Ciekawsze fragmenty linczowania akto-pedzia...* 
*pierwsza część najlepsza a druga tak zwyczajnie..., z przyzwoitości...
*pierwsza część najlepsza a druga tak zwyczajnie..., z przyzwoitości...
79
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Salę wypełnia brzęczenie i to nie tylko much latających wokół krewnych Aziza
LordMrok napisał/a:
Chujowe pozdrawiam, i wrzucam dobry roast
Nie potrzeba... Wcześniej go już wrzucałem...
sadistic.pl/roast-of-charlie-sheen-full-vt296708.htm
te roasty są tak bardzo chujowe i nie śmieszne, że szkoda klikać 'play'
Ja pierdolę, co za gówno. Tak jak zresztą wszystkie te roasty kurwa. Hollywood = kółeczko wzajemnej adoracji. Jak widzę te ryje wygięte w sztucznych uśmiechach to kurwa rzygać mi się chce.
Akurat Aziza szanuję jak pojebany za dwa sezony Human Giant i jego dystans do samego siebie.
"Akto-pedzia" - kolejny gimnazjalista wymyślił nowe słowo, które miało być fajne. A jak na " akto-pedzia" to James Franco pewnie rucha więcej lasek w ciągu tygodnia niż ty wyruchasz w ciągu całego swojego życia autorze tematu.
wszystkie te roasty są tak nie śmieszne i żenujące, że głupio się człowiekowi robi jak to ogląda.
jest to jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji i wzajemnego lizania sie po dupach.
jest to jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji i wzajemnego lizania sie po dupach.
Ja w pełni rozumiem, że język ewoluuje. Jestem świadom, że język jest żywy i się rozwija, jednak niepokoi mnie fakt, że z dnia na dzień mamy coraz to więcej zapożyczeń z angielskiego. Toć nasz język ojczysty jest tak bogaty i barwny! Czy nie lepiej zamiast "roast" użyć polskiego "szmacenie" ? 
Ten Franco tak się uśmiecha jakby był poważnie upośledzony.
Ktoś tu dostał internet...