Na walkę Różala z Rodriguesem czekałem najbardziej. Żona otwiera kolejne piwko, chipsy w misce, ostania wymiana zdań kto wygra i... Nie zdążyłem łyka piwa wypić. Na dobrą sprawę, mógłbym to w gifa wrzucić
Kto nie widział - enjoy!
Kto nie widział - enjoy!