Ale już nie będzie, bo nie żyje. Orlando, Florida
Ale już nie będzie, bo nie żyje. Orlando, Florida
Ale też nie rozumiem dlaczego oni zawsze strzelają w klatę, żeby kogoś odjebać. Mogliby użyć mózgu i postrzelić kogoś najpierw w nogi 3 sekundy wcześniej, zamiast czekać do samego końca i pakować pół magazynka w korpus.
Takie mają procedury, a skąd się wzięły? Kiedyś jakiś gliniarz je opracował, analizując sytuacje nad zwłokami innego psa i zastanawiając się co można by zrobić aby ten typ nie zginął. Tak samo w lotnictwie, większość procedur w tym interesie powstało po analizie jakiegoś wypadku lotniczego i ma za zadanie nie dopuść do jego powtórzenia.
Takie mają procedury, a skąd się wzięły? Kiedyś jakiś gliniarz je opracował, analizując sytuacje nad zwłokami innego psa i zastanawiając się co można by zrobić aby ten typ nie zginął. Tak samo w lotnictwie, większość procedur w tym interesie powstało po analizie jakiegoś wypadku lotniczego i ma za zadanie nie dopuść do jego powtórzenia.
Nie ma sensu tłumaczyć, kiedyś zrozumiesz takich jak on
Ale też nie rozumiem dlaczego oni zawsze strzelają w klatę, żeby kogoś odjebać. Mogliby użyć mózgu i postrzelić kogoś najpierw w nogi 3 sekundy wcześniej, zamiast czekać do samego końca i pakować pół magazynka w korpus.
To idź na interwencję i zobaczymy. Dobrze robią. Kończą sprawę. Tak to zrobiliby kalekę, papuga by już załatwił odszkodowanie itp. a tak krótka piłka.
Ale też nie rozumiem dlaczego oni zawsze strzelają w klatę, żeby kogoś odjebać. Mogliby użyć mózgu i postrzelić kogoś najpierw w nogi 3 sekundy wcześniej, zamiast czekać do samego końca i pakować pół magazynka w korpus.
Bylo juz gdzies o tym dyskutowane tutaj na forum i wyszlo na to ,ze taki koles jak idzie na policjanta to moze wytrzymac full auto z pistola(nie kazdy) zanim padnie ,a co dopiero z tazera.