Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@ up
Ciapaty kolega to cię zrobił szczylu.Trzymaj ryj bo się znowu obsrasz.
Ja na razie to ty tu jesteś jednym który sra bo nie wie co odpowiedzieć tak by się nie ośmieszyć swoja wiedzą.
A ciapatość to taka prowokacja. Ty szukasz we mnie katolika to ja w sumie będę szukał u ciebie ciapatość.
Prawda jest taka, że to co "my" "oddaliśmy" KK a "komuniści" im "zabrali" tak naprawdę zawsze należało do NAS, do Polaków, gdyby nie pierdolone średniowiecze i dziesięcina to nigdy w życiu by się nie dorobili takiego majątku. I tu pada zasadnicze pytanie, jak zawsze - po co tym katolickim ścierwom tyle ziemi i nieruchomości? Skoro miejsce obcowania księdza kończy się za progiem plebanii i kościoła, wierni tak czy siak go utrzymują to po co mu setki hektarów ziemi i dziesiątki nieruchomości? Zabrać to wszystko jebanym nierobom i dać potrzebującym!
Jak zwykle ZABRAĆ jednemu i DAĆ drugiemu - komuna w czystej postaci. Won lewackie ścierwo!
Prawda jest taka, że to co "my" "oddaliśmy" KK a "komuniści" im "zabrali" tak naprawdę zawsze należało do NAS, do Polaków, gdyby nie pierdolone średniowiecze i dziesięcina to nigdy w życiu by się nie dorobili takiego majątku. I tu pada zasadnicze pytanie, jak zawsze - po co tym katolickim ścierwom tyle ziemi i nieruchomości? Skoro miejsce obcowania księdza kończy się za progiem plebanii i kościoła, wierni tak czy siak go utrzymują to po co mu setki hektarów ziemi i dziesiątki nieruchomości? Zabrać to wszystko jebanym nierobom i dać potrzebującym!
Ale jesteś debilem, jakiego kurwa majątku, co oni kurwa baseny sobie postawią na tych nieruchomościach i będą się cieszyć życiem? To wszystko jest dla ludzi, to tak jakbym o tobie powiedział, że jesteś w chuj bogaty bo masz 1000km autostrad, urząd miasta, ładny budynek sejmu, Kościół idioto to jest społeczność, Katolicy żyją w tym państwie w większości i to się im podoba. Naucz się idioto, że w tej wierze nie chodzi tylko o Boga ale też o naukę, jeżeli Katolicy przestrzegali by jej to by się dzielii tym co mają i by nie było głodujących, biednych, Kościół to nie organizacja która ma pomagać biednym, tylko ma nauczać ludzi, że trzeba im pomagać, zamysł jest świetny tylko ludzie głupi, kurwa innym byś zabrał a ciekawy jestem ile sam oddałeś innym. Majątkiem kościoła są budynki, w których spotykają się wierni lub gdzie są uczeni księża, Kościół nie ma fabryk, firm itp.
Przestałem czytać twoje brednie w momencie gdy napisałeś, że budżet to 665 mld zł, a na kościół idzie 89 mln. Błagam Cie, wróć do szkoły, otwórz ustawę budżetową, zrób cokolwiek ze swoją wiedzą bo pierdolisz jak poparzony.
665 mld zł, to my mamy 2-letni budżet, z czego ponad 60 mld to kasa i tak pożyczona. Dochody budżetu centralnego zamknęły się w kwocie poniżej 300 mld zł, a wydatki w kwocie 315mld?
Wydatki na kościół oprócz funduszu kościelnego to 89 mln zł f. kościelny, 1 mld 300 mln zł nauczanie religii w szkole, kilkadziesiąt milionów utrzymanie kapelanów w policji i wojsku, od kilkudziesięciu do kilkuset milionów zł to dofinansowanie katolickich uczelni wyższych. Do tego dochodzą utracone wpływy podatkowe, z tytułu ulg i nie opodatkowania kleru, darowizn które to firmy mogą dawać klerowi (słynna procedura ja Panu dam 10 tyś, Pan mi pokwituje na 40 tys.). Podobnie sytuacja ma się w kwestii budżetów lokalnych (wojewódzkich, gminnych, powiatowych, miejskich), na każdym szczeblu KK dostaje kasę, czy to na renowację zabytkowych kościołów, czy na uroczystości religijne, czy z wielu innych powodów.
