18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:39
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
- Po służbie się z wami rozliczymy - usłyszeli od agresywnych plażowiczów ratownicy z kąpieliska Bolko. Wezwali na pomoc policję. - Pewnie chcieli się z wami rozliczyć finansowo - uspokajały ratowników interweniujące policjantki.
Zaczęło się od tego, że ratownicy, którzy w niedzielę pilnowali bezpieczeństwa plażowiczów na kąpielisku Bolko w Opolu, zwrócili uwagę małemu chłopcu, który skakał do wody na główkę.



- Chodziło o to, żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy - wspomina Grzegorz Nosal, jeden z ratowników. - Wtedy pojawił się rosły mężczyzna, raczej nie związany z chłopcem, i zaczął nas wyzywać. Ewidentnie szukał zaczepki. Po chwili dołączył do niego drugi mężczyzna i grozili nam, że rozliczą się z nami, kiedy skończymy pracę. Nie wiedzieliśmy, co im może strzelić do głowy - wspomina.

Mężczyźni nie odpuszczali, dlatego ratownicy, w obawie, że agresywni plażowicze zrealizują swoje groźby, wezwali policję. - Przyjechały dwie młode funkcjonariuszki i powiedziały koledze ratownikowi, żeby przyprowadził im tych mężczyzn, którzy nam grozili. Zaskoczyło nas to, ale kolega poszedł. Oczywiście nic nie wskórał, bo tamci mężczyźni odpyskowali mu tylko, że oni nigdzie nie zamierzają się ruszać, bo mają wakacje - relacjonuje. - Policjantki mówiły, że nie ma sensu, żeby one po nich szły, bo zanim dotrą na miejsce, mężczyźni zdążą wskoczyć do wody i odpłynąć - dodaje.

Ostatecznie funkcjonariuszki pofatygowały się do plażowiczów, którzy grozili ratownikom, i pouczyły ich. - Na koniec stwierdziły, że to, co mówili do nas ci mężczyźni, to wcale nie były groźby karalne, bo żeby tak je potraktować, musieliby nam zagrozić, że zabiją nam matki albo połamią kości. Osłupiałem, kiedy dorzuciły jeszcze, że może ci mężczyźni wcale nam nie grozili, tylko mówili po prostu, że się z nami rozliczą pieniężnie - wspomina.

Zachowanie policjantek wprawiło też w osłupienie jednego z opolskich naukowców, który był świadkiem incydentu. - Kiedy usłyszałem, jak każą poszkodowanemu przyprowadzić z drugiego końca plaży osiłków, którzy mu grozili, to pomyślałem, że to nie dzieje się naprawdę - mówi naukowiec. - W Ameryce ci mężczyźni w jednej chwili skończyliby na glebie skuci w kajdanki, a tutaj policja zupełnie zbagatelizowała sprawę - uważa.

Zapytaliśmy w komendzie wojewódzkiej, czy takie są standardy pracy opolskiej policji. „Aby rzetelnie odpowiedzieć na zadane przez Panią pytania, treść maila została przekazana Komendantowi Miejskiemu Policji w Opolu, który zlecił zbadanie okoliczności tej interwencji” - napisał Piotr Pogoda z KWP w Opolu.

Czyli wychodzi że w naszym państwie jeżeli ktoś chce Ci spuścić wpie*dol to musisz sam go złapać, ewentualnie całe zajście jest Twoją prowokacją bo tak na prawdę on chciał Ci tylko wręczyć pieniądze.
Zgłoś
Avatar
booore 2013-08-22, 11:06
To ja może podam źródło, bo autor zapomniał:
nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20130821%2FPOWIAT01%2F130829955
Zgłoś
Avatar
a_kazik 2013-08-22, 11:14 3
Prowadzę taki skromny hotelik i ostatnio w nocy pijany kierowca po prostu nie trafił tam gdzie chciał, tylko wjechał prosto w jedną ze ścian. Szkody fakt, faktem małe ale zawsze to coś - poza tym pod wpływem alkoholu, równie dobrze mógł trafić w kogoś. Nieważne... obok rozwalonej ściany leżał sobie błotnik, nadkole, reflektor - raczej ktoś trzeźwy, tudzież "normalnie" myślący by tego nie zostawił. Zgłosiłem to na policję, ale okazało się, że tego dnia nie mogę przyjechać, bo jest na komisariacie tylko jeden policjant, a drugi pilnuje niewypału w lesie ( ) - no ale to nieważne. Zajechałem na drugi dzień i mówię jaka jest sytuacja, że mam te kawałki auta, że gość pijany itp. itd. Co usłyszałem? Nie mogą przyjąć zgłoszenia, bo nie mam dowodów, że zostało to zrobione celowo No kurwa mać, paranoja. Tłumaczę jak było, że byli tam jacyś miejscowi świadkowie, tylko po prostu nie poznali kto i jak, ale że na sto procent najebany gość. No ale to nic, bo nie mam dowodów, że zrobił to celowo. Więc wychodzi na to, że można sobie spokojnie wpierdolić się komuś autem w dom i bez najmniejszych obaw odjechać, bo przecież wytłumaczeniem będzie to, że zrobiliśmy to niecelowo! (To tak jakby ktoś miał ochotę wjebać się komuś do kuchni autem) Jak zacząłem nalegać, żeby jednak to wszystko napisał, to powiedział, że napisze, ale od razu przy mnie napisze również umorzenie Paranoja, ale zresztą takich sytuacji pewnie jest na pęczki.
Zgłoś
Avatar
rolerek 2013-08-22, 11:27
Kolega kiedyś miał problem ze studentami z sąsiedniego mieszkania, impreza 24h itd, zgłosił po 22, że towarzystwo się rozbrykało z muzą, patrol nie pojawiał się przez ponad godzinę. Kumpel oczywiście dzwonił ponownie co ma z tym zrobić, kazali czekać....

O 2 w nocy zadzwonił jeszcze raz, że albo przyjeżdżają w 10 min albo niech przyjeżdżają kiedy chcą ale od razu z prokuratorem i lekarzem.... Psy wparowały praktycznie od razu. Podobno patent nie jego tylko zasłyszany wcześniej ale jak się okazało później bardzo skuteczny

Oczywiście zjebka od patrolu na dzień dobry i groźby o sprawie karnej itd itp no ale kolega im wytłumaczył delikatnie, że on nikomu nie groził tylko poinformował, że mogą przyjechać z prokuratorem i lekarzem.

Ryzykował, że go z domu wywloką ale przynajmniej potem miał przez jakiś czas spokój ze studentami.
Zgłoś
Avatar
PoloRaulen 2013-08-22, 11:59
Chronisz czyjegość bezpieczeństwa to czuby zamiast Ci dziękować jeszcze mało mordy nie obiją. W Stanach lub Angli ratownicy są bardzo poważani i stosują sie do ich wytycznych u nas ?? ...
Zgłoś
Avatar
zonk 2013-08-22, 12:05
necroboss napisał/a:

Beka z naukowca. W Ameryce toś Pan nie był i chujaś Pan widział. W Ameryce, przyjechali by i spytali się grzecznie, czy ratownicy będą wnosić oskarżenie. Jeśli nie, pojechali by sobie nawet nie zerkając na dwóch agresywnych ludzi. Czemu? Bo wedle zasady domniemania niewinności, służby prewencyjne mają prawo reagować jedynie przy AGRESYWNOŚCI W TOKU DZIAŁANIA lub W MOMENCIE EGZEKUCJI PRAWNEJ - a taką egzekucją jest chociażby pozyskanie danych osobowych od osób agresywnych w celu ustalenia tożsamości i wniesieniu oskarżenia sądowego. Co więcej, w Ameryce też jest coś takiego jak pojęcie "gróźb karalnych" i mogę zapewnić, że słowa "rozliczymy się z wami po pracy", ŻADEN SĄD AMERYKAŃSKI nie uznał by za groźby karalne. Więc ratownicy zapłacili by całkiem sporą sumkę za 1. bezpodstawne wezwanie policji 2. akcję policyjną 3. koszta rozprawy sądowej, w dolarach, po kursie amerykańskim.

Nienawidzę "znafców naukofców", którzy nigdzie nie byli, a mówią, jak to gdzieś jest fajnie.


Oczywiście ty wiesz najlepiej...
Zgłoś
Avatar
premium122 2013-08-22, 12:52 1
OTOZ NIE! Wychodzi na to ze jak przyjmuje sie wg parytetu durne pizdy do policji co sobie na patrolu paznokietki maluja i chuja zrobia to tak sie to wlasnie konczy.
Sorry za nerw ale z autopsji znam takie przyklady.
Zgłoś
Avatar
Rusznic 2013-08-22, 13:33 1
Macie tutaj kobiety w służbach mundurowych. Powinny na komisariacie papiery przewalać i kawe robić. W armii jest to samo tylko wyjdzie podczas wojny jak się osrają ze strachu i sprzętu nie podniosą. Nawet biegać tyle nie muszą co faceci i pompek nie robią.
Zgłoś
Avatar
necroboss 2013-08-22, 13:56
Cytat:

Oczywiście ty wiesz najlepiej...



Studiowałem rok na wymianie w stanie Alabama, a potem rok na wymianie w Londynie. Mam magisterkę z informatyki i licencjat z łączonego kierunku prawa + ekonomii. I anglików i amerykańców nauczyłem pić wódkę
Zgłoś
Avatar
adex69 2013-08-22, 14:18 3
Kobiety nie powinny być policjantkami.
Zgłoś
Avatar
Aotearoa 2013-08-22, 14:19 1
Niestety coraz częściej widać efekty "wielkiego naboru" do Policji, kiedy byle pizda i ciota, która nie wiedziała, co z sobą zrobić zgłaszała się na mundurowego...
Zgłoś
Avatar
Pepsi 2013-08-22, 15:04
Hah Kurwa , Grzesiek wypierdalaj mi z głównej .
Zgłoś
Avatar
Promek 2013-08-22, 15:24 2
Patrole zlozone z 2 bab?! Paranoja powinna przyjechac do tego typu sprawy interwencja, a nie 2 cipy ktore niby co mialy zrobic?
Zgłoś
Avatar
Aotearoa 2013-08-22, 17:42
Nie zawsze baba jest tą "pizdowatą stroną"... znam przypadki, kiedy facet powiedział, że nie wejdzie w nocy do opuszczonego domku na działce, bo "pewnie tam ktoś umarł albo czai się jakiś psychol" i babeczka musiała sama się do owego pustostanu gramolić... Ale czy osobnik płci męskiej noszący na co dzień te pedalski spodnie rurki to facet...
Zgłoś
Avatar
osollo 2013-08-22, 21:36
równouprawnienie. Baby przy takich interwencjach to jakas pomylka i mozecie pierdolic zeby mi dojebały... może i tak, ale ja mam szacunek do policji i nie fikam do ratowników. Natomiast osiłki-recydywy / kibole i inne medny też cwiczą i to wiecej niz takie baby i one niestety czy komus sie to podoba czy nie moga im najwyzej po lasce zrobić. Popierdolony kraj z popierdolonymi zasadami każdy ma kazdego w dupie i tak się dzieje zero zasad moralnych i mózgu ... dobrze, że włamania nie zgłosili bo musieliby szukać złodzieja i go przyprowadzić zeby głupie piz.y mogły go puscic.
Zgłoś
Avatar
Nizaryta1 2013-08-23, 18:48
Zaraz, zaraz, gdzie niby w Opolu jest morze?
Zgłoś