Kurwa mistrzostwo świata: "Dostałam nową umowę na 13 zł, ale jednocześnie dostałam umowę na dzierżawę odkurzacza. Na 500 zł" - napisała sprzątaczka Katarzyna z Wrocławia."
money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kontrola-firma-pip-13-zl-stawka...
Gdzie się rodzą takie kurwa glizdy jak korwinowcy kuce? Stare chińskie przysłowie mówi, że jesteś kucem do pierwszej wypłaty i pierwszego opłacenia rachunków na swoim. W tym momencie następuje magiczna transformacja i kuc nagle zamienia się w wojującego zwolennika socjalizmu.
Ludzie nic się nie nauczyli na przestrzeni dziejów. Wyzysk zawsze kończy się rewolucją. ZAWSZE. Ludzie nie dają się wiecznie jebać. W końcu upomną się o swoje - rewolucja francuska, rewolucja bolszewicka w Rosji. To są przykłady tego co się dzieje z elytą, która żyje ponad stan kosztem większości.
Mój ojciec prowadzi spółkę z kolegami z powodzeniem od 15 lat. Dają robotę dziesiątkom ludzi. Nigdy nie słyszałem aby któryś z nich narzekał na cokolwiek. Owszem przeszkadzają wysokie koszty zatrudnienia ale to nie są rzeczy nie do przeskoczenia. Płacą podatki. Nie robią januszowania na lewych fakturach. Nie zawyżają kosztów zbierając faktury po śmietnikach.
Tyle, że żaden z nich nie jeździ Ferrari i nie lata na Polinezję Francuską 3x do roku. Wystarczają im zwykłe samochody, krótkie wakacje nad polskim morzem raz do roku i to wszystko.
Jak ktoś mówi, że płaci ludziom chujowo bo: Żydzi, bo urząd skarbowy, bo firma się rozwija, bo coś tam a jeździ autem z mln złotych to się po prostu ośmiesza.
Miałem już szefa, który przychodził na firmową wigilię w garniturze Armaniego, butach Prada, z zegarkiem IWC za 75k na ręce. Przed firmą 4 luksusowe fury w tym jedna za 2,5mln złotych robiona na zamówienie jedyna taka w Europie...
Siadał i zaczynał płakać - że on już nie wie co będzie jutro, że on z własnych oszczędności nam pensje płaci bo jest tak źle, że za tydzień to my zbankrutujemy i gdzie pójdziemy do pracy. Później obiecał, że to ostatni rok pracy na minimalnej krajowej i za rok jak będzie dobrze to dostaniemy taaaakie podwyżki i każdemu stawia pod don perignon. Rok minął znowu wigilia i przedstawienie takie jak rok temu... a co najlepsze ten krwiopijca był gorliwym katolikiem, który tydzień w tydzień leżał plackiem przed ołtarzem.
@Dżizas_kurde jakbyś potrzebował pomocnika to chętnie przyjmę jakąś robotę w euro