18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (11) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 22:27
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 3:27
Mało sadystyczne, za to prawdziwe. Sadystyczne by było, jak by się historia inaczej skończyła. Hejterzy scrollować i olać temat.

Nie było, bo historia własna (aczkolwiek niewiele z niej sam pamiętam, większość opowiadali wielokrotnie rodzice).

Rok około '93,94. Miałem wtedy 4-5 lat, a mój ojciec pracował jako "operator sprzętu ciężkiego", czyli jeździł koparkami, dźwigami, detami, cysternami i chuj go wie czym jeszcze. Przejście graniczne z Rosją, miejsc. Bezledy. Sama miejscowość (z niej pochodzę) leży około 6km od przejścia granicznego, ale tak już się zwykło nazywać to przejście - Bezledy. Się zdarzyło, że ojciec mnie zabrał ze sobą do roboty, co bym sobie ciągnikiem pojeździł z nim. Wtedy z uwagi na zadupie jakim są Bezledy - był to niemalże wypad do disneylandu. Więc jeździłem sobie z ojcem od rana w tym ciągniku, a ojciec kursy robił z podczepioną cysterką/jakimś szambowozem, bo niedaleko przejścia granicznego osuszali jakieś tereny pod zabudowę i trzeba było wypompować jakieś jeziorko/staw/bagno. Cały pikuś w tym, że owe jeziorko było już po ruskiej stronie przejścia. A cysterki wywoziły, to co wypompowały na polską stronę (nie mam pojęcia dlaczego).

Gdzieś koło południa zrobiliśmy się głodni, więc robiąc n-ty kurs tą cysterką, zatrzymał się ojciec jeszcze na polskiej stronie przejścia, gdzie znajdowały się także budki z hamburgerami/zapiekankami - jakiś tam pseudo fast-food dla celników, WOP-ków i innych ludzi, którzy tam pracowali.

Zamówił sobie i mi jakąś zapiekankę. Oczywiście ojciec wciągnął ja w minutę, a mi to schodziło. Wpadł więc na genialny pomysł: "To ty sobie tu spokojnie zjedz, posiedź grzecznie przy budce, wypij colę a ja w tym czasie pojadę kolejną "turę" zatankować i jak będę wracał to cię zabiorę." Jak powiedział tak zrobił i zostawił mnie (4-5 latka) pod budką z zapiekankami na polskiej stronie przejścia granicznego

Miałem też poczekać, bo babka z budki z zapiekankami miała mi tam jakąś mini-zabawkę dać czy cuś (nie miała jak wydać reszty chyba) jak będę grzeczny. Wyszło jak zwykle, bo się chyba ojciec nie dogadał z babką za dobrze. Zżarłem zapiekankę, babka mi dała taką zabawkę, w którą jak się dmuchnęło to wyskakiwało takie śmigiełko, które wylatywało z tej zabawki na jakieś kilka metrów. I poszedłem po tatusia, wprost na ruską granicę Przeszedłem całą polską stronę (budki WOP-ków, celnicę) i całą ruską stronę. Po drodze bawiąc się "śmigiełkiem". Nie zatrzymał mnie kompletnie NIKT! Żeby było śmieszniej to za którymś tam "dmuchnięciem" śmigiełko z zabawki wpadło pod radiowóz ruskiej milicji, który sobie stał nieopodal. Rusek wyszedł z samochodu, uprzejmie wyjął śmigiełko spod wozu i wręczył mi je, po czym podreptałem dalej - widząc z daleka miejsce gdzie stoją ciągniki z cysternami.

Kiedy już doszedłem do tych ciągników, zadowolony idę do ojca - pochwalić się, że nie musi się specjalnie zatrzymywać, żeby mnie zabrać. Oczywiście mina ojca bezcenna Doskonale pamiętam, bo najpierw dostałem soczysty wpierdol, potem ojciec wsadził mnie do ciągnika i przy kolejnym wyładunku cysterny odstawił do domu. Tak oto ostatni raz z ojcem pojechałem do pracy Długo nie rozumiałem czemu dostałem wpierdol

Przy każdej imprezie rodzinnej byłem więc "małym przemytnikiem". Sadystycznie by było jakby mnie ruscy zgarnęli i odstawili do jakiejś ichniejszej plackówi milicyjnej. Zdarzało się już, że stamtąd ludzie znikali

Jak chujowe to wiadomo...
Zgłoś
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
masaj990 2013-01-19, 20:47 8
Historia dobra Celnicy pewnie zajmowali sie towarem z przemytu Swoja droga, ojciec prze chuj, ze zostawil dziecko samo z jakas tepa cipa co sie nie domyslila zeby dziecko zatrzymac. Baba tez dostala wpierdol ?
Zgłoś
Avatar
saikomiki 2013-01-19, 21:37
Baba niewinna, bo co ją obcy dzieciak obchodzić miał. A czasy były wtedy takie, że cała granica wiecznie najebana była, więc nie ma co się dziwić...
Zgłoś
Avatar
zuku73 2013-01-19, 22:36 1
Autorze: ''chuj'', nie ''ch*j''
Zgłoś
Avatar
Hassos 2013-01-19, 22:39
zuku73 napisał/a:

Autorze: ''chuj'', nie ''ch*j''



Nie wyszło ci coś
Zgłoś
Avatar
Skowroniasty 2013-01-19, 22:45
Za jakąkolwiek historyjkę związaną z granicą - piwo! Pozdrowienia z okolic białoruskiej granicy!
Zgłoś
Avatar
Suka_Blyat 2013-01-19, 22:47
Kurwa, zajebiście se czasem poprzypominać historie za czasów bycia łebem. Wolność, beztroska, poejebane pomysły, z których nie wiedzieliśmy czym to może się skończyć...
Zgłoś
Avatar
sharqylbj 2013-01-19, 22:50
Za materiał własny zaw........żartowałem Ale dobrze się takie historie czyta, piwko
Zgłoś
Avatar
Skupek 2013-01-19, 23:03
Historia fajna, tylko skąd wiesz, że śmigiełko czy coś tam wpadło pod radiowóz, skoro nic nie pamiętasz, a ojciec robił kurs?
Zgłoś
Avatar
TomBoy 2013-01-19, 23:22
@up
Napisał, że nie pamięta wiele więc mógł opisać to, co pamięta. A nawet jeżeli mógł tacie opowiedzieć ,,na gorąco" całą historię zaraz po tym jak to się stało, tata powiedział rodzinie i tak to zostało
Zgłoś
Avatar
rimogyz 2013-01-19, 23:35 2
Oddał śmigiełko - a mógł zabić
Zgłoś
Avatar
o................i 2013-01-19, 23:47 60
Historia znajomego:

Lata 80. Koleś pojechał na Ukrainę (wtedy jeszcze republika ZSRR) już nie pamiętam po co. Gdy wracał przypiliło go kilka km przed granicą. Zatrzymał się na poboczu i poszedł wysrać w krzaki. Cały teren nadgraniczny ruscy obserwowali z wieżyczek wysoki na kilkadziesiąt metrów, co okazało się brzemienne w skutkach. Gdy dojechał do granicy został od razu zatrzymany. Krótkie przesłuchanie, kilka "delikatnych pytań" po co się zatrzymał itp. Chyba skumali, że koleś to zwykły cywil, ale ruskie przezorne, w końcu wróg mógł się tylko dobrze kamuflować, pojechali razem z podejrzanym sprawdzić miejsce gdzie rzekomo zostawiono sprzęt szpiegowski czy chuj wie co. Na miejscu zastano tylko kupkę stolca, ale to i ta było mało. Jeden z kacapów zbliżył się z wielką ostrożnością do podejrzanego obiektu, przykucnął, wsadził w niego palec i po chwili stwierdził "cjepło je". Ta oto ekspertyza uratowała skórę podejrzanego o szpiegostwo Polaka.
Zgłoś
Avatar
Cornys 2013-01-20, 0:15
Dobrze że Cię na Syberię nie wysłali
Zgłoś
Avatar
marsel280675 2013-01-20, 0:15
teraz Bys dla Ojca ze szlugami latal jako mrówa
Zgłoś
Avatar
b................n 2013-01-20, 0:25 4
Ja jednak myślę, że ojciec Cię specjalnie zostawił...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem