Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity. Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy.
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity. Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Hahaha hahahahahaha hahahahaha o kurwa hahaha
pokalaj się lepiej synu.. nie bojąc się tez można umrzeć...
Jest tu jakiś katol, który wyjaśni trochę prawidłowości zaklęć?
Normalnie jak czarnuchy w Mozambiku... Po kiego chuja on lata z tym szamańskim artefaktem po okolicy, skoro bóg jest wszędzie? Musi latać helikopterem, bo na ziemi w kościele bóg go nie wysłucha czy jak to jest? Musi być te parę metrów wyżej, bo bóg niedosłyszy na jedno ucho? A może moc artefaktu lepiej działa z góry, a z kościoła gorzej?
Jest tu jakiś katol, który wyjaśni trochę prawidłowości zaklęć?
Nie mam pojęcia, prawdopodobnie nie ma to żadnego sensu. Ale wiem jedno, starzy ateusze, komuchy czy inaczej skrzywdzeni będą umierać na Covid tak samo jak ci wierzący . Więc takie kpiny nic ci nie pomogą
PS. Sprawdziłem, umiejętność owego straffa +15% wyciągania kasy z jednostki
+ 70% manipulowania jednostką
+5% rekrutacja jednostki
+33% przyciąganie bezbronnych
Normalnie jak czarnuchy w Mozambiku... Po kiego chuja on lata z tym szamańskim artefaktem po okolicy, skoro bóg jest wszędzie? Musi latać helikopterem, bo na ziemi w kościele bóg go nie wysłucha czy jak to jest? Musi być te parę metrów wyżej, bo bóg niedosłyszy na jedno ucho? A może moc artefaktu lepiej działa z góry, a z kościoła gorzej?
Jest tu jakiś katol, który wyjaśni trochę prawidłowości zaklęć?
Ale pamiętaj, jak trzepiesz kapucyna to bóg widzi.
Jeden z drugim, pajacu, Bóg nie istnieje, nie ma czegoś takiego, rodzisz się i umierasz, jak zwierze, to wszystko.
Albo inaczej, Jam jest Bóg, syn ojca Jezus z Nazaretu ! JA Kurwy głupie, JA ! Dlaczego nie wierzycie?
Za jakieś 1000 lat ludzie będą się śmiali z dzisiejszej cywilizacji opowiadając sobie " oni wówczas wierzyli w Bóswa, modlili się do nich, sądzili że im pomoga"
Jeden z drugim, pajacu, Bóg nie istnieje, nie ma czegoś takiego, rodzisz się i umierasz, jak zwierze, to wszystko.
Albo inaczej, Jam jest Bóg, syn ojca Jezus z Nazaretu ! JA Kurwy głupie, JA ! Dlaczego nie wierzycie?
Ale to dziecinne ...
Za jakieś 1000 lat ludzie będą się śmiali z dzisiejszej cywilizacji opowiadając sobie " oni wówczas wierzyli w Bóswa, modlili się do nich, sądzili że im pomoga"
Jeden z drugim, pajacu, Bóg nie istnieje, nie ma czegoś takiego, rodzisz się i umierasz, jak zwierze, to wszystko.
Albo inaczej, Jam jest Bóg, syn ojca Jezus z Nazaretu ! JA Kurwy głupie, JA ! Dlaczego nie wierzycie?
Rok po twojej śmierci nikt nie wspomni nawet twojego imienia, będziesz zapomniany jak mucha która zabiłem rok temu na ścianie, ludzie którzy wierzą w Boga, tworzą jakąś społeczność której przyświeca jakiś cel w życiu, wartości i zasady moralne. Ty jesteś pusty jak dzban, i wyjebane mam na ateistów i nie lubię jak ktokolwiek szydzi i drze łacha z wiary. Nie wierzysz? Nie krytykuj i nie wyśmiewaj, miej wyjebane jak ja na ciebie.
P.S przyznaje, ksiądz poszedł po bandzie
Z wyjątkiem Dąbrowy Tarnowskiej i okolic.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów