Rowerzysta udowadnia coś policji. Co by było gdyby...jeździł tylko i wyłącznie po ścieżce dla rowerów
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:54
debil nie widział taksówki
______________
Trzeźwość to stan przejściowy...
lukbro napisał/a:
Co by było gdyby...jeździł tylko i wyłącznie po ścieżce dla rowerów
chyba co by było gdyby... jeździł tylko i wyłącznie bez okularów będąc kompletnie ślepym :]
______________
"Ślimak winniczek nie ma kręgosłupa..."
W każdym kraju w policji pracują debile trzymający się ściśle urzędniczego bełkotu, zwanym prawem. Ja dostałem kiedyś mandat za jazdę chodnikiem (nie było ścieżki rowerowej), miesiąc później dostałem niemal w tym samym miejscu mandat za jazdę po ulicy zamiast po chodniku.
Młody gnojek był ze mnie wtedy, więc się nie wykłócałem. Zresztą grzeczne tłumaczenie poprzedniej sytuacji nic nie dało "bo takie jest prawo".
Młody gnojek był ze mnie wtedy, więc się nie wykłócałem. Zresztą grzeczne tłumaczenie poprzedniej sytuacji nic nie dało "bo takie jest prawo".
Piwo za wjechanie w radiowóz policji ;d
Ja bym się nie odważył, mimo że nikogo nie było w środku
Ja bym się nie odważył, mimo że nikogo nie było w środku
Film bardzo dobrze przedstawia realia życia. Mnie strażnik miejski chciał ukarać mandatem 50zł za to, że idę po ścieżce rowerowej. Zadałem mu pytanie: "To po czym kurwa mam iść skoro na chodniku stoją zaparkowane samochody? Idź i im wystawiaj mandaty." Musiał być więcej niż po podstawówce bo mandatu mi nie wystawił...
To się nazywa akcja społeczna realizowana z inicjatywy obywatela. A nie jakieś "piłeś - nie jedź", "brałeś - nie jedź", "dawałaś - nie jedź"...
zajebisty ziomek, u nas tyle dróg rowerowych co wykształconych Romów
[quote=MyBijaCZ] Piwo za wjechanie w radiowóz policji ;d
Ja bym się nie odważył, mimo że nikogo nie było w środku
Mój kumpel kiedyś się po pijaku skasował radiowóz i to na jakimś zadupiu, tyle że samochodem, a nie rowerem.
Policemani dachowali i wylądowali w rowie.
I nie rozumiem dlaczego go ukarali zawiasami, przecież po pijaku to wiadomo, że refleks słabszy.
Ja bym się nie odważył, mimo że nikogo nie było w środku
Mój kumpel kiedyś się po pijaku skasował radiowóz i to na jakimś zadupiu, tyle że samochodem, a nie rowerem.
Policemani dachowali i wylądowali w rowie.
I nie rozumiem dlaczego go ukarali zawiasami, przecież po pijaku to wiadomo, że refleks słabszy.
W Katowicach przez jakiś czas rowerzyści tłukli szyby gnojom parkującym na ścieżkach rowerowych. I bardzo kurwa dobrze, może się niektóre szmaty kiedyś nauczą, że fakt posiadania 4 kółek kupionych za pieniądze taty nie czyni z nich panów ulic i chodników.
______________
Cywilizacja, cywilizacja, smog i morderstwa, to bez porównania przyjemniejsze. Szaleńcy i pijacy są ostatnimi świętymi na świecie.
płacze ten rowerzysta, a pewnie po mimo osobnego pasa dla rowerzystów jechał idiota środkiem normalnej drogi, policja może stać gdzie im się to podoba o ile mają włączonego koguta,
później gość pokazuje jakim jest idiotom wpadając na różne dobrze widoczne z daleka rzeczy
w polsce by pewnie jeszcze pałą dostał za brak świateł i pyskowanie
później gość pokazuje jakim jest idiotom wpadając na różne dobrze widoczne z daleka rzeczy
w polsce by pewnie jeszcze pałą dostał za brak świateł i pyskowanie