Do baru w berlinie wchodzi żyd, turek i syryjczyk. Barman ich obsługuje (oczywiście żaden nie zamówił piwa). Po chwili właściciel przybytku czuje lekkie drżenie. Nie ustępuje z czasem, oraz nasila się przy drzwiach. Po zamknięciu lokalu udał się on sprawdzić skąd się biorą wstrząsy. Idzie, idzie aż doszedł do cmentarza. Wchodzi na jego teren, patrzy....
.
.
.
.
.
.
A tam weterani II wojny się w grobach przewracają.
.
.
.
.
.
.
A tam weterani II wojny się w grobach przewracają.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis