Jakby nie patrzeć to właśnie podatki są złodziejstwem bo są jak haracz, który państwo wymusza jak przestępczość zorganizowana. Nie zapłacisz? Będzie kara.
To co u nas nazywa się podatkiem jest niczym innym jak ściąganiem kasy z czego się da i cała większość ląduje w kieszeniach polityków. Wiadomo, że podatki być muszą, ale niech będzie jeden podatek w jednakowej kwocie tak, żeby starczyło na utrzymanie wojska, policji itd., a nie od wzbogacenia, od dochodów, od czegoś tam, od srania, od ruchania, od oddychania...
Najgorsze jest to, że podatek vat jest jednakowy dla wszystkich. Nie ważne czy ktoś zarabia 100.000zl miesięcznie czy 500zł płaci taki sam podatek kupując tego batonika w sklepie, albo paliwo gdzie podatek akcyzowy jest dość wysoki...
Uważam, że powinno się płacić tylko jeden podatek od dochodu i powinien wynosić 10%. Zarabiasz 1000 płacisz 100zł, zarabiasz 5000zł płacisz 500zł.