Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
spierdolic podroz kazdemu pasazerowi i udawac, ze dzieciaka nie ma - niech drze morde, czekajac az dzieciak sie zmeczy. Oczywiscie dzieciak by sie niezmeczyl i darlby morde przez 40min, ale oczywiscie by skonczyl 20 sekund przez Twoim przystankiem....
Nie mówie o systematycznym biciu dzieci, ale raz zakodować w mózgu że pewne zachowanie wiąże się z fizyczna nieprzyjemnościa i wtedy mamy wytresowanego gówniaka jak na obrazku.
Prawidłowo, dzieci sa jak małe psy, jak nie wychowasz za młodu i nie przypierdolisz raz czy dwa to wlezą ci na głowę.
Nie mówie o systematycznym biciu dzieci, ale raz zakodować w mózgu że pewne zachowanie wiąże się z fizyczna nieprzyjemnościa i wtedy mamy wytresowanego gówniaka jak na obrazku.
Nigdy nie dostałem po ryju od starych i nigdy nie darłem się w miejscu publicznym jak debil. Jeśli jesteś za głupi na wychowywanie i musisz w tym celu uciekać się do fizycznego karcenia, toś pizda.
Nigdy nie dostałem po ryju od starych i nigdy nie darłem się w miejscu publicznym jak debil. Jeśli jesteś za głupi na wychowywanie i musisz w tym celu uciekać się do fizycznego karcenia, toś pizda.
Tak bo ty kurwa pamiętasz klaunie czy w wieku 3 czy 4 lat darłeś pizdę czy nie. Konia też już wtedy waliłeś? i pewnie pety z popielniczki podpalałeś.
Kara cielesna pod warunkiem że dziecko/ zwierze rozumie za co dostaje to środek wychowawczy który wykształca bardzo silne zrozumienie łańcucha przyczyna/reakcja/konsekwencja. Bicie bez powodu to patologia.
O np. ten zjeb wyżej cytowany. Typowy bezstresowy pajac który dla atencji napisze coś bezsensownego ale nie jest w stanie zrozumieć, że każdy przejrzy jego bujdy i pokiwa głową z politowaniem. Każdy z nas zna takich ludzi wśród znajomych/w pracy itp.
Tak bo ty kurwa pamiętasz klaunie czy w wieku 3 czy 4 lat darłeś pizdę czy nie. Konia też już wtedy waliłeś? i pewnie pety z popielniczki podpalałeś.
Kara cielesna pod warunkiem że dziecko/ zwierze rozumie za co dostaje to środek wychowawczy który wykształca bardzo silne zrozumienie łańcucha przyczyna/reakcja/konsekwencja. Bicie bez powodu to patologia.
O np. ten zjeb wyżej cytowany. Typowy bezstresowy pajac który dla atencji napisze coś bezsensownego ale nie jest w stanie zrozumieć, że każdy przejrzy jego bujdy i pokiwa głową z politowaniem. Każdy z nas zna takich ludzi wśród znajomych/w pracy itp.
Zamknij ryj, pecie. Właśnie dzięki normalnym relacjom ze starymi, jestem w stanie z nimi normalnie gadać po latach i dowiedzieć się bezpośrednio od nich, jak się zachowywałem. Przerasta cię wydedukowanie, że nie muszę tego pamiętać, aby to wiedzieć? I nie pierdol o bezstresowym wychowaniu bakłażanie, bo stresów w dzieciństwie nażarłem się dużo, także ze strony ojca i matki, ale nie obejmowały one kar cielesnych. Po latach radzę sobie w dorosłym życiu, a i lata młodzieńcze przebrnąłem całkiem sprawnie. Podsumowując, da się wychować dziecko bez choćby jednego uderzenia. Ale to trzeba mieć mózg, a nie być taką amebą jak ty... zjebie.
Zamknij ryj, pecie. Właśnie dzięki normalnym relacjom ze starymi, jestem w stanie z nimi normalnie gadać po latach i dowiedzieć się bezpośrednio od nich, jak się zachowywałem. Przerasta cię wydedukowanie, że nie muszę tego pamiętać, aby to wiedzieć? I nie pierdol o bezstresowym wychowaniu bakłażanie, bo stresów w dzieciństwie nażarłem się dużo, także ze strony ojca i matki, ale nie obejmowały one kar cielesnych. Po latach radzę sobie w dorosłym życiu, a i lata młodzieńcze przebrnąłem całkiem sprawnie. Podsumowując, da się wychować dziecko bez choćby jednego uderzenia. Ale to trzeba mieć mózg, a nie być taką amebą jak ty... zjebie.
Właśnie widać, jaką pizdę wychowali.
Właśnie widać, jaką pizdę wychowali.
Gówno widać, wygłosił tylko swoje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać, ale nie oznacza to, że musisz go od pizd cisnąć
Twoi za to wychowali cię na przygłupa (pewnie sami nie są lepsi). Na chuj wpierdalasz się z jakimiś z dupy wyciągniętymi wnioskami między wódkę a zakąskę? Pizdy to właśnie osoby, które są za głupie/słabe/leniwe, aby umieć wytłumaczyć dziecku zasady rządzące otaczającą ich rzeczywistością bez podnoszenia na nie ręki.
Stwierdziłem to po poziomie pisowni i po twoim odnoszeniu się do innych. Kawał pustego cepa o przerośniętym ego i wybujałym poczuciu inteligencji, gdzie nie nadawałbyś się nawet do wyczyszczenia moich butów przed wyjściem. Żałosne.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów