18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
miskolabor 2017-03-14, 17:01 17
@voidinfinity
Żołnierz, fakt nie jest normalny, ale tylko z punktu patrzenia takiej żydowskiej cioty z małymi jajeczkami jak ty. Żołnierz, a w zasadzie zawodowy żołnierz, na polu walki ma za zadanie podejmowanie decyzji w tak szybkim tempie, że twój mózg jedyną rzeczą jaką by zrobił w tym okresie to, wysłał sms'a do twojej dupy, że kupa już w drodze. Żołnierz jest od zabijania, wynajętym na czas nieokreślony przez państwo obrońcą granic, ludności cywilnej, punktów o specjalnym znaczeniu strategicznym i gościem który czytając powyższe gówna zaciesza i jednocześnie ubolewa nad ułomnością myślową swoich rodaków.
Zgłoś
Avatar
S................n 2017-03-14, 17:50 14
@ up komu to tłumaczysz? pokoleniu rurkowców i pizdusiów, których lewicowi rodzice wychowali bezstresowo i którzy myślą, że zasługują na wszystko - bo są? A po śmierci rodziców takie odpady nie mogą sobie poradzić bo zderzyli się z rzeczywistością i nie ma ich już kto chronić, kto kanapeczki pod ryj podstawić. Zawodu tez nie mają więc ida do McDonald's i serwują hamburgery.
Zgłoś
Avatar
miskolabor 2017-03-14, 19:28 14
@Up
W zasadzie to pokoleniu straceńców, których wartości życiowe i kulturowe odciskają się jedynie na ekranach srajfonów, klawiatury peceta od mamy i bohaterskiemu wpierdolu 10 na 1. Takie to pieprzone czasy nastały, Europa się pali a tu picki mi wyjazd robią że żołnierz albo wojsko to banda nienormalnych ludzi, kurwa zeto.. wróć. Dziadek getto Warszawskie wyzwalał jako oficer żebym później na co raz mniej przeze mnie szanowanym Sadolu czytał wypociny spedalonych lewackich pizdusiów......ech kurwa przepraszam, ale nosi mnie jak widzę co ta młodzież ( raptem jedno pokolenie ) ma w głowach, sposób ich myślenia przeraża. Zero własnych spostrzeżeń przez pryzmat historii naszej Ojczyzny kurwa zeeerooo do kwadratu.
Zgłoś
Avatar
voidinfinity 2017-03-14, 19:36 1
miskolabor napisał/a:

Żołnierz jest od zabijania,(...)



Definicja normalności

alexandrus napisał/a:

@ up komu to tłumaczysz? pokoleniu rurkowców i pizdusiów,



Ale wiesz pysiu, że piszesz też o swoim pokoleniu? Chyba, że ściemniałeś z datą urodzenia Jak się utożsamiasz, to spoko.

Generalnie to spodziewałem się, że zaraz ktoś wyskoczy z bólem dupy - a w gruncie rzeczy nie powiedziałem nic złego. Bycie żołnierzem nie jest normą w społeczeństwie. Normą jest chodzenie do pracy i zapierdalaniem na podatki, żeby dzielne wojaki z głodu nie pozdychały.

A swoją drogą kandydat na żołnierza jest tresowany do tego żeby wykonywać polecenia, a nie rozważać czy wykonać polecenie. Ma to swoją wartość utylitarną, ale generalnie większość ludzi tak nie funkcjonuje.
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2017-03-14, 19:42 7
miskolabor napisał/a:

Żołnierz, a w zasadzie zawodowy żołnierz, na polu walki ma za zadanie podejmowanie decyzji w tak szybkim tempie, że twój mózg jedyną rzeczą jaką by zrobił w tym okresie to, wysłał sms'a do twojej dupy, że kupa już w drodze



Ale ty masz silną psychikę.
Zgłoś
Avatar
miskolabor 2017-03-14, 20:46 6
@voidinfinity
Masz bardzo znikomą wiedzę na temat współczesnej armii, napiszę wręcz upośledzoną. A teraz idź popyskuj swojemu szefowi w pracy z pewnością doceni twoje starania zmiany hierarchii. Tak samo żołnierz ma wykonywać polecenia przełożonego jak ty masz wykonywać swojego z tą różnicą że żołnierz ma tylko jednego przełożonego i tylko jemu podlega służbowo, a ciebie może jebać pół firmy. Dodam jeszcze że, wojska się nie tresuje a szkoli co w przypadku cywilnych instytucji ma różne oblicza. Żołnierzem bycie nie jest normą haha oj widzę że ominęła cie świetna zabawa w MONie niestety te czasy minęły gdzie 90 procent męskich zdrowych chłopaków szła w kamasze. Więc albo byłeś w tych 10 procentach albo zniesiono obowiązek odbycia służby. A normą bycia żołnierzem jest w pewnym kraju... Izrael i sądząc po twoim opisie "skąd" to ty chyba pejsy musiałeś zapuścić żeby cię to ominęło hę.
Zgłoś
Avatar
voidinfinity 2017-03-14, 21:01
@up

Chcesz powiedzieć, że "karność" nie jest już cnotą w armii?
Zgłoś
Avatar
miskolabor 2017-03-14, 21:09
@up
Na pewno nie ślepa :]
Zgłoś
Avatar
voidinfinity 2017-03-14, 21:15
@up

No jasne, że nie ślepa - co wyraża się m.in. puczami wojskowymi, których celem może być ochrona obywateli przed zbrodniczą polityką władz cywilnych.

Chodziło mi o to, że w wojsku nie ma czasu na moralne dywagacje kiedy przychodzi rozkaz.

edit:

Tak na marginesie, jak oceniasz poczynania cywilnego kierownictwa MON? Pytam z autentycznej ciekawości.
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2017-03-14, 23:51 2
miskolabor napisał/a:

a tu picki mi wyjazd robią że żołnierz albo wojsko to banda nienormalnych ludzi, kurwa zeto.. wróć



Może nie nienormalnych, ale średnio inteligentnych. Tak samo zresztą jest z Policją. Masz się zmieścić w profil i kropka. Tak, żeby było jak największe prawdopodobieństwo, że nic nie odwalisz i posłusznie wykonasz każdy rozkaz.

No i jest różnica między armią zawodową, a służbą zasadniczą, gdzie trafiało wszystko spod osiedlowych ławek. Tam się plebs mógł dowartościować, oczywiście jak już przeszedł przez fale.
Zgłoś
Avatar
S................n 2017-03-15, 0:01 1
voidinfinity napisał/a:



Definicja normalności

Ale wiesz pysiu, że piszesz też o swoim pokoleniu? Chyba, że ściemniałeś z datą urodzenia Jak się utożsamiasz, to spoko.

Generalnie to spodziewałem się, że zaraz ktoś wyskoczy z bólem dupy - a w gruncie rzeczy nie powiedziałem nic złego. Bycie żołnierzem nie jest normą w społeczeństwie. Normą jest chodzenie do pracy i zapierdalaniem na podatki, żeby dzielne wojaki z głodu nie pozdychały.

A swoją drogą kandydat na żołnierza jest tresowany do tego żeby wykonywać polecenia, a nie rozważać czy wykonać polecenie. Ma to swoją wartość utylitarną, ale generalnie większość ludzi tak nie funkcjonuje.



Sorry pysiu, ale moje pokolenie nie chodziło do gimbazy, tylko do 8-klasowej podstawówki gdzie była dyscyplina i kultura, grało w piłe, robiło ogniska itp., a rurkowców to się od pedałów wyzywało co zostało do dziś! I w dupie byłeś i gówno widziałeś, jak byś był w wojsku to byś tych bzdur nie pisał, i wiedział byś, że są 4 stany gotowości bojowej i w pierwszym czyli " stałym stanie gotowości bojowej" żołnierz ma prawo a nawet obowiązek zażadąć rozkazu na piśmie, jeżeli rozkaz jest, niemoralny, prowadzi do przestępstwa etc. A do momentu odmówienia rozkazu w czasie wojny i kuli w łeb od przełożonego za niesubordynację, są jeszcze 3 stany gotowości bojowej, które wprowadza Prezydent RP, lub zwierzchnik Sił Zbrojnych.

Mało tego do wojska nie szli ludzie z wadami psychicznymi i fizycznymi (tych rozumiem, bo każdy ma swoje ułomności) , oraz pacyfiści i cwaniaczki, którzy dziś rozlani po Europie za pracą nie umieją się bronić przed ciapakami.
Zgłoś
Avatar
voidinfinity 2017-03-15, 0:17 2
@up

Nie mam porównania z gimbazą, ale jak ktoś twierdzi że 8-klasowa podstawówka to był prawie wersal to się z chujem na łby zamienił Warto by było też uściślić, że pokolenie to 25 lat - więc gimbazjaliści też by się załapali.

Tak czy siak - starasz się powiedzieć, że strzelanie na rozkaz jest normalnym zachowaniem. Czyli normą by było, że każdy normalny człowiek by to robił bez problemu Tak tylko przypominam - bo wiem że już nie pamiętacie
Zgłoś
Avatar
pedofeels 2017-03-15, 1:06
Ja mam jedno, kurwa, pytanie.
Po jasny chuj tu pchać politykę?
Zgłoś
Avatar
voidinfinity 2017-03-15, 1:17
@up

Jaką politykę? Pytam tylko dlatego, że pojawiają się plotki, że armia nie jest aż tak lojalna wobec cywilnego kierownictwa jak się mówi. Jak ktoś ma kontakt z tym środowiskiem, to pewnie ma informacje z pierwszej ręki.
Zgłoś
Avatar
Siberian_Meat_Grinder 2017-03-15, 9:53 6
miskolabor napisał/a:

Żołnierz, a w zasadzie zawodowy żołnierz, na polu walki ma za zadanie podejmowanie decyzji w tak szybkim tempie, że twój mózg jedyną rzeczą jaką by zrobił w tym okresie to, wysłał sms'a do twojej dupy, że kupa już w drodze.



w dupie byłeś, i tą kupę widziałeś - żołnierz ma za zadanie WYKONANIE ROZKAZU, a dopiero później kombinowanie i podejmowanie decyzji jak ten rozkaz wykonać.

Żołnierz zawsze będzie pionkiem na szachownicy w grze ludzi, których nie widziałeś i nawet nie wiesz, że tacy istnieją. Ci ludzie dorabiają do tego ideologię specjalnie po to, by tacy prości ludzie jak Ty swoją śmierć za "kogoś" mogli sobie jakoś wytłumaczyć i przyjąć ją ze świadomością czynienia "wyższego dobra", które nie zawsze będzie osiągane poprzez jednoznaczne moralnie czyny. Im wcześniej taki żołnierz zda sobie z tego sprawę, tym szybciej na zdrowi mu to wyjdzie. Niemniej jednak człowiek godząc się na służbę powinien zaakceptować ryzyko i przyjąć przedstawione jej warunki.

(pozdrawiam - zawodowy żołnierz, oficer WP z dwunastoletnim stażem)
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie