Wczesne lata sześćdziesiąte, pracownik na budowie pod Wąchockiem do majstra:
- Panie majster, słyszeli, że ruskie w kosmos polecieli?
- Skąd wiesz, że ruskie?
- No jak nie ruskie. Droga mleczna zafajdana, wielka niedźwiedzica zgwałcona, a Twardowski bez zegarka.
- Panie majster, słyszeli, że ruskie w kosmos polecieli?
- Skąd wiesz, że ruskie?
- No jak nie ruskie. Droga mleczna zafajdana, wielka niedźwiedzica zgwałcona, a Twardowski bez zegarka.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis