Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wszędzie konfidenci...
aby później się kierowca karetki tłumaczył za odpalenie dyskoteki...
Jeżeli kierowca karetki miałby się tłumaczyć z interwencji, która mogła zapobiec wypadkowi, to jego przełożeni musieliby być pierdolnięci (wiem zdarza się to w tym pięknym urzędniczym kraju)
Co to za debil kierowca że w lusterkach nie widział dzwi?
Nie miał możliwości ich zauważenia gdyż skrzydło nie wychyliło tak mocno.
______________
Nikt się nikogo czepiał nie będzie a wręcz przeciwnie. Do pracy na karetce to chętnych nie ma a obecni są na wagę złota. Warto raz na jakiś czas posiedzieć sobie kilka godzin na lokalnym SOR, to potrafi wiele w głowie poukładać z jaka patologią ci ratownicy musza się mierzyć. Byłem, widziałem i nawet tym z Łodzi już wybaczyłem.
Największą patologią z jaką muszą się mierzyć w ratownictwie medycznym to ich wypłata
"A czym by to się skończyło gdyby to była policja?" Tym że dostałby mandat i nauczkę żeby zabezpieczyć dokładnie drzwi w jego pojeździe aby nikomu przez niego się krzywda nie stało. Bo taki jest jego zasrany obowiązek
dokładnie
Jeżeli kierowca karetki miałby się tłumaczyć z interwencji, która mogła zapobiec wypadkowi, to jego przełożeni musieliby być pierdolnięci (wiem zdarza się to w tym pięknym urzędniczym kraju)
Przepisy jasno określają w jakich sytuacjach pojazd uprzywilejowany ma prawo użyć sygnałów dzwiękowych i świetlnych.
Niestety, kierowca karetki przekroczył uprawnienia za co przełożeni mogą lecz nie muszą mu kazać się tłumaczyć.
Kwestia przełożonego bo znam takiego który by powiedział dobra robota, inny powiedziałby że ma napisać wyjaśnienie i zrobilibymu postępowanko dyscyplinarne...
Takie czasy.
Dla kierowcy pogotowia ratunkowego, kufel dużego zimnego.
Przepisy jasno określają w jakich sytuacjach pojazd uprzywilejowany ma prawo użyć sygnałów dzwiękowych i świetlnych.
Niestety, kierowca karetki przekroczył uprawnienia za co przełożeni mogą lecz nie muszą mu kazać się tłumaczyć.
Kwestia przełożonego bo znam takiego który by powiedział dobra robota, inny powiedziałby że ma napisać wyjaśnienie i zrobilibymu postępowanko dyscyplinarne...
Takie czasy.
Dla kierowcy pogotowia ratunkowego, kufel dużego zimnego.
Zgodnie z prawem każda sytuacja w przypadku działania w stanie wyższej konieczności podlega umorzeniu, więc o żadnej konieczności tłumaczenia się mowy być nie może
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów