
I jak teraz odjechać, skoro to dowód w sprawie?
Jak to skąd? Po zapachu, rzecz jasna
jak to jest , że te buty spadają ? Co to za magia?
jak nie było światła na kompani w nocy to do swojej sali wracałeś po kodzie zapachu wystawionych obok drzwi butów kolegów?
Nie mam problemów z pamięcią, i do swojej sali wracałem bezproblemowo, gdyż znajdowała się ona na końcu korytarza po prawej jego stronie
jak to jest , że te buty spadają ? Co to za magia?
To fizyka, nie magia. Nie ma za co.