Więc skończ mości Panie pierdolić swoje farmazony, bo najwyraźniej jesteś niewykształcony i niedoinformowany, niczym małpa w ZOO o stanie pokrywy lodowej na Arktyce.
O i jeśli uważasz, że kwota circa 1,5 mld to kropla w morzu i ok 7zł30 groszy na łebka to:
płatników podatków w PL (2011 rok) było 24mln 907 tys czyli każdy zapacił na łebka 60zł na cele religijne, nie zaś 7.30 gr. A to i tak przy założeniu, że liczymy tylko podstawowe wydatki na KK.
1,5 mld zł!!
W 2010 zrealizowano program modernizacji i przebudowy dróg lokalnych tzw. "schetynówki", na które państwo przeznaczyło 1mld zł, drugie tyle dały samorządy, efekt: 5,6 tyś km dróg wyremontowanych w roku 2010!! W 2012 z powodu trudnej sytuacji budżetowej obcięto program o połowę. Kościół jednocześnie otrzymał takie samo, jak nie większe dofinansowanie!
Pomyśl logicznie ile rzeczy dałoby się zrobić za 1,5mld zł rocznie, choćby przeznaczyć te pieniądze na obniżenie deficytu który w zeszłym roku był rzędu 30mld zł! Nie licząc tego, iż prawdopodobnie wpływy były mniejsze o kolejne 20 mld zł, stąd nerwowe ruchy Rostowskiego ze stycznia tego roku. Wyprzedaż spółek i dodatkowe obligacje na kwotę 21mld zł (za Puls Biznesu)
Przestałem czytać twoje brednie w momencie gdy napisałeś, że budżet to 665 mld zł, a na kościół idzie 89 mln. Błagam Cie, wróć do szkoły, otwórz ustawę budżetową, zrób cokolwiek ze swoją wiedzą bo pierdolisz jak poparzony.
Zapraszam ciebie tutaj: mapawydatkow.pl/
Wydatki na kościół oprócz funduszu kościelnego to 89 mln zł f. kościelny, 1 mld 300 mln zł nauczanie religii w szkole, kilkadziesiąt milionów utrzymanie kapelanów w policji i wojsku, od kilkudziesięciu do kilkuset milionów zł to dofinansowanie katolickich uczelni wyższych. Do tego dochodzą utracone wpływy podatkowe, z tytułu ulg i nie opodatkowania kleru, darowizn które to firmy mogą dawać klerowi (słynna procedura ja Panu dam 10 tyś, Pan mi pokwituje na 40 tys.). Podobnie sytuacja ma się w kwestii budżetów lokalnych (wojewódzkich, gminnych, powiatowych, miejskich), na każdym szczeblu KK dostaje kasę, czy to na renowację zabytkowych kościołów, czy na uroczystości religijne, czy z wielu innych powodów.
Darujmy sobie śpiewkę o nauczaniu w szkole... Żyjemy niestety w demokracji a 89% dorosłych polaków to katolicy i chcą religii w szkołach, więc religia zgodnie z demokratyczną zasadą minimum 51% będzie...
"utracone wpływy podatkowe, z tytułu ulg i nie opodatkowania kleru, darowizn" Czyli co? Mamy państwu pozwalać okradać każdego w dużym zakresie zamiast walczyć by Kowalski był tam samo mało grabiony jak Kościół? To jest technika twoja?
O renowacjach chyba jasno mówiłem. Skoro państwo w swoim faszyzmie chce kontrolować to to będzie zmuszone stworzyć prawo które pozwala mu tylko zajmować się tym, więc muszą płacić z naszych kieszeni.
Uroczystości religijne? Państwo daje...? Ty na serio...?
Więc skończ mości Panie pierdolić swoje farmazony, bo najwyraźniej jesteś niewykształcony i niedoinformowany, niczym małpa w ZOO o stanie pokrywy lodowej na Arktyce.
I mówi to ktoś to uważa że 1,5mld na plus zbuduje nam nową Amerykę, z początku XX wieku, więc warto cały kościół na ten cel zniszczyć...
O i jeśli uważasz, że kwota circa 1,5 mld to kropla w morzu i ok 7zł30 groszy na łebka to:
płatników podatków w PL (2011 rok) było 24mln 907 tys czyli każdy zapacił na łebka 60zł na cele religijne, nie zaś 7.30 gr. A to i tak przy założeniu, że liczymy tylko podstawowe wydatki na KK.
1,5 mld zł!!
Jakbyś nie zauważył to podałem wartość na miesiąc bo powiedziałem że uznałem płacach te podatki jest połowa mieszkańców, czyli mniej jak 20mln osób...
A ty podajesz teraz na caly rok... Nie rób takiego świństwa sam sobie...
Pomyśl logicznie ile rzeczy dałoby się zrobić za 1,5mld zł rocznie, choćby przeznaczyć te pieniądze na obniżenie deficytu który w zeszłym roku był rzędu 30mld zł! Nie licząc tego, iż prawdopodobnie wpływy były mniejsze o kolejne 20 mld zł, stąd nerwowe ruchy Rostowskiego ze stycznia tego roku. Wyprzedaż spółek i dodatkowe obligacje na kwotę 21mld zł (za Puls Biznesu)
A pomyśl logicznie ile rzeczy zrobili by obywatele gdyby rząd im zabierał pieniądze na poziomie KK albo równo wszystkim jeszcze bardziej ten haracz obniżył...
Napisałem, że ta kasa może być lepiej spożytkowana, podałem przykład, zaproponowałem też przekazanie tej kwoty na obniżenie deficytu, czyli pragnę działać racjonalnie i dla dobra ogółu, a ty gadasz mi coś o sensie zycia, kostkach brukowych, jak jakiś prostak po podstawówce.
Ja mam sens życia, w boga nie wierze, bo z bajek wyrosłem, ale moim zdaniem fakt, że mamy tylko tu i teraz powoduje, że tym bardziej chcę przeżyć życie i zrobić jak najwięcej dobrego. A skoro ty do czynienia dobra i sensu życia potrzebujesz uznania ci*t w sukienkach to twoja sprawa.
Odnośnie kopania rowów, kostki brukowej, to nie porównuj mnie do twoich ambicji. Jestem świetnie wykształcony, studiowałem w sumie w 3 krajach, mieszkałem w 4. Wkrótce zamierzam zacząć przewód doktorski. A taki pyrtek jak ty, nie będzie mi mówił o rowach tylko dlatego, że nie wierze w dziadka z brodą. Jak byś się trochę zainteresował ateistami, dojrzałbyś, że większość z nas tworzy klasę średnią lub wyższą społeczeństwa. Im lepsze wykształcenie, lepszy status tym nas więcej. Ponad 97% członków brytyjskiej Królewskiej Akademii Nauk to ateiści.
kopać rowy... kur*a jego mać
89% dorosłych polaków chce religii w szkole- potrzebne źródło!
Myślisz, że ludzie nie woleliby nauczania w salkach katechetycznych przy kościołach?? Tam chodziłyby tylko te dzieci, które realnie chcą, bez zajmowania cennego czasu w szkole. I dlaczego sługa boży ma mieć płacone za nauczanie religii, w biblii jest jasno, że mają robić to " za darmochę"
Przejrzyj budżety miast, a zobaczysz dotacje do różnych katolickich obchodów. Ostatnio było o tym nawet całkiem głośno (Zielona Góra i orszak trzech króli- wprost, Droga krzyżowa w Solkwinie- www.mmszczecin.pl) dopłacanie nawet do lekcji religii w przedszkolach- tygodnikpodhalanski.pl, to jest tylko kilka przykładów z calej masy.
Ja nie mówię, a raczej nie piszę, że za 1,5 mld zbuduję wam USA, ale twierdzę, że Polska nie może sobie pozwolić na wypierniczanie takiej kasy w błoto.
Przepraszam, w takim razie z tym 7.30 gr, nie doczytałem, za późno się dołączyłem przeleciałem pobieżnie.
Ależ ja właśnie tego chcę i pragnę!! Państwo nie powinno zabierać obywatelom tyle ile zabiera teraz! Ale by obniżać podatki, trzeba ciąć wydatki, spłacić zadłużenie inaczej nic się nie zmieni. Skoro dla was 1,5 mld zł to drobne, to jak na boga chcecie doprowadzić do obniżenia opodatkowania. Właśnie takie niepoważne i nieodpowiedzialne zachowanie jak wasze doprowadziło do tego, że teraz mamy tak gigantyczne opodatkowanie.
@meterix
"i to ich pieniądze idą na Kościół, nie ateistów którzy są w mniejszości"
Właśnie, że nasze idą w tym samym stopniu co wasze!! Ba obecny odpis 0,5% Podatku na kościół powoduje, że wasze obciążenia podatkowe mogą być o 0,5% mniejsze niż osób niewierzących.
Podsumowując: nasze podatki idą na wasze kościoły, a wy w zamian macie prawo przeznaczyć 0,5 % swojego podatku na kościół, podczas gdy my nie możemy zdecydować nad przekazaniem swojej części podatku na np. organizacje humanistyczne, cele naukowe, czy inne stowarzyszenia??
Nikt wam nie zabrania wierzyć w co chcecie, ja domagam się racjonalizowania wydatków, ograniczenia zbędnych przywilejów, bo nigdy nie wyjdziemy ze spirali nadmiernych obciążeń budżetowych, a jednym z wymaganych ku temu kroków, jest skończenie z finansowanie kleru. Tak samo jak likwidacja przywilejów emerytalnych, szybsze zrównanie wieku emerytalnego, odchudzenie administracji, liberalizacja prawa gospodarczego, zmiana zasady funkcjonowania aparatu skarbowego, itd, itp.
Jesteśmy w takiej sytuacji gospodarczo- budżetowej, że szczytem nieodpowiedzialności jest twierdzenie, jakoby 1,5mld zł nikomu nie robiło różnicy.
Nikt wam nie zabrania wierzyć w co chcecie, ja domagam się racjonalizowania wydatków, ograniczenia zbędnych przywilejów, bo nigdy nie wyjdziemy ze spirali nadmiernych obciążeń budżetowych, a jednym z wymaganych ku temu kroków, jest skończenie z finansowanie kleru. Tak samo jak likwidacja przywilejów emerytalnych, szybsze zrównanie wieku emerytalnego, odchudzenie administracji, liberalizacja prawa gospodarczego, zmiana zasady funkcjonowania aparatu skarbowego, itd, itp.
Jesteśmy w takiej sytuacji gospodarczo- budżetowej, że szczytem nieodpowiedzialności jest twierdzenie, jakoby 1,5mld zł nikomu nie robiło różnicy.
Napisałem, że ta kasa może być lepiej spożytkowana, podałem przykład, zaproponowałem też przekazanie tej kwoty na obniżenie deficytu, czyli pragnę działać racjonalnie i dla dobra ogółu[...]
Kasa przez rząd nigdy nie może być lepiej spożytkowane niż przez jej prawdziwych właścicieli, czyli ludzi. To chyba powinieneś wiedzieć jako człowiek wykształcony.
Jestem świetnie wykształcony, studiowałem w sumie w 3 krajach, mieszkałem w 4. Wkrótce zamierzam zacząć przewód doktorski. A taki pyrtek jak ty, nie będzie mi mówił o rowach tylko dlatego, że nie wierze w dziadka z brodą.
Zależy jeszcze z czego. Bo jak to jakiś kierunek humanistyczny to doktorat taki jest mniej warty od pierwszo-stopionego inżyniera albo drugo-stopniowego magistra związanego z realnie przydatną ludzkości dziedziną w tylu chemii/biologii/fizyki.
89% dorosłych polaków chce religii w szkole- potrzebne źródło!
Myślisz, że ludzie nie woleliby nauczania w salkach katechetycznych przy kościołach?? Tam chodziłyby tylko te dzieci, które realnie chcą, bez zajmowania cennego czasu w szkole. I dlaczego sługa boży ma mieć płacone za nauczanie religii, w biblii jest jasno, że mają robić to " za darmochę"
Przejrzyj budżety miast, a zobaczysz dotacje do różnych katolickich obchodów. Ostatnio było o tym nawet całkiem głośno (Zielona Góra i orszak trzech króli- wprost, Droga krzyżowa w Solkwinie- www.mmszczecin.pl) dopłacanie nawet do lekcji religii w przedszkolach- tygodnikpodhalanski.pl, to jest tylko kilka przykładów z calej masy.
Mamy 33mln katolików w kraju wedle GUSu. A Katolik chyba z natury chce się uczyć swojej wiary. Więc niestety my nie wierzący musimy płacić na nich też.
Ja nie mówię, a raczej nie piszę, że za 1,5 mld zbuduję wam USA, ale twierdzę, że Polska nie może sobie pozwolić na wypierniczanie takiej kasy w błoto.
To powinieneś mówić od razu to w takim stylu a nie dołączać do tonu Palikota, Millera czy Sensyszyn...
Ależ ja właśnie tego chcę i pragnę!! Państwo nie powinno zabierać obywatelom tyle ile zabiera teraz! Ale by obniżać podatki, trzeba ciąć wydatki, spłacić zadłużenie inaczej nic się nie zmieni. Skoro dla was 1,5 mld zł to drobne, to jak na boga chcecie doprowadzić do obniżenia opodatkowania. Właśnie takie niepoważne i nieodpowiedzialne zachowanie jak wasze doprowadziło do tego, że teraz mamy tak gigantyczne opodatkowanie.
Nie. To problemem tutaj jesteś ty że zamiast z nami krzyczeć "obniżyć podatki" krzyczysz z lewakami "zero forsy dla klech!".
I nie zrzucaj winy na "nas", bo żaden z normalnych ateistów albo katolik nie chce ponad milionowej bandy urzędasów którym co miesiąc a nie co rok się daje te ok. 15,mld zł.
I nie zrzucaj winy na "nas", bo żaden z normalnych ateistów albo katolik nie chce ponad milionowej bandy urzędasów którym co miesiąc a nie co rok się daje te ok. 15,mld zł."
Krzyczę zero kasy dla klech, bo to temat o klechach!
Ja mam bardzo liberalne poglądy gospodarcze. Za najgłupsze na świecie uważam opodatkowanie pracy, jestem zwolennikiem natychmiastowej rewolucji.
Ale co by nie mówić i jak by tu nie zaklinać rzeczywistości, to żeby mieć małe podatki, to trzeba mało wydawać. Państwo jako takie nie zarabia pieniędzy i nie wytwarza dóbr. Ma tyle kasy ile zbierze od obywateli, w formie podatków, czy to pośrednich czy bezpośrednich.
Administracja w PL jest przerośnięta do granic możliwości, państwo by się utrzymać stało się czysto represyjne, nie mamy wolności w domu i na ulicach. Wszystko jest absurdalnie opodatkowane, państwo jest silne tylko wobec słabych jednostek. Ogromny aparat państwowy produkuje setki bzdurnych ustaw, rozporządzeń, aktów prawnych by usprawiedliwić swoje istnienie. Bezrobocie mamy gigantyczne, nikt się nie interesuje tym, że pracodawcy dają prostą receptę, polegającą na liberalizacji prawa pracy, która pozwoliłaby stworzyć w krótkim czasie 300 tyś miejsc pracy.
Owszem kler to kropla w morzu potrzeb, ale nie stać nas na olewanie tej kropli.
A salki katechetyczne mają to do siebie, że państwo nie opłaca nauki w nich.
Księża mają parafie i to one je utrzymują, nie muszą być dodatkowo zatrudniani na etatach. A Panie katechetki dużo bardziej się przydadzą pracując w szwalniach, sprzątając ulicę, czy zakładając firmy sprzątające, bo z lekcje religii nie są wartością dodaną w gospodarce. To są bezproduktywna miejsca pracy, które są pasywami.
Tak samo jak wszystkie inne lekcje w szkołach średnich i podstawowych, trudno wycenić nauczanie.bo z lekcje religii nie są wartością dodaną w gospodarce. To są bezproduktywna miejsca pracy, które są pasywami.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów