- Przecież twój Stasiek miał tydzień temu wazektomię.
- No właśnie, muszę uważać, żeby nie zajść w ciążę.
@up Że ty musiałeś to w google sprawdzać wcale nie oznacza, że wszyscy ;] Dla gimbusów i reszty baranów wazektomia polega na podwiązania nasieniowodów przez co facet poddany temu zabiegowi nie zostanie nigdy ojcem.
Jeżeli badane nasienie wykazuje normalną ilość plemników możliwe jest, że operacja została przeprowadzona nieskutecznie i należy ją powtórzyć. Zdarza się to nie częściej niż w 1 przypadku na 1000 operacji.
@up Cytuję "zabieg urologiczny polegający na przecięciu nasieniowodu lub nasieniowodów" , jestem ciekaw jak człowiek po przecięciu nasieniowodów może zostać ojcem? Odrosną mu? Owszem, dzisiejsza medycyna robi postępy, ale bez przesady. Ale i podwiązanie niesie ze sobą duże ryzyko, to tylko 3 mm, chirurgowi zatrzęsie sie ręka, i po ptakach
Czy można przywrócić płodność mężczyźnie, który poddał się zabiegowi?
Oczywiście zdarza się, że mężczyzna, który poddał się zabiegowi zmienia plany życiowe, bo na przykład na horyzoncie pojawia się inna partnerka. Wówczas można spróbować wykonać zabieg odwrotny, czyli ponownie udrożnić nasieniowody. Niestety, jak na razie nie udaje się to w 100% przypadków. Na szczęście nieudany zabieg udrożnienia nasieniowodów nie jest w dobie zapłodnienia pozaustrojowego tragedią. Lekarze umieją pobrać plemnik bezpośrednio z jądra i połączyć go z komórką jajową pod mikroskopem. Jest to sposób drogi, ale skuteczny.