Mam cichą nadzieje, ze koleżka już sobie kończyny odmraża w okopach a rozrywkę dostarczą mu spadające z nieba granaty
______________
Putin la Puta Kaput______________
Putin la Puta KaputAle macie ból dupki, bo taśma itd. Może to nie była do końca perfekcyjna zabawa z sierściuchem, ale jeśli byłby naprawdę maltretowany przez ruskiego, to by fukał syczał i darł papę. Ten tu jest spokojny, a jego pomrukiwania wręcz pokazują, że mimo sklejonych łapek czuje się bezpiecznie w towarzystwie właściciela.
Jestem kociarzem oraz jestem uczulony na kacapów. Ale ja tu nie widzę znęcania się nad kotem. Kot nie wygląda na przestraszonego, a kto choć raz głaskał kota ten wie, że kot jest tak zbudowany, że wydaje się, jakby miał za dużo skóry. Głaszcząc go tak dziwnie układają mu się oczy. Poza tym leży spokojnie, nie próbuje się bronić, a gość markuje "znęcanie się" tak, by nie zrobić zwierzęciu krzywdy. Fakt, dla kota przyjemne to nie jest, bo koty nie lubią być zmuszane do czegokolwiek, ale do znęcania się nad kotem na tym filmie to jeszcze daleka droga.
Całkiem spory wysyp zjebów.
Mieliście kiedykolwiek kota?
Ja miałem kota 15 lat i podobnie się z nim bawiłem (oprócz sklejania łap)jak był młody. I wiecie co? Po każdym rzucie o wersalkę wracał, traktował to jak zabawę. Jakoś mu krzywdy nie zrobiłem, musiałem go uśpić z powodu nieuleczalnej niewydolności nerek.
Wy wszyscy jesteście spierdolinami mózgowymi. Totalnie nie znacie się na anatomii i pierdolicie coś o nadmiarze skóry, ale ciągniecie za ten nadmiar skóry sprawia ból u dorosłego kota. Już na pewno nie ogarniacie mowy ciała zwierząt. Mruczą równie dobrze przestraszone koty. Po tym kocie widać, że już nawet nie walczy, bo to co ten gość odpierdala to jakieś codzienne zabawy. Kurwa napuszony ogon, ale kotu sie to na pewno podoba. Przeglądając sieć można na takich debili natrafić na każdym kroku. Kiedyś tylko rodzina wiedziała, że jesteście chorymi zjebami, a teraz sami się w sieci przyznajecie do tego. Jeszcze próbujecie to usprawiedliwiać, pisać jakieś pseudo naukowe pierdoły i podawać anegdotki jakby to były prawdy... Może jesteście chorymi zjebami, którzy lubią być przez kolegów krępowani, a przy tym pewnie do ryja sobie sracie, ale pisanie, że to co ten debil robi temu kotu nie jest znęcaniem świadczy o tym jakimi jesteście chujkami. Takie zjeby nigdy nie powinny mieć żadnego zwierzęcia pod opiekę...
Chłop se jaja robi. Też się tak bawię z kotem, tylko go jeszcze zamykam w pudełku po magnetofonie i wdmuch*ję do środka przez dziurkę dym z marihuanen, później go wkładam do siatki i robię "helikopter". Kot zadowolony, żadne znęcanie, w łeb się jebnijcie.
Chłop se jaja robi. Też się tak bawię z kotem, tylko go jeszcze zamykam w pudełku po magnetofonie i wdmuch*ję do środka przez dziurkę dym z marihuanen, później go wkładam do siatki i robię "helikopter". Kot zadowolony, żadne znęcanie, w łeb się jebnijcie.