Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A próbowałeś kiedyś trafić siekierą w wiercacą się kupke futra? Jak przytrzymasz łapa to duże ryzyko że sobie łapę upierdolisz. Zwlaszcza ze przed taka akcja trzeba się znieczulić jak SS-mani w obozach koncentracyjnych.
Pierdolisz, jak szczeniak jest dopiero co urodzony to nie rusza się zbyt wiele.
10 osób rocznie po takich atakach umiera.
czyli problem jest mniej niż marginalny
W stolicy Rosji łatwiej jest paść ofiarą bezpańskiego psa, niż kieszonkowca.
z dupy wzieta brednia
Poaza zwierzetami roznoszacymi choroby usmierciły najwiecej ludzi.
kolejna brednia - poza tym 'problem' jest marginesem marginesu bo porównywalna ilosc (10 ofiar na 150 000 000 osób - w dodatku dane dotyczą kacapii a nie normalnego kraju) ludzi umiera od użadlen pszczół
wynika z tego wprost że traktowć psa w innych kategoriach niż jako 'zwierze przyjazne człowiekowi' może jedynie intelektualny matoł pozbawiony wiedzy i zdolnosci logicznego wnioskowania.
z dupy wzieta brednia
Przeczysz sam sobie pisząc powyżej że problem marginalny, albo akceptujesz cały tekst albo wogóle.
kolejna brednia - poza tym 'problem' jest marginesem marginesu bo porównywalna ilosc (10 ofiar na 150 000 000 osób - w dodatku dane dotyczą kacapii a nie normalnego kraju) ludzi umiera od użadlen pszczół
To może być prawda, czyli psy spadaja na drugie miejsce, ale potrzeba statystyk.
Pierdolisz, jak szczeniak jest dopiero co urodzony to nie rusza się zbyt wiele.
Masz po czesci racje. Ale nawet wsród kundli moze sie trafić okaz. Dlatego czekasz przynajmniej 3 miesiace a reszta do piachu. Jak łańcuchowy burek ma godnego nastece to protoplascie dajesz kołkiem w łeb. Tak to działa. To znaczy tak ludzie hodowali psy.
czyli problem jest mniej niż marginalny
Ejjjj! Rosjanie też ludzie, nawet bezdomni! Chociarz bezdomni nardziej smiedzą. Masz racje!
Nie wiem na czym polegają te szarlatańskie pomysły z wbijaniem jajek temu psu do pyska i zalewania tego wodą.. Ale co ten pies wcześniej odjebał, że się doprowadził do takiego stanu ? hahaha
To nie szarlatańskie pomysły ale pewnie zeżarł cos o odczynie kwasowym a jaja i mleko wiazą kwas, a woda rozcieńcza.
Przeczysz sam sobie pisząc powyżej że problem marginalny, albo akceptujesz cały tekst albo wogóle.
Brniesz w brednie coraz bardziej - podałeś jedną statystystyczną wielkość (Rosja - ginie 10 osób rocznie) któą przyjąłem jako prawdę bo rząd wielkosci wydaje sie sensowny (czyli marginalny) i dwie brednie z dupy wzięte nie poparte niczym oprocz 'bo mi sie tak wydaje' które wydają sie czystą demagogią - to jest tak jakbyś napisał w jednym i tym samym teskscie że ziemia jest okrągła oraz ze zyją na niej reptalianie rozpylający chemitrails a potem żądał żebym przynał racje we wszystkim albo w niczym - kompletnie bez sensu...
Pies pewnie został otruty pestycydami, lub podobnym srodkiem o działaniu paralizujacym dostepnym w chemi domowej(trutka na szczury). Osobiscie polecam nowe pestycydy, nie jebia tak jak kiedyś, cięzko je wykryć. Wystarczy aromatyczna makrela, lub kawał wędzonego boczku a pchlarz nie wyczuje co go czeka.
Nie polecam kiełbasy nadziewanej szkłem i tym podobnymi wynalazkami, ani starego sprawdzonego sposobu czyli gabki nasaczonej tłuszczem, która blokuje układ pokarmowy. W obecnym stanie weterynarii, kiedy dostępne sa przeswietlenia pchlarza idzie odratowac i problem pozostanie.
W ostatnim czasie nastapiło niesamowite rozmnożenie pchlarzy, nie ma domku jednorodzinnego bez ujadajacego zza ogrodzenia kundla i kazdy spacer zamienia sie w ferie ujadania. Starsze pokolenie kiedys truło ujadajace kundle, ktore im przeszkadzały jak szli do koscioła, teraz widze tradycja zanika i w nocy w sroku miasta słychac ujadanie i wycie jak na jakiejs zapadłej wsi.
Mówisz?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów