[VIDEO] Rewolucja w języku

Rewolucja w języku

Polimaty • 2015-03-31, 18:44

W naszym języku wiele razy dochodziło do prawdziwej (r)ewolucji. Niektóre słowa podstępnie zmieniały swoje znaczenie. O jakie przypadki chodzi? Czy znacie inne przykłady?

Bibliografia:
- Kopaliński Władysław, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 1999.
- Boryś Wiesław, Słownik etymologiczny języka polskiego, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2005.
- Długosz-Kurczabowa Krystyna, Wielki słownik etymologiczno-historyczny języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008.
- Kurkowska Halina, O zmianach znaczeń wyrazów, staff.amu.edu.pl/~hjp/teksty/Kurk1.pdf
- Kaźmierczak Maryla oraz Ewelina Zając, Przemiany kulturowo-językowe wsi polskiej pogranicza wielkopolsko-małopolsko-mazowieckiego (przełom XIX i XX wieku), repozytorium.uni.lodz.pl8080/xmlui/bitstream/handle/11089/5179/223-230...
- Brückner Aleksander, Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa 1989

Zgłoś

qwerq221 2015-04-01, 23:18

Kurwa... kobieta no za to go polubiłem do końca... (?) super się czuję ubliżając im mówiąc do nich ty jesteś kobietą... w sumie to od dawna zdawałem sobie sprawę, że słowo kobieta to rodzaj samego w sobie jakiegoś ubliżenia (i nie wiedziałem dlaczego one tak się obnoszą z tym, że są kobietami hmm chyba dlatego, że są głupie) no ale też nie wiedziałem w sumie dlaczego tak wewnętrznie uważam... nie rozumiałem tego do końca a teraz się okazało, że mam mózg pochodzący z XVII-tego wieku

he he zabawne, ale tak poważne to dość zaskakujące bo osobiście nic nie mam do kobiet jako takich. Zdaje sobie sprawę z paru istotnych faktów ich dotyczących np. że są głupie, że nie mają własnego zdania, że tak naprawdę nic ich nie interesuje oprócz nich samych, ale ok cóż poradzić trudno. No i dla mnie odkrycie tych faktów było równoznaczne z pogodzeniem się z nimi i tak oto w tym momencie nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi prawie, żadna kobieta prawie ponieważ oczywiście zawsze zdarzają się wyjątki (inteligentne kobiety bardzo bardzo rzadko dlatego są wyjątkami). No i przecież bez nich nie da się żyć na dłuższa metę. A i wrócę jeszcze do tego całego ubliżania... w moim wypadku to nie jest tak, że ja chce usilnie im ubliżać nie, nie bo jak już wcześniej pisałem one są głupie więc po co im ubliżać? Ubliżając jakiejś kobiecie w normalny sposób czyli np. wyzywając ją od kurew i szmat mogę się spodziewać, tego samego z jej strony czyli tego, że ona zacznie ubliżać mi od chujów i skurwieli. Ale biorąc pod uwagę, że ja to ja jej przezywanie dla mnie będzie zwyczajnie śmieszne. Bo głupi ludzie są zazwyczaj śmieszni.

Zgłoś

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu