Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To wszystko zależy od człowieka. Ja np. po paru piwkach albo wódzie jestem raczej takim śmiesznym marudą, a nie agresywnym typem. Znam wielu, którym odpierdala po wypiciu piwa - jakieś cwaniakowanie, próba współzawodnictwa na różnych polach, doprowadzanie do bójek, ale u mnie czegoś takiego po prostu nie ma. Jeśli ktoś jest pierdolnięty, to może się kurwa mleka napić.
Jednemu szkodzi kawa, innemu wóda, jeszcze innemu narkotyki, a jeszcze innemu tytoń. Są też tacy, którzy całe życie ładują do oporu i dożywają 80-90 lat w szczęściu i zdrowiu.
Wspomnijcei tylko polaczkom o szkodliwości alkoholu to was zaraz zjedzą xD Pierdolicie cały czas jak rząd chce was kontrolować a zabrać wam wódeczkę to byście chyba wiejską roznieśli na drobnę. Sam lubie się napić, zjarać czy raz od czasy zażucić kwacha czy inny wynalazek ale zdaję sobie sprawę z tego że to tylko używki każda szkodzi na swój sposób. ,,Masz MTV, masz wódkę tak ogłupiają naród, w ten oto sposób milionami steruje paru'' Pozdro 600
koledze podziękujemy, lekcje odrób bo tej gimbazy nigdy nie opuścisz
Jeżeli uznać alkohol za narkotyk, bo "wpływa na świadomość" to równie dobrze powinnieście wrzucić też do worka "narkotyki": kawę, czekoladę, pornusy etc.
Masz jakąś lepszą propozycję? Bo wiesz, uchwalanie prawdy obiektywnej za pomocą głosowanie nie działa.
Proponuje też eksperyment myślowy - im coś bardziej wpływa na świadomość tym bardziej jest narkotykiem.
Prawie zapomniałem o std. wstawce:
koledze podziękujemy, lekcje odrób bo tej gimbazy nigdy nie opuścisz
Cóż za trafne argumenty! Dziekuje za ciekawą dyskusję
PS. nie bedę odrabiał lekcji bo mam święta
a to dopiero teraz się dowiedziałeś, że alkohol to narkotyk ? widocznie mało wiesz o życiu. Gdybyś nie był takim ignorantem i nie szedł za stadem jak bezmyślna owca to byświedział, że spożywanie go przez ogromną ilość ludzi na świecie nie czyni go lekiem. Znajdź sobie niezależne badania w internecie i z nich się wszystkiego dowiesz
Feta szkodzi mniej niż szlugi ale uwzględniając szkody dla ciebie i otoczenia. Bo jak chodzisz nafetowany to nikomu krzywdy nie robisz, masz po prostu więcej energii i twój mózg pracuje na wyższych obrotach. A przy papierosach dochodzi jeszcze bierne palenia, ktore jak wiadomo jest bardziej szkodliwe niz samo palenie. Zauważ również, że szkodliwość dla użytkownika jest wyższa w przypadku amfetaminy
Ta jasne, to znaczy, że nigdy żadnego dresa na fecie nie widziałeś. Jakie "niezależne badania w internecie"? Te wypchane tanią propagandą w stylu "jaranie zdrowsze jest od szlugów"?
Ludzie zdychają po kilku latach uzależnienia od substancji pokroju amfetaminy, metaamfetaminy, a po wielu latach palenia zielska stają się bezużytecznym, aspołecznym gównem.
Po 1. Na wykresie nie ma najczęściej chyba spożywanych przez ćpunów Opioidów - tramadolu, kodeiny i morfiny.
Po 2. Co do szkodliwości to jeśli Buprenorfina jest tyle razy mniej szkodliwa od heroiny i tytoniu to nawołujmy o sprzedaż w kiosku... (Buprenorfina to kolejny Opio wcale nie mniej czesze beret od heroiny i morfiny - zależnie od dawki tylko i wyłącznie. Ciągle jednak wysusza, i wyniszcza organizm myślę, że wcale nie wolniej niż inne średnio mocne Opio)
Po 3. Badania nad grzybami i ich szkodliwością dla Usera to chyba robił ktoś po 2 tripach grzybowych - znam ludzi którym przeczesało dekiel tak intensywnie, że po kilku latach mają problemy.
Po 4. Kwas stosowany w dużej ilości i w ciągu to baaaaardzo szybka przepustka do schizofrenii paranoidalnej, znam przypadek i po 3 fazie na porządnym Holenderskim kwasie (przesadził z ilością) ma problemy z głową i wysławianiem się od około 6-7lat.(Trip po dużej ilości trwał około 3 dni)
Mógłbym tu wszystko omówić, ale po co? Wykres to jakieś gówno bez źródła, a gimby i tak powiedzą "Sadzić, Palić, Legalizować" bo widzieli jak kolega pali i nic mu nie było.
Owszem! Legalizować wszystko jak leci! Tylko robić rzetelne badania i informować o skutkach ubocznych. Myślę, że po legalizacji wszystkiego, paradoksalnie spadłoby użycie ciężkich i średnich narkotyków, ale musielibyśmy w to wpisać kilku gości z każdego osiedla, którzy zaświeciliby dla potomnych przykładem "Stałego Użytkownika" np. takiej Bupry. Momentalnie by się gimbom odechciało i byłoby to lepsze niż jakakolwiek kampania reklamowa.
Pozdrawiam Miłośników Narkotyków (z wyłączeniem trawy i alko)
Ta jasne, to znaczy, że nigdy żadnego dresa na fecie nie widziałeś.
A co, widziałeś? Dres na fecie jest nieszkodliwy. Dopiero po wlaniu w siebie hektolitrów wódy lepiej omijać go z daleka.
Jakie "niezależne badania w internecie"? Te wypchane tanią propagandą (...)
Niezależne badania nie mogą być wypchane propagandą, bo są bezstronne
"jaranie zdrowsze jest od szlugów"
Papierosy są zdrowe, ciekawe Palenie konopi jest mniej szkodliwe od palenia tytoniu. THC pomaga leczyć ciężkie choroby i uśmierza ból lepiej od morfiny, a nikotyna to silnie rakotwórcza neurotoksyna. A dodatkowo w papierosach masz całą tablicę Mendelejewa. O tym powiedzą ci właśnie niezależne badania.
Ludzie zdychają po kilku latach uzależnienia od substancji pokroju amfetaminy, metaamfetaminy, a po wielu latach palenia zielska stają się bezużytecznym, aspołecznym gównem.
Propagandowy bełkot w oparciu o stereotypy. Jakbym pił 20 kaw dziennie pikawa siadłaby mi po kilku latach. To samo z amfetaminą. Ludzie biorą po 20 lat i żyją, o ile można nazwać to życiem. Jedno jest pewne nadużywanie amfy i ganji powoduje schizofrenię. Jednym słowem w dupie byłeś i gówno widziałeś. Co to piszesz to bzdury
Śmiesza mnie te wasze słupki, czemu nie wspomnicie że alkohol zażywa jakieś 80% ludności świata, a te narkotyki może z 10%?
A nie zauważyłeś że te słupki są o % osób zażywających które są niebezpieczne a nie o ich liczbie względem siebie?
No i debilom mającym problemy z czytaniem, badania są procentowe jak już wspomniało kilka osób.
Ten wykres to jakieś gówno. A ten drugi jeszcze większe. Zakładając nawet, że to porównanie dla używających CODZIENNIE w ciągach to:
Po 1. Na wykresie nie ma najczęściej chyba spożywanych przez ćpunów Opioidów - tramadolu, kodeiny i morfiny.
Po 2. Co do szkodliwości to jeśli Buprenorfina jest tyle razy mniej szkodliwa od heroiny i tytoniu to nawołujmy o sprzedaż w kiosku... (Buprenorfina to kolejny Opio wcale nie mniej czesze beret od heroiny i morfiny - zależnie od dawki tylko i wyłącznie. Ciągle jednak wysusza, i wyniszcza organizm myślę, że wcale nie wolniej niż inne średnio mocne Opio)
Po 3. Badania nad grzybami i ich szkodliwością dla Usera to chyba robił ktoś po 2 tripach grzybowych - znam ludzi którym przeczesało dekiel tak intensywnie, że po kilku latach mają problemy.
Po 4. Kwas stosowany w dużej ilości i w ciągu to baaaaardzo szybka przepustka do schizofrenii paranoidalnej, znam przypadek i po 3 fazie na porządnym Holenderskim kwasie (przesadził z ilością) ma problemy z głową i wysławianiem się od około 6-7lat.(Trip po dużej ilości trwał około 3 dni)
1.No niema
2. Glupoty, opio to dla organizmu calkiem bezpieczna substancja, to ze heroinisci wygladaja jak wygladaja to zasluga tylko tego ze maja rozjebany uklad nagrody a pozniej to juz maja wyjebane na wszystko.
3. Mocnych psychodelikow nie powinno sie brac jezeli ktos ma problemy z glowa, lub ma jakies ukryte choroby psychiczne czy problemy.
4.Tak slyszalem to wiele razy z jakis glupich legend, "po grzybach lub kwasie trafisz do psychiatryka"
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów