Fragmenty nie emitowane, ale jest czym oko nacieszyć. Poprawność polityczna w tamtych czasach nie istniała
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Fragmenty nie emitowane, ale jest czym oko nacieszyć. Poprawność polityczna w tamtych czasach nie istniała
po prostu tam te czasy były normalne, gdzie rozrywka miała bawić, a dzisiaj zanim coś powstanie to trzeba przeanalizować zęby czasem kogoś nie obrazić, poprawność polityczna zabija nasz świat
Looney toones jedyne bajki jakie ogladalem. Nieraz krecili beke z murzynow ale dzieki temu jeszcze bardziej ich lubie.
Nie będę robił z siebie debila i głupio pisał "gdzie tu rasizm" ale stereotypy nie biorą się z niczego.
Dziś to się nazywa rasizm ale 70 lat temu można było pokazać prawdę bez obawy, że ktoś się obrazi.
Dziś to się nazywa rasizm ale 70 lat temu można było pokazać prawdę bez obawy, że ktoś się obrazi.
Filmiki z lat czterdziestych ośmieszające Japończyków, były filmami propagandowymi, USiA prowadziła w tym czasie wojnę z Japonią.
Wszystkie filmy i bajki powinny być rasistowskie. Rasizm to przekonanie że rasy żółta, czarna, biała itd mają inne cechy, rzecz zwyczajna. Murzyn chowany w białej rodzinie dalej będzie lepszy w kosza niż jego biały brat.
Inną rzeczą są prześladowanie czy zabijanie na tle rasowym, to jest złe, ale tak samo złe jak prześladowanie czy zabijanie na jakimkolwiek innym tle. W samym rasizmie nie ma więc absolutni nic złego. Prawie każdy żyd i murzyn jest rasistą i jakoś nikt nie widzi problemu, tylko do białych się przypieprzają
Inną rzeczą są prześladowanie czy zabijanie na tle rasowym, to jest złe, ale tak samo złe jak prześladowanie czy zabijanie na jakimkolwiek innym tle. W samym rasizmie nie ma więc absolutni nic złego. Prawie każdy żyd i murzyn jest rasistą i jakoś nikt nie widzi problemu, tylko do białych się przypieprzają
Większość z tych scen w ogóle nie ma wydźwięku rasistowskiego, tylko zauważającego jego stereotypowość, licząc przy tym na inteligencję odbiorcy. Imho doczekaliśmy się czasów, kiedy nie można mówić o intertekstualności, poprawności politycznej czy normach społecznych. Jest tylko kompletnie zidiociała większość, która swoją głupotą terroryzuje resztki myślących przedstawicieli ludzkości.
Teraz tylko cisną z białych.
I jest według nich sprawiedliwie XD
I jest według nich sprawiedliwie XD
Większość scen pamiętam, więc nie wiem dlaczego nie emitowane.
shoe5maker napisał/a:
Większość scen pamiętam, więc nie wiem dlaczego nie emitowane.
Widać następne pokolenie nie miało już dostępu do tych samych bajek w TV. Znak czasu.
Wszystkie z Toma i Jerrego były emitowane, doskonale pamiętam np ten motyw z tańczeniem na podgrzanym talerzu.
shoe5maker napisał/a:
Większość scen pamiętam, więc nie wiem dlaczego nie emitowane.
Moze w ostatich czasach ktos postanowil niektore sceny powycinac, czy nie emitowac odcinkow - chociaz o ile z serialami nie jest ciezko - to z pelnnometrazowaych filmow ciezko by byloo wyciac sceny, ktore teraz nagle uwazane sa za "rasistowskie" - w pitrusiu panu musieiby wyciac z filmu caly watek z indianami. Jesli zas chodzi o dumbo - szczerze mowiac to w dzisiejszych czsach piosenka w trakcie rozkladania cyrku jest wybitnie politycznie niepoprawna xd - nie dosc, ze murzyni , ktorzy sie nie przejmuja tym, ze sa fizycznymi, to dodatkowo ciezka harowa dla zwierzat, a "po drodze" poawia sie tez w piosence "wyzywanie" od wlochatej malpy. No i ból dupy dla wege palantow przy tekscie "eggs and bacon all we need"