Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dodaj w tagach że to S-300. Swoją drogą Ruski sprzęt ma chyba we wszystkim co lata wbudowaną opcje autodestrukcji, praktycznie co roku rozbija się u nich kilka maszyn w czasie ćwiczeń, 2015 albo 2014 był nawet rekordowy bo praktycznie co miesiąc tracili samolot albo śmigłowiec i czytałem jakieś podsumowanie tylko nie pamiętam gdzie, ale wyliczono tam około 10 utraconych maszyn w nie bojowych lotach. Ten rok też zamknięty będzie z dobrym wynikiem bo tylko na szybko z głowy jestem w stanie wyliczyć rozbitego Miga 29 z lotniskowca i zestrzelone 2 śmigłowce w Syrii. Obecnie chyba więcej tracą maszyn niż wprowadzają nowych, ciekawe jak spisał by się ich sprzęt w wojnie z silniejszym przeciwnikiem niż Gruzja, Czeczenia, Ukraina czy ciapaki.
Ale i tak rusofile będą wychwalać pod niebiosa ruski sprzęt i pisać że amerykańskie samoloty to nieloty.
Edit: Ło kurwa, kilka min po napisaniu posta zobaczyłem newsa o kolejnym rozbitym myśliwcu próbującym wylądować na lotniskowcu
defence24.pl/504170,rosyjski-mysliwiec-z-kuzniecowa-rozbil-sie-przy-la...
bo Ruskich nie stać na super zaawansowany sprzęt wojskowy typu samoloty, śmigłowce itp. W zasadzie nie bawią się w takie rzeczy bo co jest do wszystkiego to jest do niczego. Ruscy zaraz po roku dwutysięcznym zaczęli (w odpowiedzi na amerykańską tarczę antyrakietową) opracowywać głowice dalekiego zasięgu. Poczytaj o rakiecie o wdzięcznej nazwie "Satan 2". Podchodzą do niej bardzo poważnie, testowali je latem. Jeżeli dane przez nich zebrane są prawdziwe to mają w posiadaniu najpotężniejszą bombkę na Ziemi obecnie. Także ten tego
Dodaj w tagach że to S-300. Swoją drogą Ruski sprzęt ma chyba we wszystkim co lata wbudowaną opcje autodestrukcji, praktycznie co roku rozbija się u nich kilka maszyn w czasie ćwiczeń, 2015 albo 2014 był nawet rekordowy bo praktycznie co miesiąc tracili samolot albo śmigłowiec i czytałem jakieś podsumowanie tylko nie pamiętam gdzie, ale wyliczono tam około 10 utraconych maszyn w nie bojowych lotach. Ten rok też zamknięty będzie z dobrym wynikiem bo tylko na szybko z głowy jestem w stanie wyliczyć rozbitego Miga 29 z lotniskowca i zestrzelone 2 śmigłowce w Syrii. Obecnie chyba więcej tracą maszyn niż wprowadzają nowych, ciekawe jak spisał by się ich sprzęt w wojnie z silniejszym przeciwnikiem niż Gruzja, Czeczenia, Ukraina czy ciapaki.
Pierdolenie straszne, chyba z autor z niezalezna.pl W wojsku zdarzają się wypadki, co logiczne, im większa armia, tym wypadków więcej. W amerykańskiej armii też bywają wypadki i to bardziej drastyczne w skutkach, tylko media tego nie nagłaśniają. Można znaleźć wiele amatorskich filmów z amerykańskich wypadków, też na lotniskowcach (najczęściej to właśnie zerwanie liny hamującej).
W Polsce najczęściej fala krytyki wynika z kompleksów. Niestety, jeśli chodzi o technologię to jesteśmy lata świetlne nawet za Ruskimi, których tak niektórzy krytykują. Póki co nic samodzielnie opracowanego nie produkowaliśmy seryjnie, jeśli chodzi o zaawansowane technologię. I nie była to wina ZSRR, tylko naszego chujowego zarządzania.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów