Po ruskich się wszystkiego można spodziewać, ale tego żeby jedli żywą mysz ?!
W sumie Bear Gryls jadł co najwyżej skorpiony i pająki...
Jak za mocne, przenieście na Harda. Ale nie jest za mocne
W sumie Bear Gryls jadł co najwyżej skorpiony i pająki...
Jak za mocne, przenieście na Harda. Ale nie jest za mocne