Rząd Tuska chce wprowadzić instytucję "odpowiedzialności zbiorowej" za niezapłacone podatki.
W mało dostępnym miejscu na stronach Rządowego Centrum Legislacji zawieszono projekt ustawy, według którego wprowadzona zostanie "solidarna odpowiedzialność podatkowa" wobec Skarbu Państwa. Polscy przedsiębiorcy biją na alarm!
Wiele wskazuje na to, że rząd Tuska chce stworzyć nowy strumień dopływu gotówki do kasy państwa z tytułu kar i mandatów skarbowych. O co chodzi? Otóż na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt wprowadzający zmiany w ustawie o podatku od towarów i usług (VAT) oraz w Ordynacji Podatkowej. Zmiany te mają charakter rewolucyjnych, bowiem wprowadzają nieznaną wcześniej instytucję "odpowiedzialności zbiorowej" za niezapłacony podatek. Według projektu rządowego przedsiębiorca będzie odpowiadał za niezapłacone podatki swojego kontrahenta, jeżeli wiedział lub miał uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że podatek nie zostanie wpłacony przez kontrahenta. Innymi słowy - przedsiębiorca ma odpowiadać "solidarnie" jeśli ktoś od kogo kupił towar lub usługę nie zapłacił podatku VAT na konto Urzędu Skarbowego (sic!!). Co więcej - projekt przewiduje również domniemanie działania w złej wierze przez przedsiębiorcę, jeżeli cena danego towaru lub usługi odbiega od ceny rynkowej.
Według kalendarza prac rządu zmiany mają wejść w życie od 1 lipca 2013 roku. Przedsiębiorcy nie kryją oburzenia - na stronie internetowej Związku Przedsiębiorców i Pracodawców pojawiły się następujące wpisy: "Skąd mamy wiedzieć czy ktoś od kogo kupujemy zapłaci podatek czy nie? Jaki mamy na to wpływ? Skąd mamy wiedzieć, co to jest "cena rynkowa" wg Ministerstwa Finansów?". Prof. Modzelewski - twórca podatku VAT w Polsce - nie ma wątpliwości. Twierdzi on, iż "Instytucja odpowiedzialności solidarnej podatnika przewidziana tym projektem jest patologicznym rozwiązaniem legislacyjnym". Czy rząd go posłucha? Wątpliwe.
Przypomnijmy sobie informacje płynące z Ministerstwa Finansów, zgodnie z którymi 71% kontroli przeprowadzanych w 2013 roku przez urzędy skarbowe ma się zakończyć wykryciem nieprawidłowości i wlepieniem mandatu skarbowego. Nowe przepisy - przygotowywane właśnie przez rząd Tuska - bardzo ułatwią realizację tych założeń. Jednocześnie po raz kolejny utrudnią życie polskim przedsiębiorcom. Zgodnie z maksymą: By żyło się lepiej. Wszystkim.
Źródło: KLIKNIJ TUTAJ