będziemy ich przekonywać, że trucizny są dobre, połączymy to z wesołymi obrazkami i muzyką.
Tych poszukujących pomocy zwerbujemy, aby dalej rozpowszechniali nasze trucizny.
Będą widzieć nasze produkty w filmach i będą rosnąć akceptując je i nigdy się nie dowiedzą o rzeczywistych ich efektach.
Podczas porodów będziemy wstrzykiwać trucizny do krwi ich dzieci przekonując ich, że to dla ich pomocy.
Będziemy rozpoczynać wcześnie, kiedy ich umysły będą młode, będziemy atakować dzieci tym, co one najbardziej lubią, słodyczami.
Kiedy ich zęby będą próchnieć, wypełnimy je metalami, które będą zabijać ich umysły oraz okradać je z ich przyszłości.
Kiedy ich zdolności do nauki zostaną naruszone, będziemy tworzyć lekarstwa, który uczynią ich jeszcze bardziej chorymi i spowodują inne choroby, dla których będziemy tworzyć jeszcze więcej lekarstw.
Będziemy czynić ich uległymi i słabymi przed nami poprzez naszą moc.
Będą one wzrastać w depresji, powolni i otyli, a kiedy przyjdą do nas o pomoc, damy im więcej trucizny.
Będziemy koncentrować ich uwagę ku pieniądzowi oraz ku dobrami materialnymi, nie będą w stanie zachować wewnętrznej samokontroli.
Będziemy odwracać ich uwagę nierządem, zewnętrznymi przyjemnościami oraz grami, więc nie będą w stanie się jednoczyć.
Ich umysły będą zawsze należeć do nas i oni zawszę będą posłuszni naszym poleceniom.
Jeżeli odmówią nam, znajdziemy sposoby na technologię kontroli umysłu w ich życiu. Będziemy wykorzystywać strach jako naszą broń.
Ustanowimy ich rządy oraz ustanowimy także opozycję. Będziemy kontrolowali obie strony.
Zawsze będziemy ukrywać nasze cele ale zawszę będziemy realizować nasz plan.
Będą wykonywać pracę dla nas, a my będziemy ich wynagradzać za ich trud.
Nasze rodziny nigdy nie będą się z nimi mieszać. Nasza krew musi być zawsze czysta, taka jest nasza droga .
Spowodujemy, że będą się zabijać wzajemnie, kiedy tylko będzie to w naszym interesie.
Będziemy ich separować od siebie za pomocą dogmatów i religii.
Będziemy ściśle kontrolować wszystkie aspekty ich życia i będziemy nimi kierować, co myśleć i jak mysleć.
Będziemy nimi kierować delikatnie i grzecznie, pozwalając im myśleć, że są samodzielni.
Będziemy siać nieprzyjaźń pomiędzy nimi poprzez nasze frakcje.
Kiedy światło wiedzy zaświeci pomiędzy nimi, wygasimy je poprzez szyderstwo lun śmierć, którekolwiek nam będzie bardziej pasowało.
Spowodujemy, że będą sobie wyrywać serca i zabijać własne dzieci.
Uzyskamy to używając nienawiści jako naszego sprzymierzeńca i gniewu, naszego przyjaciela.
Nienawiść oślepi ich całkowicie i oni nigdy się nie zorientują, że z ICH konfliktów wyłonimy się MY jako ich władcy. Będą zbyt zajęci wzajemnym zabijaniem się.
Będą się kąpać we własnej krwi i zabijać swoich bliźnich tak długo, jak długo uznamy to za konieczne.
Osiągać będziemy z tego wielkie korzyści, dlatego że oni nas nie widzą ponieważ nie mogą nas widzieć.
Nasze korzyści z ich wojen i ich śmierci będą kontynuowane.
Będziemy to powtarzać tak długo, dopóki nasz ultymatywny cel nie zostanie osiągnięty.
Będziemy kontynuować kontrolę ich życia w strachu i gniewie poprzez obrazy i dźwięk.
Użyjemy wszelkich dostępnych środków aby to uzyskać.
Narzędzia te zostaną stworzone ich pracą.
Będą nienawidzić siebie i bliźniego.
Zawsze będziemy ukrywać świętą prawdę przed nimi, że my jesteśmy wszyscy jedno. Tego nie mogą się nigdy dowiedzieć.
Nigdy nie mogą się dowiedzieć, że kolor jest iluzją, zawsze muszą myśleć, że nie są równi.
Krok po kroku, krok po kroku będziemy zdążali do celu.
Zabierzemy ich ziemię, środki do życia i bogactwo i będziemy posiadać totalną kontrolę nad nimi.
Oszukamy ich, aby zaakceptowali prawa, które ograbią ich z tych fragmentów wolności, jaką jeszcze będą posiadać.
Ustanowimy system monetarny który uwięzi ich na stałe, utrzymując ich oraz ich dzieci w długach.
Kiedy zaczną się jednoczyć, oskarżymy ich o przestępstwa oraz ukażemy odmienny bieg wydarzeń światu, ponieważ będziemy właścicielami mediów.
Będziemy używać mediów w celu kontroli biegu informacji oraz uczuć które my faworyzujemy.
Kiedy powstaną przeciw nam zgnieciemy ich jak insekty, ponieważ są mniej warte niż one.
Będą bezbronni bez możliwości działania ponieważ nie będą posiadali broni.
Powołamy niektórych z nich aby realizowali nasze plany, obiecamy im życie wieczne, ale oni nigdy tego nie otrzymają ponieważ nie należą do nas.
Rekrutów nazywać będziemy "zainicjowanymi" i będą tak indoktrynowani aby wierzyć w fałszywe rytuały oraz pisma wyższych sfer. Członkowie tych grup będą myśleć że są z nami ale nigdy nie będą znali prawdy.
Oni nigdy nie mogą poznać prawdy ponieważ mogą się odwrócić przeciwko nam.
Za ich pracę będą nagradzani ziemskimi rzeczami oraz wielkimi tytułami, ale oni nigdy nie staną się nieśmiertelnymi i nigdy się z nami nie połączą, nigdy nie otrzymają światła i nigdy nie będą podróżować ku gwiazdom.
Nigdy nie osiągną wyższych realiów, ponieważ zabijanie własnego rodzaju zastopuje ich postęp w kierunku oświecenia.
Prawda będzie ukryta przed nimi będąc jednocześnie wprost w ich twarze, tak ze nie będą w stanie skupić się na niej, zanim nie będzie za późno.
O tak, będzie wielka iluzja wolności, że oni nigdy nie zauważą tego, że są naszymi niewolnikami.
Kiedy wszystko osiągniemy, rzeczywistość, którą utworzymy dla nich będzie znaczyła, że jesteśmy ich właścicielami.
Rzeczywistość będzie ich więzieniem. Będą żyli we własnych snach.
Kiedy osiągniemy nasz cel, rozpocznie się nowa era dominacji .
Ich umysły będą powiązanie z ich wierzeniami, wierzeniami, które my ustaliliśmy od dawien dawna.
Ale kiedy zorientują się, zniszczymy ich. ONI NIGDY TEGO NIE MOGĄ WIEDZIEĆ.
Jeżeli kiedykolwiek znajdą tę prawdę, że będą w stanie nas zniszczyć, zaczną działać w tym kierunku.
Nigdy nie muszą się dowiedzieć co uczyniliśmy, ponieważ jeżeli się dowiedzą, nie mamy gdzie uciec i będzie łatwo widzieć kim jesteśmy, kiedy zasłona zostanie usunięta.
Kiedy nasze działania ujawnią kim jesteśmy, będą nas ścigać i nikt nie da nam ochrony.
To jest tajemnicze przymierze poprzez które będziemy żyli teraz oraz w przyszłości, ponieważ owa rzeczywistość następowała poprzez wiele pokoleń."
Treść ta została opublikowana w 2002 r. przez jakiegoś nawiedzonego oszołoma, mi się wydaje być dość ciekawyą, zwłaszcza w kontekście analogii poniższego tekstu do aktualnych wydarzeń.
"Oszustwo będzie tak olbrzymie, tak obszerne, że ujdzie ludzkiej uwadze.
Ci, którzy je dostrzegą będą uważani za szaleńców.
Utworzymy oddzielne fronty aby zapobiec rozpoznaniu połączeń z nami.
Będziemy się zachowywać tak, jakbyśmy nie mieli z tym nic wspólnego aby kontynuować to oszustwo.
Celem będzie stawianie małych kroków w czasie, uchroni to nas przed podejrzeniami. To także zabezpieczy ich przed zauważaniem zachodzących zmian.
Zawsze będziemy stali ponad relatywnym polem ich doświadczeń ponieważ sekrety są absolutne.
Będziemy zawsze razem pracować i będziemy związani poprzez krew i sekret. Śmierć spotka każdego, kto zacznie to wyjawiać.
Będziemy utrzymywać ich przy życiu krótko wraz ze słabościami ich umysłów, podczas kiedy będziemy udawać, że czynimy odwrotnie.
Będziemy używać naszej wiedzy naukowo-technologicznej w subtelny sposób, tak ze nigdy nie połapią się, co się dzieje.
Będziemy używać metali lekkich, przyspieszaczy starzenia się oraz środków odurzających w pokarmie, wodzie oraz w powietrzu.
Będą pod parasolem trucizn, w którąkolwiek stronę się skierują.
Lekkie metale będą powodować utratę zmysłów. Będziemy obiecywać lekarstwa na wielu frontach, jednakże będziemy im dodawać jeszcze więcej trucizn.
Trucizny będą absorbowane poprzez skórę i usta, będą one niszczyć ich umysły oraz narządy rozrodcze. W wyniku tego będą się rodzić martwe niemowlęta a my będziemy ukrywać te informacje przed nimi.
Trucizny będą ukryte we wszystkim, co ich otacza, co piją, jedzą, wdychają i noszą.
Musimy być genialni w rozprowadzaniu trucizn ponieważ mogą to dostrzec.
Będziemy ich przekonywać, że trucizny są dobre, połączymy to z wesołymi obrazkami i muzyką.
Tych poszukujących pomocy zwerbujemy, aby dalej rozpowszechniali nasze trucizny.
Będą widzieć nasze produkty w filmach i będą rosnąć akceptując je i nigdy się nie dowiedzą o rzeczywistych ich efektach.
Podczas porodów będziemy wstrzykiwać trucizny do krwi ich dzieci przekonując ich, że to dla ich pomocy.
Będziemy rozpoczynać wcześnie, kiedy ich umysły będą młode, będziemy atakować dzieci tym, co one najbardziej lubią, słodyczami.
Kiedy ich zęby będą próchnieć, wypełnimy je metalami, które będą zabijać ich umysły oraz okradać je z ich przyszłości.
Kiedy ich zdolności do nauki zostaną naruszone, będziemy tworzyć lekarstwa, który uczynią ich jeszcze bardziej chorymi i spowodują inne choroby, dla których będziemy tworzyć jeszcze więcej lekarstw.
Będziemy czynić ich uległymi i słabymi przed nami poprzez naszą moc.
Będą one wzrastać w depresji, powolni i otyli, a kiedy przyjdą do nas o pomoc, damy im więcej trucizny.
Będziemy koncentrować ich uwagę ku pieniądzowi oraz ku dobrami materialnymi, nie będą w stanie zachować wewnętrznej samokontroli.
Będziemy odwracać ich uwagę nierządem, zewnętrznymi przyjemnościami oraz grami, więc nie będą w stanie się jednoczyć.
Ich umysły będą zawsze należeć do nas i oni zawszę będą posłuszni naszym poleceniom.
Jeżeli odmówią nam, znajdziemy sposoby na technologię kontroli umysłu w ich życiu. Będziemy wykorzystywać strach jako naszą broń.
Ustanowimy ich rządy oraz ustanowimy także opozycję. Będziemy kontrolowali obie strony.
Zawsze będziemy ukrywać nasze cele ale zawszę będziemy realizować nasz plan.
Będą wykonywać pracę dla nas, a my będziemy ich wynagradzać za ich trud.
Nasze rodziny nigdy nie będą się z nimi mieszać. Nasza krew musi być zawsze czysta, taka jest nasza droga .
Spowodujemy, że będą się zabijać wzajemnie, kiedy tylko będzie to w naszym interesie.
Będziemy ich separować od siebie za pomocą dogmatów i religii.
Będziemy ściśle kontrolować wszystkie aspekty ich życia i będziemy nimi kierować, co myśleć i jak mysleć.
Będziemy nimi kierować delikatnie i grzecznie, pozwalając im myśleć, że są samodzielni.
Będziemy siać nieprzyjaźń pomiędzy nimi poprzez nasze frakcje.
Kiedy światło wiedzy zaświeci pomiędzy nimi, wygasimy je poprzez szyderstwo lun śmierć, którekolwiek nam będzie bardziej pasowało.
Spowodujemy, że będą sobie wyrywać serca i zabijać własne dzieci.
Uzyskamy to używając nienawiści jako naszego sprzymierzeńca i gniewu, naszego przyjaciela.
Nienawiść oślepi ich całkowicie i oni nigdy się nie zorientują, że z ICH konfliktów wyłonimy się MY jako ich władcy. Będą zbyt zajęci wzajemnym zabijaniem się.
Będą się kąpać we własnej krwi i zabijać swoich bliźnich tak długo, jak długo uznamy to za konieczne.
Osiągać będziemy z tego wielkie korzyści, dlatego że oni nas nie widzą ponieważ nie mogą nas widzieć.
Nasze korzyści z ich wojen i ich śmierci będą kontynuowane.
Będziemy to powtarzać tak długo, dopóki nasz ultymatywny cel nie zostanie osiągnięty.
Będziemy kontynuować kontrolę ich życia w strachu i gniewie poprzez obrazy i dźwięk.
Użyjemy wszelkich dostępnych środków aby to uzyskać.
Narzędzia te zostaną stworzone ich pracą.
Będą nienawidzić siebie i bliźniego.
Zawsze będziemy ukrywać świętą prawdę przed nimi, że my jesteśmy wszyscy jedno. Tego nie mogą się nigdy dowiedzieć.
Nigdy nie mogą się dowiedzieć, że kolor jest iluzją, zawsze muszą myśleć, że nie są równi.
Krok po kroku, krok po kroku będziemy zdążali do celu.
Zabierzemy ich ziemię, środki do życia i bogactwo i będziemy posiadać totalną kontrolę nad nimi.
Oszukamy ich, aby zaakceptowali prawa, które ograbią ich z tych fragmentów wolności, jaką jeszcze będą posiadać.
Ustanowimy system monetarny który uwięzi ich na stałe, utrzymując ich oraz ich dzieci w długach.
Kiedy zaczną się jednoczyć, oskarżymy ich o przestępstwa oraz ukażemy odmienny bieg wydarzeń światu, ponieważ będziemy właścicielami mediów.
Będziemy używać mediów w celu kontroli biegu informacji oraz uczuć które my faworyzujemy.
Kiedy powstaną przeciw nam zgnieciemy ich jak insekty, ponieważ są mniej warte niż one.
Będą bezbronni bez możliwości działania ponieważ nie będą posiadali broni.
Powołamy niektórych z nich aby realizowali nasze plany, obiecamy im życie wieczne, ale oni nigdy tego nie otrzymają ponieważ nie należą do nas.
Rekrutów nazywać będziemy "zainicjowanymi" i będą tak indoktrynowani aby wierzyć w fałszywe rytuały oraz pisma wyższych sfer. Członkowie tych grup będą myśleć że są z nami ale nigdy nie będą znali prawdy.
Oni nigdy nie mogą poznać prawdy ponieważ mogą się odwrócić przeciwko nam.
Za ich pracę będą nagradzani ziemskimi rzeczami oraz wielkimi tytułami, ale oni nigdy nie staną się nieśmiertelnymi i nigdy się z nami nie połączą, nigdy nie otrzymają światła i nigdy nie będą podróżować ku gwiazdom.
Nigdy nie osiągną wyższych realiów, ponieważ zabijanie własnego rodzaju zastopuje ich postęp w kierunku oświecenia.
Prawda będzie ukryta przed nimi będąc jednocześnie wprost w ich twarze, tak ze nie będą w stanie skupić się na niej, zanim nie będzie za późno.
O tak, będzie wielka iluzja wolności, że oni nigdy nie zauważą tego, że są naszymi niewolnikami.
Kiedy wszystko osiągniemy, rzeczywistość, którą utworzymy dla nich będzie znaczyła, że jesteśmy ich właścicielami.
Rzeczywistość będzie ich więzieniem. Będą żyli we własnych snach.
Kiedy osiągniemy nasz cel, rozpocznie się nowa era dominacji .
Ich umysły będą powiązanie z ich wierzeniami, wierzeniami, które my ustaliliśmy od dawien dawna.
Ale kiedy zorientują się, zniszczymy ich. ONI NIGDY TEGO NIE MOGĄ WIEDZIEĆ.
Jeżeli kiedykolwiek znajdą tę prawdę, że będą w stanie nas zniszczyć, zaczną działać w tym kierunku.
Nigdy nie muszą się dowiedzieć co uczyniliśmy, ponieważ jeżeli się dowiedzą, nie mamy gdzie uciec i będzie łatwo widzieć kim jesteśmy, kiedy zasłona zostanie usunięta.
Kiedy nasze działania ujawnią kim jesteśmy, będą nas ścigać i nikt nie da nam ochrony.
To jest tajemnicze przymierze poprzez które będziemy żyli teraz oraz w przyszłości, ponieważ owa rzeczywistość następowała poprzez wiele pokoleń."